Wina nasz jak nic! Przestańcie jątrzyć i siać zamęt! W takich warunkach nie powinno dojść do próby lądowania, a to czy jakiś Grigori na wieży kontaktował się z Moskwą czy też nie i tak nie ma najmniejszego znaczenia. Swoją drogą kiedy widział permanentnie ładujący się w kłopoty samolot pełen VIPów co miał biedaczyna zrobić!!!?? Ludzie! Przejrzyjcie zapisy z czarnych skrzynek i zobaczcie jaki to poziom profesjonalizmu prezentowali nasi piloci. Polskie piekiełko i lanie na procedury, a teraz szukanie współwinnych katastrofy. Żałosne.

No i proszę - KGHM potencjalny twórca wielkiego popytu na akcje Tauronu już się obkupił do poziomu by mieć głosy na Walnym ... http://www.money.pl/d/gielda/komunikaty_gieldowe/?k=234523

Jeżeli model irlandzki czy angielski tym, którzy żerują tam na obecnym systemie socjalnym niektórym odpowiada - gratuluje wyobraźni. Napisano powyżej, iż Ktoś pracuje 2 dni w tygodniu, a pozostałe finansuje Mu państwo, do tego Jego żona dostaje 217e tygodniowo. Czym tu się chwalić moi państwo? Nie wróży to niczego poza tym co stało się w Islandii, dzieje w Irlandii, która nie poszła po rozum do głowy by ukrócić socjalne podejście do rzeczywistości osobom jawnie żerującym na systemie. Teraz wszyscy jesteśmy w EU i wszyscy płacimy za tę "wspaniałomyślność". Co do pomocy Gracji to jasnym jest, że Polska nie sypnie milionami euro. Liczy się gest i my w podobnej sytuacji też liczylibyśmy, iż swego czasu zachwalane struktury wspomogą kraj pogrążający się w marazmie. Jeśli uczyć się to na cudzych błędach. Nie można jednak przymykać oczu na to co dzieje się poza naszym podwórkiem bo teraz nasz świat jest nieco większy niż wytyczne Bugu, Wisły i Odry.