Przyznaje sie. Zle zobaczylem. Mam tam konto od niedawna i przegladajac tabele oplat i prowizji przeczytalem ze przy moim obrocie bede musial placic 59zł.. [motyw z koszykami sugeruje ze trzeba za to cos placic.. ]
http://193.41.230.81/przewodnik/oplaty-makler.html

Przepraszam, ze wam tym glowe zawracalem i dziekuje za uswiadomienie mnie.. :)

W chwil obecnej zagranica za bardzo nie przezywa sytuacji na naszym rynku. Okres 'ryzyka' i trąbienia o olbzymiej bessie zaczal sie juz dawno temu. Kto mial sie wycofac, to sie wycofal.
To co sie dzieje na rynku akcji, to nie zasluga rzadu, ktory za psucie gospodarki sie jeszcze nie zabral, a Polaków łakomych zysków. Co oznacza, ze to jak wycenia oplacalnosc pozyczania marnotrawnemu panstwu kasy 'duzi z zagranicy' nie wplynie znaczaco na wachania kursu akcji. "zagranica" tez z dystansem podchodzi do decyzji partii rządzącej. Korekta nadejdzie, ale gigantyczna zapasc napewno nie.
Teraz rynek akcji przeistacza sie z miejsca, gdzie inwestorzy dofinansowywali spolki, by w przyszlosci wyciagnac zyski na dywidendzie, na wielką losową grę, w której psychologia i zmysl obesrwacji rynku odgrywa kluczowa rolę.
Swoimi pieniędzmi na GPW zarządzaję teraz setki prostych ludzi - dla nich to zabawa, tak jak dla małolatów gra komputerowa. Mniejsi ryzykanci ładują kase w nieruchomosci lub fundusze. Szybki przepływ pieniądza i zmiana filozofii inwestowania przeraza osoby doświadczne, które do szybkich i gwaltownych zmian nie przywykly. Tak jak wielu straych ludzi z wielkim dystansem podchodzi do nowinek technicznych, tak stazi wyjadacze sieją postrach na rynku i zapowiadają gigantyczne spadki. Gdy ktoś się czegoś boi, to zwykle z dystansu komentuje zachodzące sytuacje, prezentując je w szarych barwach, by uzasdnic swoj strach przed zmianami i zwiekszonym ryzykiem...

Kiedyś nadejdzie.. W grudniu prognozowalem, ze nadejdzie w polowie lutego, wiec trzymajac sie tej wersji zgadzam sie.
Trzeba sie miec na bacznosci, ale nie uciekac z gieldy, tak jak wiele osob uczynilo. Nawet jak przyjdzie korekta, to zapewne 1/3 spolek bedzie szla w gore. Ludzie sie za bardzo wciagneli w gre na gieldzie by tak od razu uciekac. Czesc utopi troche kasy, ale wiekszosc bedzie walczyc i isc pod prad, wiec spadki nie potrwaja dlugo..