Witam ja również miałam problem z KGPN.
W 2010 roku rozpoczęłam naukę na GWSH po 1 semestrze podjęłam decyzję o rezygnacji ze studiów w związku z tym przestałam uczęszczać na zajęcia oraz wykłady. W styczniu otrzymałam wezwanie do zapłaty z KGPN w związku z nie uregulowanie zobowiązania KGPN wniosło pozew na który złożyłam sprzeciw. W listopadzie 2016 roku odbyła się rozprawa na szczęście sąd przychylił się do moich wniosków i twierdzeń zawartych w sprzeciwie i oddalił powództwo.
Chętnie pomogę w napisaniu sprzeciwu oraz mogę udzielić informacji w zakresie tego co warto powiedzieć na rozprawie sądowej tel: 730 209 888