Forum

Komentarze użytkownika "metaphorical"

metaphorical / 2009-04-16 12:39
Zacznij swoje spekulacje od wirtualnego portfelu na money lub bankierze, wtedy sam poznasz niuanse Giełdy. Zaczniesz wgłębiać się w te tajniki co przyniesie Ci nie lada zdolności i wiedze w przyszłości. Bardzo trudno w wieku piętnastu lat zdobyć tysiaka, a do tego jeszcze wiedzieć jak i gdzie zainwestować to już bajka.

Na Twoim miejscu pozostałbym przy wirutalnym portfelu i w miare zdobywania kolejnych doświadczeń w wieku dojrzałym starałbym się o inwestycje. ;)

Re: Dlaczego warto mieć IKE?

metaphorical / 2009-04-13 12:58
W takim razie czym się różni IKE od zwykle Funduszu Inwestycyjnego? Prócz podatku Belki, który ma nieobowiązywać dopiero od naszej emerytury i nieprzekroczenia progu.

Inwestycje emerytalna łączyłbym z pieniędzmi na czarną godzine, a co gdy sytuacja mnie przerośnie, a IKE zamrożone...
metaphorical / 2009-04-13 12:46
A ja czytałem na Money.pl, że podwyżki płac idą szybciej niż podwyżki produktów...

5tysiecy miesiecznie to naprawde fortuna dla was jeśli ktoś pracuje na etacie? Jeśli ktoś pracuje za granicą... jesli ktos jest przedstawicielem handlowym w duzej firmie... a jesli jesli pracuje na zurawiu?... lub ktos poswieca swojej pracy wiecej niz 8 godzin i nie traktuje jej jak musu to dla mnie oczywistym jest ze przekroczy próg zarobków osób pracujących na taśmie, stacji benzynowej, w warzywniaku, na tipsach, w solarium.

Re: Co trzecia promocja jest oszustwem

metaphorical / 2009-04-13 12:31
Świetny arytkuł, jednak charakter prewencyjny wytworzył pustek w temacie - co zrobić, gdy już się tak stało?

Jeśli cena na artykule jest inna niż przy kasie? Jeśli sklep zostaje przeze mnie poinformowany o tym, a po tygodniu spotyka mnie ta sama sytuacja?

Kiedyś zrywałem cenówki, jednak efekt w takim wypadku był mizerny bo 15minut mogłem sobie poczekać aż dostane zwrot gotówki, a cena nowa i tak nie została wprowadzona.

Kiedyś pracowałem w hipermarkecie i jedyne czego się dowiedziałem to niezdolność wprowadzenia przez informatyków z głównej siedziby wszystkich cen. Bywało nawet, że jeden produkt przez 3 miesiące nie doczekał się swojej cenówki, przez co byłem zmuszony sprzedać ten produkt pod szyldem innym, co zwiększało dziury w inwentaryzacji ale działało kojąco na klienta. W końcu jego nie interesuje czynnik ekonomiczny a potrzeba indywidualna.

Najnowsze wpisy