Uwielbiam Twoje erystyczne sposoby radzenia sobie z deficytem wiary i tęsknotą za Bogiem.
Przeciwnicy in vitro definiują człowieka jako istotę z duszą. Zwierzę nie jest człowiekiem, ponieważ nie posiada duszy.
Poza tym do porodu jest płód, czyli do podjęcia własnej akcji oddechowej.
Do tego czasu występuje wg prawa poród przedwczesny, lub poronienie i nie należy się pogrzeb.
Po porodzie dopiero wg prawa śmierć dziecka. Czyli człowieka wg prawa.

Życie zaczyna się od połączenia DNA komórki jajowej i plemnika. Kiedy Bóg nadaje życiu duszę, tego nie wiemy. Bez duszy nie ma człowieka, jest istota ożywiona.
Jednakowoż pytanie o początek duszy niepokoi teologów, więc od wieków wyznaczają granicę arbitralnie.
W moich ulubionych "Dziennikach gwiazdowych" Lem przewiduje dramat teologów, gdy naukowcom uda się odwrócić proces zapłodnienia i uzyskać ponownie osobne DNA. Co wówczas stanie się z duszą? Czy zniknie? Czy pojawi się ponownie po połączeniu? Czy można do tego zmuszać Boga, istotę z natury wszechmocną.
Z tego powodu zawsze religia, która uzurpuje sobie prawo do decydowaniu kiedy zaczyna się człowiek będzie przeciwna in vitro i eksperymentom, nawet ze zwierzęcym DNA.

Więc wypowiadasz się zupełnie kategorycznie na tematy, na których zgłębienie zupełnie brak Ci czasu.
Gdzieś masz broszurę?
Cóż, jesteś absolutnym autorytetem...
Ale Kenobi da Ci link do RM. Po co prawda, lepsza Prawda Objawiona....
Tam naprawdę jest wszystko...
Wiedza poparta naukowymi badaniami, cierpienie tych ludzi, nawet ich modlitwy za swoje mrozaczki- ich nadzieję na własne dzieci. Zapisy pielgrzymek do grobu JPII, który ma wielką skuteczność w pomocy parom bezpłodnym,( pewnie kiedyś będzie ich patronem...), zapisy o rozmowach z mądrymi księżmi.
Chcesz tylko opis procedur...

Max. Krzyczysz i pogardzasz. To nie przekonuje.
Wybacz, ale dysonans poznawczy boli.
To powód dla którego tak atakuje się Kenobiego, gdy pisze o rozmiarze kryzysu.
Zostaw, niech pomyślą...

Jeśli chcesz, proszę bardzo:
http://www.nasz-bocian.pl/index.php
Tam znajdziesz wszystko.
Ale jeśli napiszesz głupoty bez czytania, nie ręczę za siebie...

Koszt jednego zabiegu in vitro 10-20 k. Operacja zaćmy jednego oka u 80 latka 8k. Leczenie pijaka, który wsadził stopy w ognisko- powyżej 50k.

Powtarzam, żadna wielka religia, oprócz katolicyzmu nie zabrania in vitro. Ani islam, ani judaizm,...
Można zabronić przeszczepów, bo zdarzają się przypadki sprzedawania dzieci...

Prostytucja jest wynikiem biedy.
Problem płodności dotyczył 10 lat temu 20% par, obecnie 25% i rośnie. Żadna wielka religia, za wyjątkiem katolicyzmu nie zabrania in vitro. Najlepsi fachowcy są w Izraelu.
Jeśli problem nie dotyczy nas, to może naszych dzieci.