Forum

Komentarze użytkownika "kosma"

Komentarze użytkownika: kosma

Re: Gronkiewicz-Waltz zostaje. Zrozumiała jedną rzecz

kosma / 2013-10-20 10:56
Referendum pokazało, że straszenie PIS-em jest nadal skuteczne. Sam miałem wątpliwości. Jednocześnie zgadzam się z Punchem. Pani prezydent została wyłącznie dlatego, że media stworzyły wrażenie (u nie śledzącej wydarzeń części społeczeństwa), że organizatorem i inicjatorem referendum jest już nawet nie sam PIS, a Jarosław Kaczyński, przy jednoczesnej śladowej informacji Piotra Guziała, Warszawskiej Wspólnocie Samorządowej, a co najważniejsze o prawdziwych powodach, z których wnioskowano przeprowadzenie referendum. Sam, kilkakrotnie otrzymałem w rozmowach ze znajomymi pytanie: o co chodzi temu Kaczyńskiemu, z tym referendum? Dezinformacja górą.

Re: "Polska nie jest i nie będzie państwem wyznaniowym"

kosma / 2013-06-01 00:34
Och, Panie były premierze, czy to nie pan przypadkiem pełniąc swoją funkcję, nie stawiał kolejnych pieczęci utrwalających dominację Kościoła Katolickiego? Czy to nie pańska partia tolerowała rabunek państwa przez ww w terenie?
Partia pańska i pan sam z lewicą nie ma nic wspólnego, a będąc premierem doprowadził pan do utraty poparcia w części społeczeństwa, będącej żelaznym elektoratem lewicy. Za to od pewnego czasu sprawia pan wrażenie człowieka, który upaja się nieziemsko swoimi "celnymi" wypowiedziami, wygłaszanymi przed kamerami czy mikrofonem w radiu. Otóż, czy pan tego chce czy nie, Polska jest państwem wyznaniowym i ma pan w tym procesie swój niekwestionowany udział. Życzę dalszych sukcesów w utrwalaniu lennej podległości wobec wrażego Watykanu.

Re: Abp Michalik: eksperymenty in vitro złamaniem prawa natury

kosma / 2013-06-01 00:08
Wielce czcigodny arcybiskupie, in vitro to nie żadne złamanie praw natury, ale przeciwnie odkrycie i oswojenie ich.
Do prawdy, jak ponury żart brzmi wypowiedź - na temat moralności, czy grzechu - człowieka, który przekazał "braterski znak pokoju", policjantowi, który zatrzymał go na drodze i ukarał mandatem za przekroczenie prędkości, grożąc mu i groźby te spełniając, za pomocą dyspozycyjnych owego policjanta przełożonych. To są właśnie działania głęboko niemoralne, likwidujące mandat do wypowiedzi na temat moralności, a tym bardziej grzechu, na zawsze. I one własnie wołają o pomstę do nieba.
Skoro tak ubolewasz nad wymierającą Polską, to czemu Komitet Centralny Episkopatu Polski, któremu przewodniczysz, nawet się nie zająknie, nie skarci władzy, żeby dała ludziom żyć,a nie wprowadzała prawa marginalizujące i wykluczające całe wielkie grupy społeczne?
Więcej pokory,a mniej arogancji i mimo wszystko pokój ci arcy...

Re: Stolica Apostolska tonie w długach. Franciszek I poradzi sobie z nimi?

kosma / 2013-03-16 16:01
Największym zmartwieniem Watykanu czy Stolicy Apostolskiej jest odzyskanie wiarygodności, a w następstwie autorytetu. Gdy ucichną krzyki nad aferami pedofilskimi oraz lobby homoseksualnym w łonie Kościoła, będzie można znowu kręcić po cichu lody, w imię bezpiecznego trwania. Kłopot w tym, że "hierarchia", chciałaby kręcić lody, mieć autorytet, chronić swych braci, którzy zbłądzili, tolerując ich przestępcze praktyki, a do tego jeszcze kreować politykę, która w sposób oczywisty jest dziedziną żywiącą się zasadami antypodycznymi do tych, głoszonych przez Święty ( z przeproszeniem czytelników)
Kościół na użytek owieczek.
Zadanie to arcytrudne, ale przecież w kościele zdarzają się cuda. Życzę więc nowemu papieżowi wielu sukcesów w realizacji tego kolejnego bożego dzieła:).

