Oto jak wygląda mój przypadek:
W sierpniu zakupiłem 2009r telefon Nokia e52, na fakturę
vat.
Po 3 tygodniach użytkowania telefon został oddany w ramach gwarancji, i tu zaczęła się zabawa.
Po 3 tygodniowym pobycie telefonu w serwisie zostałem poinformowany iż telefon wrócił. Podjechałem po niego gdzie na miejscu stwierdziłem ze usterki nie wszystkie zostały usunięte i telefon nadal jest niesprawny.
Nie odebrałem go z naprawy. Został wysłany ponownie.
Znowu minęły 3 tygodnie.. i znowu to samo.
Telefon miał 2 razy wymienianą płytę główną. Co według producenta oznacza cytując: „ czynność: wymiana płyty głównej, która jest wpisywana w Kartę Gwarancyjną, oznacza wymianę aparatu na nowy bez nowej obudowy oraz baterii.”
Telefon do 8 stycznia 2010 r był 5 razy w serwisie. Od września jestem bez telefonu. Zmuszony byłem zakupić nowy aparat.
8 stycznia odebrałem telefon, i nadal były w nim nienaprawione usterki.
W dniu 11 stycznia 2009 oddałem telefon z tytułu rękojmi.
Pismo do sprzedawcy:
W związku na wystąpienie wad w zakupionym telefonie Nokia E52 zakupionym dn. 2009.08.04 w państwa Autoryzowanym Punkcie Sprzedaży i Serwisu Nokia – Nokia Care Interbell Sp. z. o. o. ul. Niepodległości 64, 64-100 Leszno, w którym to telefonie po 3 tygodniowym okresie użytkowania wystąpiły usterki tj.: telefon resetował się samoczynnie, zawieszał się, gubił zasięg, jakość połączeń nie pozwalała prowadzić swobodnej rozmowy, obudowa była źle spasowana – trzeszczała.
Telefon był naprawiany w ramach gwarancji 5 krotnie, z czego 2 razy wymieniono płytę główna – co w świetle producenta cytując: „ czynność: wymiana płyty głównej, która jest wpisywana w Kartę Gwarancyjną, oznacza wymianę aparatu na nowy bez nowej obudowy oraz baterii.”
Od dn. 2009.08.29 jestem pozbawiony telefonu, dn. 2010.01.08 odebrałem telefon z 5 naprawy po czym w domu stwierdziłem iż nadal telefon nie jest w pełni sprawny – nie działa czujnik oświetlenia, i nadal charczy głośnik połączeń, słychać trzaski w czasie połączenia.
W świetle tego korzystając z uprawnień z tytułu rękojmi za wady fizyczne powołując się na artykuł 560 Kodeksu Cywilnego odstępuję od umowy sprzedaży Faktura
Vat sprzedaży (numer faktury)
Pani w punkcie sprzedaży przyjęła pismo , telefon w pełnym komplecie i w sumie to wszystko.
Na moje pytanie czy dostanę jakieś pismo potwierdzające przyjęcie telefonu z tytułu rękojmi wydala mi kwitek wysłania telefonu na ekspertyzę do serwisu Regenersis.
Na moje pytanie kiedy mogę się spodziewać odpowiedzi z ich strony odpowiedziała: minimum 2 tygodnie ekspertyza i później się zastanowią co zrobić.
W sumie trochę zdziwiony byłem.
Z racji iż trochę "gonił" mnie czas podziękowałem i wyszedłem.
Czy pani w salonie sprzedaży powinna mi wydać jakiś inny dokument potwierdzający przyjęcie mojego pisma?
W kodeksie cywilnym zawarte jest stwierdzenie o niezwłocznym usunięciu usterki bądź niezwłocznej wymianie towaru na nowy. (a tu niby ekspertyza ma trwać 2 tygodnie)
Czy może ktoś wie jak wygrać tą sprawę?
Telefon nie był kupiony za przysłowiową złotówkę. Tylko za ponad 1200 zł kilka dni po tym jak trafił w Polsce do sprzedaży.
Czy jest jakiś ustawowy termin na rozpatrzenie mojego odstąpienia od umowy sprzedaży z tytułu rękojmi?
Gdzie szukać pomoc?
Nie uśmiecha mi się to wszystko.
Musiałem wydać następne 1000 zł po to aby móc korzystać z telefonu. A ten który zakupiłem nie spełniał swojej funkcji, nie szło z niego się porozumieć.
Poza tym telefon nie jest mi potrzebny tylko do rozmów a także do sprawdzania poczty wifi, i używam go m.in jak modem.
Nigdy nie zaproponowano mi także telefonu zastępczego.
Pomoże ktoś?
Pozdrawiam Michał