Witam.
Mam problem z firma KGPN. Dzis dostałam na mój jedyny numer abonamentowy(dokladnie jest to numer z mobilnego internetu) sms od ww firmy, iż istnieje zadłużenie w sprawie i tu podali numer sprawy oraz prośbę o kontakt telefoniczny pod wyznaczony numer telefonu stacjonarnego.
Nie wiem co teraz robić. Większość osób na różnych forach zajmujących się wątkiem tej firmy czekało na list od KGPN. Ja się jednak zastanawiam co takiego mogłam "zrobić" by trafic do nich na listę dłużników. Studia skończyłam w trybie bezpłatnym(stacjonarnym), zadzwoniłam do wszystkich instytucji,w których coś opłacam (enea, operator sieci komórkowej, spółdzielnia mieszkaniowa) i wszystko jest poopłacane. Nic na raty nigdy też nie brałam, samochodu by opłacać ubezpieczenie nie mam...jedynie co to konto na jednej ze stron do oglądania filmów online, ale w regulaminie było napisane,że jest ono bezpłatne. Niestety kiedyś otworzyłam tez konto w serwisie "Pobieraczek"-w listopadzie 2009r , ale w ciągu 10darmowych dni zrezygnowałam z niego i dostałam meilowe potwierdzeie od serwisu ze przyjeli moją rezygnację i od tego czasu się nie odzwają.)
Czy dzwonić do KGPN i próbować wyjaśniać sprawę czy też będzie to postrzegane jako próba mediacji z nimi i lepiej czekać na list od KGPN?Czy jest możliwośc, że to próba naciągania? I czy rzeczywiście moze to isę skończyc sprawą w sądzie?
z góry dziękuję za jakakolwiek wskazówkę i odpowiedź
Kasia