Forum

Komentarze użytkownika "magiowa"

Komentarze użytkownika: magiowa

Re: Zakaz handlu w święta nie zaszkodzi gospodarce?

magiowa / 2007-10-28 10:48
jestem przeciw centralnemu sterowaniu. gospodarka, handlem, moim zyciem. bo ja tylko w niedziele i swieta wiem na pewno, ze ma kto przydzwigac mi zakupy [sama dzwigac nie moge] i co mi przydzwiga? batonik ze stacji benzynowej? i skoro zakaz handlu w niedziele - niech koscioly w niedziele nie sprzedaja gazetek - jaka to uzytecznosc spoleczna? zadna powazna, a zwykly handel, jak woda mineralna.
zgadzam sie, ze smutny jest widok snujacych sie po centrach handlowych w niedziele za miast po parku. i zgadzam sie, ze praca w handlu nie jest latwa ani lukratywna. ale cz to moja wina, ze panu z pania zabraklo motywacji do nauki?! z nauka to jak chcesz, zdobedziesz na to pieniadze, istnieja stypendia itd. tylko trzeba sie w wiekszosci wynikami wykazac. pokazcie mi kasjerke w markecie z wyzszym wyksztalceniem. moja wina, ze ludziom nie po drodze bylo do szkoly?! i dlatego mam nie miec wody mineralnej w niedziele?!

Re: Rząd da pieniądze na remont starych budynków

magiowa / 2007-05-29 21:17
pewnie BGK slabo ciagnie i chca mu najaic klienteli... gdzie wolnosc rynku [kredytow]... gdzie konkurencja...
i skad ta dyskryminacja preznych wspolnot, ktore uzbieraly na remont wlasne srodki... to chyba boli mnie najbardziej...

Re: Kwaśniewski na premiera?

magiowa / 2007-05-17 20:51
kwasniewski w ostatecznosci nie zostanie premierem, z tego samego powodu co marcinkiewicz nie mial ochoty po premierowaniu ministrowac. jakby zostal premierem, jego wizerunek jako bylego prezydenta zacznie sie zacierac w umyslach polakow
magiowa / 2007-05-17 20:31
sluz jak najlepiej. a rodziny zmarlych niech sie sadza o kase od sprawow wypadkow np. w wydokosci dochodow do od smierci do osiagniecia wieku emerytalnego.
niech sprawca placi za wypadek w calosci, a nie wszyscy. bo jak wszyscy to nikt tego nie czuje i szaleja swiry po drogach. zeby chociaz zdrowi byli, zeby organy byly do odzysku...
magiowa / 2007-05-17 20:21
bujałam sie z jedna specjalnoscia lekarska 8 czy 10 lat ciagle bez diagnozy, zle dobrane leki, gluchota na zglaszane dolegliwosci, jak zaczynalam nowo probowanemu opowiadac historie choroby, to pytal po co ja mu to mowie. ano po to bialy kitlu, ze nie jestes mna i nie byles wiec nie wiesz jak sie czuje jak sie czulam i co wywolalo jakie skutki; a jak zglaszalam bol, to mowili ze nie ma co mnie bolec. jest jedna kobitka z tej specjalnosci, co tylko prywatnie przyjmuje, pol roku temu wpienilam sie i poszlam do niej. wybulilam kase w sumie nie za ciezka, diagnoza padla w 5 minut, zmiana leczenia, teraz czuje sie rewelacyjnie, raptem pol roku, ze 3 wizyty. i choc ma sie zajac jednym organem, za kazdym razem zajmuje sie calym moim organizmem jak powinno byc. a najlepsze jest to, ze z tego samego wyniku badania wg NFZetowskich bylam hipochondryczka, a wg tej prywatnej powaznie chora osoba. a leczenie tanie, proste, malo obciazajace psychicznie sprawia, ze czuje sie zdrowa. o, no i jeszcze USG. na publicznym aparacie nie widza polowy zmian jakie sa i nie robia calego badania, tylko tyle, byle nazwa badania nie pozwolila niedoswiadczonemu pacjentowi juz na kozetce zapytac, czemu tego a tego nie diagnozowal.
i po tym co przeszlam z ta jedna specjalnoscia uwazam publiczna suzbe zdrowia za bande leserow i ciemniakow i odwalaczy fuchy oczywiscie z drobnymi wyjatkami, bo dobrzy lekarze istnieja i nie wszyscy wyjechali
a co do prywatyzacji - sluzba zdrowia prywatyzuje sie powoli sama, tylko kowalskiego nie stac. sa tak dobre gabinety, ze wstrzelic sie w termin to tylko 2-4 tygodnie wczesniej. ja jestem za przywroceniem odpisu od dochodu wydatkow zdrowotnych. i sie samo ureguluje.