Re: Nowicka zdradza nam swoje plany

kosma / 2013-02-14 12:39
Och, szanowny internauto całe ostatnie dwudziestokilkulecie jest pełne przykładów, wspaniałych menadżerów z naboru (z przeproszeniem czytelników), pozytywnego którzy zamiast uzdrawiać powierzone im przedsiębiorstwa, doprowadzali je do upadku. Za swoją "skuteczność", pobierali istotnie nie dziadowskie wynagrodzenia, a na koniec tej żenującej działalności brali jeszcze super nie dziadowskie odprawy.
Dla porządku, nagroda jest gratyfikacją przyznawaną przez kogoś, innej osobie lub grupie osób, w uznaniu jej zasług. W rozpatrywanym przypadku zaś Pani Marszałek Kopacz uznała zasługi, tyle swoje własne i kolesiów vice. To kuriozum niespotykane. A twierdzenie, że marszałkowie przyznali sobie nagrody w ciemności gabinetu ..., nie jest chamstwem tylko FAKTEM. Na koniec zadam pytanie: czym jest państwo? Państwo to ogół obywateli zamieszkujący na obszarze zwanym państwem. Jeżeli państwo czynami swych przedstawicieli, zwanych popularnie władzą, czyni swych obywateli dziadami, to państwo jest dziadowskie. Stąd nie ma to związku z wysokością apanaży urzędników państwowych. Wręcz odwrotnie, w najbardziej totalitarnych reżimach naród tonie w gnoju, a władza pławi się w luksusach, ale przecież Polska to państwo (znowu z przeproszeniem czytelników), prawa.
Winszuję przenikliwości umysłu.
A tak na marginesie: czy nie jesteś przypadkiem jednym z tych dziadów, którym wypłacamy dziadowskie wynagrodzenie, za wspaniałe zarządzanie naszą biedą???

Re: Nowicka zdradza nam swoje plany

kosma / 2013-02-14 12:04
Wielce Szanowny Panie Gratkiewicz, zauważam że umysł masz Pan bystry niebywale. Czemuż więc, ach czemu nie zadałeś Pan swej rozmówczyni pytania:"Skoro twierdzi pani,że działania Ruchu Palikota w stosunku do kobiet, miały charakter instrumentalny, to czemu Janusz Palikot chcąc wymusić wszczęcie dochodzenia przeciw funkcjonariuszowi policji, który był łaskaw dwukrotnie zgwałcić, zatrzymaną, podobno pijaną studentkę na komisariacie, dokonał desperackiej akcji zwołania konferencji prasowej, na której wystąpił z rewolwerem i penisem, po której został obwołany przez media skandalistą???? Czy uważa pani,że to był właśnie wyraz instrumentalnego traktowania kobiet przez Palikota??"
Może wtedy dostałbyś Pan PULITZERA, a tak cienki wywiad na obstalunek. Życzę równie, a nawet bardziej niż ten, udanych wywiadów w przyszłości.
kosma / 2013-02-08 21:17
Gratuluję przekonania, że w krajach rozwiniętych na wysokie stanowiska aspirują najlepsi, a lud być może o "tym" wie, ale sam zarabia tyle, że starcza mu na zapłacenie rachunków i jeszcze trochę. Spójrz na rodaków, którzy wyemigrowali do UK. A wszystko to w imię bezpiecznego trwania władzy.

Re: Anna Grodzka wicemarszałkiem? Jarosław Gowin jest za

kosma / 2013-02-07 18:16
" Jej transseksualizm nie ma dla mnie kompletnie żadnego znaczenia. To jest sprawa prywatna. Skądinąd źle się dzieje, że z tej prywatnej sprawy Ruch Palikota robi jakiś sztandar polityczny."

Och, Szanowny Panie Ministr(ancie)ze, wie Pan że jakoś Panu nie wierzę. Rzeczywiście, jak Pan celnie zauważył, transseksualizm to prywatna sprawa, ale "z tej prywatnej sprawy jakiś sztandar" zrobili pańscy koledzy z PO oraz reszta prawej strony sali sejmowej.
Życzę, w przyszłości, nie mniej błyskotliwych wypowiedzi, inspirowanych negatywnym odbiorem społecznym, na wystąpienia posłów prawicy, w sprawie kandydatury Pani Grodzkiej.
kosma / 2013-02-07 17:57
Pragnę nieśmiało przypomnieć szanownemu GENDEROWI, że Janusz Palikot występował na konferencji prasowej z penisem, ponieważ jego wcześniejsze wystąpienia (m in do Komendanta Głównego Policji), w sprawie dwukrotnego zgwałcenia przez policjanta, na komisariacie w Lublinie, zatrzymanej studentki, były bezskuteczne. A wystąpienia te czynił na prośbę rodziny poszkodowanej, która nie mogła nic w tej sprawie osiągnąć. Jakieś zainteresowanie jaśnie oświeconych mediów i odpowiednich funkcjonariuszy państwowych, uzyskał dopiero po zastosowaniu penisa.

