Drodzy kioskarze o czym mówicie? RUCH już się skończył!!! Restrukturyzacja? Jak to określiła pewna osoba ,młodzi , gniewni i tylko z teorią, zero szacunku dla nas i naszej praktycznej wiedzy,zero współpracy. A tylko my wiemy co się sprzedaje u nas ale to się teraz nie liczy.Odgórne nadziały towarów które nie sprzedają się. Brak ekspozycji!!!! A ja po 15 latach współpracy powiedziałam co mi się nie podoba i wypowiedziano mi umowę/teraz tak RUCH załatwia sprawy z niepokornymi ajentami/, pracowałam za 400-600 złotych netto.Żal mi tylko klientów, stałych i przypadkowych którzy zawsze mogli porozmawiać /i zrobić drobne zakupy/"Tajemniczy klient" powinien się po zakupie ujawnić!!!Co za metody współpracy do czego wracamy???!!! Zapomnijcie o jakichkolwiek związkach!!! Umowa cywilno prawna!!! Już jestem po przejściach i służę pomocą dla każdego z WAS!!!!!!!POZDRAWIAM!!!! Będzie wielki BUM!!! tej firmy ale ktoś kasę zgarnie!!!!