Re: Protest Money.pl: Ręce precz od OC!

magiowa / 2007-05-17 19:26
Szanowny Panie Ministrze
nie mam prawa jazdy, w moim gospodarstwie domowym nie ma samochodu, ale mam własne zdanie.
taki w sumie podatek od OC czy danina byłaby w sumie ryczałtowo pobierana od wszystkich objętych OC. każdy ryczałt jest niesprawiedliwy i przede wszystkim nieekonomiczny, bo całkowicie rozrywa powiązanie strumieni pieniężnych czyli finansowego plusa od minusa w zdarzeniu gospodarczym jakim jest leczenie ofiary wypadku. nigdy się to Panu w ten sposób nie zbilansuje na 0. całkowity brak racjonalności zarządzania.
osobiście proponuję obciążanie sprawcy wypadku [rowerzystów i pieszych też] kosztami leczenia ofiar i wprowadzenie nowego dobrowolnego ubezpieczenia - na ryzyko wystąpienia takich kosztów. wtedy kierowca, który myśli perspektywicznie i będzie go stac ubezpieczy się od tych kosztów, a pozostali [w tym ci, których nie stac] niech po prostu ostrożniej jeżdżą i byc może zaczną, bo w końcu będą mieli ku temu motywację finansową, a to na większośc polskiego społeczeństwa działa najlepiej.
każdej rodzinie dotkniętej śmiercią wskutek wypadku drogowego pragnę doradzic bądź je poprosic, aby już kiedy będą psychicznie w stanie walczyc wystąpiły na drogę sądową o zadoścuczynienie od sprawcy np. w wysokości dochodów osoby zmarłej w okresie, jakiego już niestety nie przepracuje. tak dla przykładu, żeby Polacy byli ostrożniejsi, lepiej zmotywowani do tego, żeby wszyscy uczestnicy ruchu drogowego przeżyli.
a wracając do kosztów leczenia ofiar wypadków - to tak jakby szukac pieniędzy na ugaszenie pożaru i odbudowę domu. zapobiegac, nie leczyc.
zatem Szanowny Panie Ministrze motywujmy Polaków do bezpieczeństwa w ruchu drogowym lepiej niż do tej pory, a koszty leczenia same spadną. reklamy społeczne nie sprawdziły się, skoro po kilku latach ich funkcjonowania nagle NFZ jest niewydolny w tym obszarze. wnioskuję, że to liczba ofiar wzrosła i koszty leczenia, a nie niewydolnośc NFZ... wiec trzeba Polaków lepiej zmotywowac, czyli chyba tylko finansowo - widmem sankcji.
a poza tym jak to jest, że co miesiąc płacę ponad 100 zł na zdrowotne, a publiczna służba zdrowia jest niewydolna wobec moich schorzeń i średnio w miesiącu muszę wydac minimum drugie tyle w prywatnych gabinetach? nie dlatego, że nie ma numerków albo ja jestem nieciepliwa - 5 lekarzy po prostu błądzi przez 8 czy 10 lat hen daleko od właściwej diagnozy, a w gabinecie prywatnym ona pada w 5 minut i jest prawidłowa, skoro podjęte leczenie po latach udręki w końcu przynosi efekty. jak to jest Panie Ministrze, że w prywatnym gabinecie na USG tarczycy widac wyraźnie 2 razy więcej zmian niż w gabinecie NFZ? jak to jest, że podczas takiego badania w gabinecie NFZ nie ocenia się węzłów chłonnych, a w prywatnym tak? jeżeli tak samo wygląda leczenie ofiar wypadków jak mojej nieszczęsnej tarczycy to w sumie... za niedoprane pranie nie zapłaci Pan w pralni czyż nie? może koszty opieki zdrowotnej są tak wysokie, bo we wszystkich przewlekłych chorobach i schorzeniach lekarze błądzą latami wokół właściwej diagnozy i tym samym leczenia? i pacjenci wracają jak bumerangi na kolejne wizyty i po kolejne refundowane leki niewłaściwie dobrane chocby dawką? a cóż dopiero po urazach, np. wypadkach drogowych... może to niemoc systemu jednak a nie brak pieniędzy w tym na leczenie ofiar wypadków... może definiowanie problemów systemu opieki zdrowotnej należałoby skoncentrowac na kliencie/pacjencie i jego opinii, jak to robią wielkie koncerny światowe, które w gospodarkach rynkowych zarabiają miliardy wszelkich walut?
no i może uwolnic rynek usług medycznych i przywrócic odliczenie do dochodów wydatków zdrowotnych dla wszystkich oPITowanych? wtedy z rynku wypadną lekarze błądzący wokół diagnoz i niech sobie emigrują, gdzie chcą, a dobrzy zostaną, bo nie będą mieli żadnej motywacji do emigracji, i będą zarabiac normalne pieniądze, bo przecież są dobrzy lekarze w Polsce, wiem, bo miałam zaszczyt i przyjemnośc byc przez nich leczona.
jak mówili moi profesorowie ekonomii, zarządzania i marketingu - rynek uzdrowi każdy proces, w którym występuje jakakolwiek wartośc...