Stąd zawołanie Twoje (Quo Vadis Polonia?), jest jak najbardziej słuszne, ale nie w stosunku do Janusza Palikota, a do zupełnie innego podmiotu. Skoro masz taką świetną pamięć w sferze płomiennych wystąpień, wskazana byłaby co najmniej taka sama w stosunku do tych wystąpień, motywacji.
Więcej rzetelności w opisach rzeczywistości :).

Re: Jak zabezpieczyć budynki przed utratą wartości?

kosma / 2013-01-18 11:23
Och, to wzruszające, a ile ma kosztować ten ekspercki nadzór????
Projektant ma projektować zgodnie z przepisami i ze sztuką budowlaną, wykonawca ma zgodnie z powyższymi budować. To, oraz odpowiedzialność zawodowa i w razie czego karna powinna wystarczyć. Czemu więc, ach czemu nie wystarcza???
Chwileczkę, czyżby chodziło o .... pieniądze???

Re: Haracz za prawo jazdy. Tylko w tym roku wydamy na nie 2,6 mld złotych

kosma / 2013-01-18 11:05
Przepraszam, ale gdy przeczytałem artykuł, myślałem, że śmiech rozerwie mi trzewia. Szczególnie zabawne jest stosowane już nagminnie wyjaśnienie, że właśnie kolejne zmiany wynikają z unijnych dyrektyw. Pragnę nieśmiało przypomnieć, że kiedy wszystkie publikatory zapluwały się informacjami o zmianie przepisów, polegających na likwidacji zielonej strzałki umieszczanej na słupach sygnalizacji świetlnej, a pozwalającej na skręt w prawo mimo włączonego czerwonego światła na wprost (jeśli droga jest wolna) - w Niemczech taką formę znaku wprowadzano - bu ha, ha, ha.
Zmiany mają wyłącznie jeden cel wprowadzenie przez rozwydrzoną władzę, poza podwyższoną opłatą jednorazową (pewnie na waciki dla urędników Min. Fin.), kolejnej formy fiskalizmu, wszak termin ważności wymaga ponoszenia nieuzasadnionych opłat za nic. Do tego jeszcze otwiera się idealna możliwość poprawiania ustawy w części dotyczącej okresu ważności. No bo czemu np , za dwa lata nie miałoby się bez rozgłosu skrócić okresu ważności prawa jazdy z 15 lat na 5 , nie no może lepiej na 2, albo 0,5 roku???

Cytat :" A proszę powiedzieć, co jest gorsze? Konieczność wysilenia się i zdania prawa jazdy na nowych warunkach, czy spotykanie na drodze idiotów - pyta Kuchar. - Nikt nie chciałby, żeby jego dziecko zabił niedouczony kretyn prujący przez osiedlową drogę sto na godzinę".
Panie Kuchar, nie słyszałem żeby umiejętności kierowców wzrosły od podwyższania opłat. Owszem kierowcy są niedouczeni ponieważ wykłady z przepisów na kursach, zwykle prowadzą emerytowani policjanci lub inni byli urzędnicy z "resortu", a ich aktywność polega wyłącznie na czytaniu z odpowiedniego dziennika urzędowego tekstu przepisów o ruchu drogowym.
Kiedyś rozszerzając prawo jazdy z kat B, na kat C, zadałem prowadzącemu pytanie: "jeżeli na skrzyżowaniu dróg równorzędnych nadjadą jednocześnie pojazdy ze wszystkich stron, to kto ma pierwszy wjechać na skrzyżowanie?" Okazało się za trudne, bu ha ha ha. (wbrew pozorom sytuacje takie w praktyce się zdarzają ).

