Zacny wędrowcze...
Jeśli już zajrzałeś w moje progi siądź...napoję Cię / czytaj upiję hihi / i dam Ci strawy boś zmęczon drogą...
Królowa kapryśna dziś...wczorajsze harce zmęczyły ją...wiec siedzę po cichu i pozwalam jej odpoczywać...śledząc przy tym jej ruchy....
Gdy piszę te słowa do Ciebie...mój dwór opuszcza młody księciunio...niesformy był i kazałem go wychłostać...dałem mu strawę na drogę...i nasze drogi rozszły sie...a pracowity nie był muszę Ci wspomnieć...jednak sakiewke mą leciutko ucieszył
Królowi też nie śpieszno...ociaga się w łożu i tylko lekko unosi głowę spoglądając na dworski harce
I tylko zła kochanica wprowadza mnie znów w zły nastrój...i nie wiem czy zdoła kiedyś odrobić straty jakie poczyniłem...zbyt wiele żądała...perfumeryje i szaty jej wiele mnie kosztowały...
Słuchy chodzą, że kuzynowstwo do mnie przybędzie mówisz?
Jest tak wariant...bo onegdaj...dostałem od przyjaciela...w zalakowanej kopercie wiadomość o tym...a i wstępny...wspominał...jednakże nie znam na razie dnia i godziny przybycia...
Tymczasem
Pozdrawiam

spoko jutro odpał :-)
Pozdrawiam

nie nie...to tylko zabawa...z flugo...
Pozdrawiam

wypłata chyba 20.11
Pozdro

Witam wszystkich
zostajesz z magną? czy w**********...
mam taką sytuację, że wielkośc dywidendy jest praktycznie równa z zyskiem, który aktulanie mam...ryzyko wydaje mi się więc małe...i noszę sie z zamiarem by zostać jeszcze...co myślisz?
Pozdrawiam

No to jest zysk...widzę...i samodzielnie podjęta decyzja jak pamiętam...gratki...
Ciężko podjąć samemu decyzję...a jesli jest ona tylko nasza...bardzo cieszy...
Pozdrawiam

aleś się uwziął...przywołuję Cię do porządku!
Pozdrawiam

nic nie przewidywałem jak je kupowałem nic ...zupełnie nic...pustkę miałem...długo miałem...
Pozdrawiam