Re: Ustawa antylichwiarska zaszkodziła klientom

magiowa / 2006-05-05 08:02
nniestety, to naprawde jest kryptoreklama na granicy artykulu sponsorowanego, w papierowych gazetach mozna to latwo odroznic, a tu, wobec zaufania jakie mamy do money.pl, mozna niestety uznac to za obiektywna opinie...
ale. ustawa antylichwiarska w pewnej mmierze zmienila uklad cen na rynku, co nie znaczy, ze je obnizyla. osobiscie doswiadczylam jedynie obnizki 0,04% p.a. na jednej z kart kredytowych. a ja nawet nie jestem zwyklym kredytobiorca, jestem kredytozerca ;) wiec zauwazylabym jakis inne obnizki.
na marginesie - jesli Eurofaktor czyta komentarze, niech laskawie przedstawi mi mejlowo oferte Cash Solutions. skoro traktuje sie money.pl jako nosnik informacji handlowych, to czemu mam z tego nie skorzystac

Re: W promocji wcale nie taniej

magiowa / 2006-05-04 07:39
po pierwsze - zeby nie dac sie zrobic w cenowego konia, trzeba miec doskonala orientacje w cenach i to na biezaco, a nie raz na jakis czas. bo regula jest, ze w kazdym wiekszym sklepie cos jest super tanie, a inne produkty superdrogie, bo gdzies trzeba sobie odbic marze. po drugie - w sklepach wielkopowierzchniowych unikam brania towaru z wystawionej kupki z gigantycznym napisem "promocja", a biore z polek, gdzie stoi normalnie - promocja tam tez obowiazuje a mozna porownac ceny w przeliczeniu na jakas podstawowa jednostke. po trzecie oszusci sa wszedzie, nawet w osiedlowym warzywniaku, standard to ukrywanie swiezego towaru przed wzrokiem klientow i zasiegiem ich rak. no a po czwarte - przychylam sie do pomyslu oznakowywania handlowych oszustow, tyle ze ja bym wywieszala zdjecia osob odpowiedzialnych za to oszustwo, bo odpowiedzialnosc zbiorowa [grupy pracownikow czy menadzerow] to w praktyce brak odpowiedzialnosci.
pozdrawiam
matka-polka od siat
magiowa / 2006-05-04 07:32
osobiscie mam w sumie 3 rorki, wszystki 3 z e-obsluga gratis w tym wszystkie e-przelewy. wychodze absolutnie na czysto! i nie wyobrazam sobie miec konto z platna e-obsluga albo platnymi e-przelewami. skoro ja robie wszystko za nich, a im zostaje do zaksiegowania operacja rownie trudna jak wyplata z \