Tak więc Panie Zwoliński, napisz Pan szczerze, że rząd nonszalancko zadłużył kraj (Euro 2012, wojny) i teraz szuka metod na utrzymanie pozorów, bo kreatywna księgowość made in Vincent Rostowski już nie wystarcza, a nie lasuj Pan ludziom we łbach, przekonując, że to dla naszego dobra. Jedyny element pozytywny tej hucpy jest taki, że nowe blankiety drukować będzie PWPW, choć to również pozorne, bo już raz zlecono podobne działania, węgierskiej bodajże, nieznanej firmie, więc dane osobowe całego narodu gdzieś zostały wyeksportowane, i stawiam dolary przeciwko orzechom, że nie zniknęły.
Życzę większej rzetelności i podniesienia poziomu publikacji, bo większość czytelników gimnazjum ma skończone i rozumie, patrząc, co się wokół nich dzieje.

Re: Indywidualna interpretacja podatkowa. Zobacz, jak ją uzyskać

kosma / 2012-08-24 00:12
Pragnę nieśmiało zauważyć, że taka opcja była już ćwiczona lecz żeby wybić podatnikom z głowy składanie takich wniosków, na wszelki wypadek robiło się im kontrolę. Zainteresowani szybko zrozumieli, iż nie można męczyć urzędników zapytaniami i zaprzestali. Poza tym jak celnie zauważyli autorzy, taki parszywy podatnik może się później powołać na otrzymaną interpretację, a przecież może się zdarzyć, ze inny organ, ha inny urzędnik inaczej interpretuje zdarzenie podatkowe niż ten, który pisał pismo. I co ? Poruta, bo przecież jak nie ma pisma, zawsze można powiedzieć, że urzędnik wcale tak nie mówił lub podatnik źle go zrozumiał, a jak jest dokument, to już tak się nie da. O czym tu zresztą pisać, skoro coraz powszechniej zdarza się, że posiadanie korzystnego wyroku sądu administracyjnego nie gwarantuje odstąpienia urzędu od niszczenia przedsiębiorcy. Nie męczcie ludzi opisami iluzji. Dziki kraj.

Re: Postulaty Palikota. Władza bez obciążeń koalicjanta

kosma / 2012-08-23 12:59
Nie wiem skąd pomysł, że premier Tusk chciałby powołać gabinet - "nieuwikłany w nepotyzm, nieuwikłany w partyjniactwo", no może jedynie marzy o rządzie niewikłanym w PSL. Jednak doświadczenie wymienionej przed chwilą partii, wskazuje, że bardzo pysznie funkcjonuje się bazując na osobach zobowiązanych do wdzięczności za załatwienie synekur i konsekwentną obronę KRUS. Łatwo widać, iż nawet jeśli trzeba ich przygotować sporo, to się opłaci. Wszak daremnie by szukać naturalnego elektoratu dla PSL, w dzisiejszej sytuacji społecznej w Polsce, a jednak od lat te 8- 12% głosów udaje się tej partii zebrać zebrać i, w związku z kompletną bezideowością, być w rządzie.
Ponadto Rodowód polityczny premiera wywodzi się, jak wiadomo, z Kongresu Liberalno-Demokratycznego, który z powodzeniem przehandlował Polskę już w latach 90- tych, a obecnie w ramach układów wasalnych (?), rozdaje obcym koncernom przywileje (zwolnienia z podatków, koncesje na poszukiwania kopalin, ACTA, nieudolne negocjacje cen leków refundowanych ...), stawiając polskie podmioty w trudnej sytuacji, a z obywateli czyniąc niewolników (nędzne płace).
Och, ileż łatwiej porozmawiać z biskupem i załatwić sobie poparcie, niż zdawać się na wyborców, wszak potem trzeba by było spełniać obietnice.
Po cóż premierowi mocny mandat społeczny, skoro ma go od światowych instytucji finansowych, w imię którego przeprowadził przez sejm bezsensowne podniesienie wieku emerytalnego?
Co z kolei chciałby ugrać, poprzez nowe wybory, Janusz Palikot, który wspiął się do sejmu po plecach, miedzy innymi Wolnych Konopi, którego lider trafił do więzienia w wyniku policyjnej prowokacji i został przez Pana Janusza zostawiony? Czy ma tak dobre samopoczucie, że jest pewien zajęcia co najmniej tej samej lub lepiej większej ilości miejsc w parlamencie?
Warunki wymienione przez pana Janusza Palikota są świetne, ale jakoś nie wierzę, by po hipotetycznym otrzymaniu mandatu do rządzenia pan Tusk pochylił się nad nimi z troską. Wszak kiedyś złotousty Aleksander Kwaśniewski obiecywał liberalizację ustawy antyaborcyjnej, a gdy otrzymał mandat do rządzenia na drugą kadencję, popadł w amnezję.
Pozdrawiam pierwszego rewolucjonistę w sejmie - przynajmniej coś się dzieje. Więcej lojalności wobec elektoratu, mniej politycznego intryganctwa!!!