Re: Bezrobocie spadnie do 16 procent - uważa Marek Zuber

magiowa / 2006-01-27 08:26
pan Zuber jako niezalezny politycznie ekonomista byl jakby bardziej obiektywny, mniej bajek w mediach pisal, ale to moze moje jakies zludzenie, albo ktos go podmienil ;)
za 18 lat bezroboocie z pewnoscia dramatycznie wzrosnie, po becikowym, bo przeciez becikowe to zacheta dla grupy nieudolnej spolecznie, ktora nie radzi sobie w spoleczenstwie i na rynku pracy. to raz
dwa. robilam badania bezrobocia za okres 1990-2002 bodaj i wyszlo mi niestety, ze polskie bezrobocie jest oporne na pobudzanie rynku pracy. no i jest niezalezne od poziomu inflacji co jest zaprzeczeniem jednego z podstawowych prawidel makroekonomii. znaczy sie do naszego kochanego kraju nie mozna wprost odnosic korelacji, jakie wystepuja w krajach innych, szczegolnie w tych, w ktorych publikuje sie najwiecej i najwiekszych ksiazek ekonomicznych, na ktorych pan ZUber pewnie sie wychowal
co ciekawe, nie publikuje sie w mediach wskaznikow bezrobocia tzw. rzeczywistego, GUS bada bezrobocie takze inna metoda niz zliczanie zarejestrowanych, wg bardziej swiatowych standardow, bezrobotny zeby byc bezrobotnym musi poza tym ze nie miec pracy to aktywnie jej szukac. czyzby te wskazniki nie odpowiadaly propagandzie sfery rzadzacej?
poza tym czy ktos zauwazyl, ze po wygasnieciu ulgi remontowej, branza budowlana moze nieco podupasc? a to wiele miejsc pracy w koncu jest, mniej lub bardziej legalnych, ale jest.
to, ze biurokracja, wysokie koszty pracy, wysokie podatki i wszystkie te inne to wszyscy wiedza od bardzo bardzo dawna i nikt nic z tym nie zrobil. posune sie dalej - "nikt" (czyli PiS) dalej z tym nic nie zrobi, bo na to trzeba kasy na pokrycie utraconych dochodow budzetu, a jak na razie to budzet sie rozdaje bez sensu na prawo i lewo, teraz na beciki, pewnie juz za rok trzeba bedzie zaczac finansowac nagly nieprzewidywalny wzrost liczby wychowankow w domach dziecka. taki jakis brak myslenia perspektywicznego widze, taki jakis brak czlowieka, ktory by im czarne scenariusze ku zastanowieniu pisal...
jak na moje, za rzadow PiSu bezrobocie skoczy nawet do 20%

Re: Wzrosną opłaty bankowe

magiowa / 2006-01-27 08:00
prawda jest taka, ze juz teraz jesli oprocentowanie nie rekompensuje ryzyka banki nie udzielaja kredytow, po prostu klient po scoringu dostaje odpowiedz "nie, brak wystarczajacej zdolnosci kredytowej", wiec absolutnie nie ma co sie podniecac wypowiedzia pana z BPH, powtorzyl tylko oczywiste
poza tym 5% prowizji + 24%p.a. to i tak sa wysokie koszty kredytu, nawet jak na obecne, przedustawowe czasy, od roku mam kredycik gotowkowy po 2% + 10,99%p.a., roznica duza, nie uwazacie? mozna jeszcze taniej, ostatnio badalam moje mozliwosci kredytowania, a zarobkow wysokich to nie mam, oj nie
ale absolutnie zgadzam sie, ze tzw. utracone dochody banki sobie odbija na innych zrodlach niz odsetki kredytowe i prowizje, mam jedynie nadzieje, ze nie na kartach kredytowych i platniczych, bo to cofnie kraj do platnosci gotowka i ostatecznie dojdzie do tego, ze raz w miesiacu bedziemy pobierac z konta pensje i kisic ja w domu w sam dla zlodzieja lub nosic przy sobie w sam raz dla zloczyncy
co zas do genialnego propagandowego pomyslu wiadomej partii... na litosc boska, prawdziwa troska o ludzi z najnizszymi dochodami (czyli najwiekszy elektorat) raczej sie nie przejawia w tej ustawie. bo ludek z tego grona i tak nie ma z czego splacic tego kredytu, a nawet jesli umie tak oszczednie zyc zeby splacic, niech lepiej oszczedza regularnie i zasila sie gotowkowo z oszczednosci niz z kredytu, to duzo taniej badz co badz wyjdzie. no i jesli ludek ma naprawde niskie dochody, bank nie udzieli mu kredytu czy z ustawa lichwiarska czy bez - przeciez scoring kandydata na kredytobiorce ma na celu okreslenie, czy ludek da rade splacic, tak biedny ludek moze sam tego obiektywnie nie okreslic, przeliczyc sie i potem szlochy
a co do ubezpieczen kredytu to juz powszechna praktyka w zakupach ratalnych, kredyt jest nawet i 1000x0%, ale efektywne oprocentowanie wychodzi 20% i wiecej ;) bo jest obowiazkowe ubezpieczenie kredytu. no i co tu ustawa lichwiarska zmieni? hm, czyzby nic? hm, a czy aby ludzie z najnizszymi dochodami nie korzystaja najczesciej wlasnie z takiego kredytowania? no chyba raczej tak, zakupy ratalne sa bardziej dostepne niz kredyty gotowkowe, a ludkom trzeba pieniazkow wlasnie na zepsuta pralke czy zdechnieta lodowke...
ale zyjemy w ciekawych czsach, codziennie ogolnodostepny kurs socjotechniki i sterowania podswiadomoscia, wystarczy wlaczyc telewizor

Najnowsze wpisy