Re: Donald Tusk: Te inwestycje będą warte dziesiąti miliardów złotych

kosma / 2012-05-16 21:49
Jak dotąd nikt nie zauważył, że w ustawie Prawo geologiczne i górnicze z 9-06 2011, parlament był łaskaw przyklepać:
-art. 20 ... korzystanie z wód kopalnianych dla zaspokojenia potrzeb zakładu górniczego jest bezpłatna...
-art.32(o wtłaczaniu do górotworu, czyli odwiertu wód)- obwieszcza, że wszystkie ich rodzaje, to znaczy wody mineralne,termalne,solanki,..., są dostępne za darmo i w każdej ilości.
To dość swoiste i niecodzienne wianowanie obcego biznesu. Ciekawe czy ktoś oszacował na jak długo starczy wszystkich zasobów wody dostępnej w Polsce przy tak nonszalanckim jej rozdawnictwie i co zrobi rząd już nie pod światłym przewodnictwem Donalda Tuska, gdy nagle okaże się, że nie tylko nie ma czym spłukać kibla, ale o zgrozo nie się czego napić ?
Dla porządku dodam, choć to nie tajemnica, iż do wypłukania gazu z jednego odwiertu, trzeba użyć do kilkudziesięciu milionów ( to nie pomyłka) metrów sześciennych wody, pozyskanej jak zapewnia polski ustawodawca za darmo. Co warto zauważyć instalacji wodomierzy ustawodawca nie przewiduje, więc w żaden sposób nie da się ustalić ile tego było. Reasumując, warto zadać pytanie, ile miliardów inwestycji będzie wymagało wyczarowanie bezpowrotnie straconej wody, i czy w ogóle jest to możliwe? Pozdrowienia dla złotoustych członków rządu i parlamentu nie tylko z PO.

Re: Boni: Tego artykułu ACTA nie wprowadzimy w życie

kosma / 2012-01-28 01:22
Przed wielu laty,ale już po transformacji, amerykańscy agenci porwali z terenu Niemiec polskich biznesmenów, którzy przyjechali podpisać legalny kontrakt dotyczący sprzedaży broni. Był wśród nich Dyrektor Zakładów "Łucznik" - Rajmund Szwonder. Panowie zostali osadzeni w amerykańskim więzieniu i przez wiele miesięcy przetrzymywani- bezprawnie. Polski rząd nawet pary z gęby nie puścił i gdyby nie kampania prasowa pewnie siedzieliby dalej. A teraz polskojęzyczny, wasalny rząd daje z własnej woli, kolejne prerogatywy Wielkiemu Bratu do pchania się, ale już legalnego do naszego, z przeproszeniem czytelników, suwerennego kraju w celu egzekwowania swoich schizofrenicznych wyobrażeń na temat prawa własności intelektualnej. Może, niech najpierw BiIl Gates zwróci środowisku swoich rówieśników odkrycia, które był łaskaw opatentować mimo że nie były jego dziełem, po czym rozedrzeć gębę że go okradają.
A tak pomijając wszystko, skoro podpisanie haniebnego kontraktu ACTA , ma - zgodnie z deklaracjami złotoustych: Boniego, Zdrojewskiego, Tuska - nie zmienić nic w stosowaniu prawa w Polsce, bo już w nim wszystko, czego sobie życzą ACTA, jest - TO PO CO JE PODPISYWAĆ???? Wszak podpisanie właśnie jest wysyłaniem sygnału (złego), że Polska wasalem świata być pragnie.
Nie jestem zwolennikiem nieuzasadnionego wykorzystywania dopuszczalnych instrumentów prawnych, ale czy nie uważacie, że postępowanie jakie mieliśmy okazję obserwować w wykonaniu wyżej wymienionych panów kwalifikuje się do rozpatrzenia przez Trybunał Stanu??? Chyba sobie nie myślicie - panowie Tusk, Boni, Zdrojewski, że będziecie beneficjentami imperium Rockefellera, Cheneya, Busha, Rotschilda .... ???
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy