Forum

Komentarze użytkownika "wiwan"

Komentarze użytkownika: wiwan

wiwan / 2010-06-16 09:51
Fakt. Nie doliczyłem się zer w metrażu działki. Zatem 19% od całości jak napisałem.

Re: Kucharczyk-procedury wyborcze

wiwan / 2010-06-16 10:00

polskie społeczeństwo ma małą wiedzę na temat procedur związanych z niedzielnymi wyborami

Propagowanie takiej wiedzy obywatelskiej jest np. jednym z zadań mediów publicznych, które jak wiemy skupiły się na innym aspekcie wyborów- wskazaniu, który kandydat jest "cacy", a który "be".
wiwan / 2010-06-16 14:49
To nie jest kwestia "lepsze" czyli zamiast ryczałtu.
VAT to zupełnie inny, dodatkowy podatek. Na początku jest się z niego zwolnionym, obowiązek pojawia się przy rocznym obrocie 50 000 zł. Oczywiście można zostać VAT-owcem od razu. To dodatkowe obowiązki i papiery. Nie jest to podatek dochodowy.
I w Twoim przypadku raczej niepotrzebny, chyba że Polmarketowi będzie to potrzebne.
No i VAT nie oznacza, że będziesz zarabiał 22% więcej.
Poczytaj, całe lewe menu:
http://www.money.pl/podatki/vat/podatnik/
wiwan / 2010-06-17 11:21
Oczywiście, że jest możliwe.
Przy tej decyzji przede wszystkim weź pod uwagę fakt, że pracując po założeniu DG na rzec dotychczasowego pracodawcy NIE masz prawa do 24miesięcznego okresu obniżenia składek społecznych ZUS i uproszczonych obowiązków w zakresie miesięcznych deklaracji składkowych ZUS.
Czyli "na dzień" dobry masz comiesięczny wydatek niezależnie od dochodu w wysokości bodaj 793 zł ( z dobrowolnym chorobowym ).
I druga kwestia- nie bardzo rozumiem sformułowanie 'działalność usługowa'.
Założysz JDG, a charakter działalności będzie wynikał z rzeczywistych działań , z którymi powinne być zgodne kody PKD wpisane do wniosku o wpis do ewidencji. "Usługowość" może mieć wpływ na wybór prowadzonej księgowości i formy opodatkowania.

Wracając jeszcze do ulgowego ZUS- można z niego korzystać obchodząc przepisy w ten sposób, że gdy pozostaniesz u niego (pracodawcy) na jakimś symbolicznym etacie (typu 1/8) to siłą rzeczy nie jest on "byłym" i ulga ZUS przysługuje.

O zakładani DG sporo tutaj, nieaktualność polega tym, że jest już "jedno okienko" i na wysokości składek.
http://msp.money.pl/wiadomosci/zakladam_firme/
wiwan / 2010-06-17 12:23
Przedstawić wyrok alimentacyjny- na tej podstawie będzie Pani uprawniona, a renta o te 5 punktów % wyższa.
Dokumenty dostarcza się tak jak do wniosku emerytalnego- zwłaszcza gdy zmarły nie miał naliczonego kapitału początkowego ( nie wystąpił o to). Czyli wszystko co dokumentuje przebieg ubezpieczenia zmarłego w ZUS- świadectwa pracy, legitymacje ubezpieczeniowe, zaświadczenia od pracodawcy o odprowadzonych składkach, dyplom szkoły wyższej ( lata nieskładkowe ), decyzję rentową itp.

Przyznanie renty rodzinnej raczej pozbawia możliwości otrzymania renty alimentacyjnej. Ale to jakieś mgliste pojęcie. Znalazłem tyle:
"Podstawą prawną żądania renty alimentacyjnej jest art. 446 § 2 k.c., który stanowi, iż osoba, względem której ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny, może żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody, renty obliczonej stosownie do potrzeb poszkodowanego oraz do możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego przez czas prawdopodobnego trwania obowiązku alimentacyjnego."
Ale chodzi tu chyba o żądanie wobec np. sprawcy wypadku, w którym zginął płacący alimenty.
link do K.C.:
http://prawo.money.pl/akty-prawne/ujednolicone-akty-prawne/kodeks-cywilny

Powodzenia.

Re: Kaczyński: wszyscy chcemy żyć w społeczeństwie solidarnym

wiwan / 2010-06-19 00:20
Solidarność społeczna- proszę bardzo. Ale z definicji jest ona dobrowolna. Wymuszona przepisami to po prostu komuna. a tej juz kiedyś podziękowaliśmy.

Re: Kluzik-Rostkowska: niech marszałek nie chowa się za plecami E. Kopacz

wiwan / 2010-06-19 00:23

toczy się kampania wyborcza i to kandydaci na prezydenta powinni przedstawiać swoje poglądy na ten temat.

A po co wyborcom te poglądy, skoro system opieki zdrowotnej jest poza kompetencjami prezydenta ?

Re: Abp Michalik: w wyborach prezydenckich widzieć dobro Kościoła

wiwan / 2010-06-19 00:33

trzeba widzieć dobro Kościoła w Polsce i dobro samej Polski

Gratuluję bezinteresowności i patriotyzmu arcybiskupowi. I przypominam, że są to wybory prezydenta. Dobro kościoła już jest zabezpieczone. Konkordatem niestety.
wiwan / 2010-06-19 08:59
Jeszcze jedno: mimo, że były mąż nie napracował się, może pozostało coś w spadku po nim i dzieci są uprawnione. jakieś mieszkanie, udział w gruncie rolnym itp.
Jeśli tak- jest choćby niewielki spadek. Jeśli nawet był jego testament, w którym wszystko przekazał np. nowej żonie- w imieniu dzieci może Pani wystąpić o zachowek.
Dziedziczne są też składki OFE- są takie (odprowadzał je ZUS) jeśli po 1.01.1999 mąż gdziekolwiek legalnie pracował. Wiele tego nie będzie i jeśli miał nową żonę- z automatu połowa z nich zostanie przepisana na jej konto emerytalne.
Przy kwestiach spadkowych proszę jednak uważać na to, czy jednocześnie nie był mąż pozadłużany. Bo wraz z przyjęciem spadku w postaci np. udziału w kawalerce przyjmuje się i długi (np. wobec banku z tytułu kredytu) i saldo takiego spadku będzie ujemne- kolokwialnie- przyjdzie w życiu do tego jeszcze dopłacić.
Trzeba spadek wtedy odrzucić.
Nieodrzucenie skutkuje generalnie jego przyjęciem z mocy prawa po 6 miesiącach od śmierci.
Pozdrawiam
wiwan / 2010-06-21 11:13
W odwrotnej kolejności:
1. mama:
Orzeczona separacja i brak zasądzonych alimentów eliminują mamę z prawa do normalnej renty rodzinnej. Jest szansa okresowej (1 rok lub 2lata) renty: "Wdowa, która nie posiada niezbędnych źródeł utrzymania - ma prawo do okresowej renty rodzinnej przez okres jednego roku od dnia śmierci męża albo przez okres uczestniczenia w zorganizowanym szkoleniu mającym na celu uzyskanie kwalifikacji do wykonywania pracy zarobkowej, nie dłużej jednak niż przez 2 lata od śmierci męża". Czyli w rzadkim przypadku.
2. Ten brak uprawnienia nie stanowi "dużej straty" gdyż, renta po zmarłym jest jedna, a liczba uprawnionych jedynie nieznacznie zwiększa jej sumaryczny wymiar.
Brat + mama otrzymywali by w sumie 90% świadczenia, sam brat otrzyma 85% świadczenia, jakie przysługiwałoby zmarłemu. Różnica wynosi więc tylko 5 pkt. procentowych. Renta mamy nie byłaby dodatkową, drugą rentą.
3. Bezrobocie nie jest okresem składkowym, ani nieskładkowym. Tylko okres pobierania zasiłku dla bezrobotnych jest okresem składkowym.
4. Praca w więzieniu, jeśli była odpłatna- jest okresem składkowym- powinno być zaświadczenie z Z.K. równoważne ze świadectwem pracy.
5. Te przerwy w okresach składkowych mogą wpływać na prawo do emerytury. W zależności od tego, do jakiego rodzaju emerytury ojciec nabył prawo- czy ta górnicza, czy normalna. Na to już nie potrafię odpowiedzieć.

Re: Wybory - sztab Kaczyńskiego powalczy o głosy Napieralskiego

wiwan / 2010-06-21 11:18

Kaczyński będzie nadrabiał zaległości spowodowane na powódź. Wówczas jako kandydat nie mógł dojechać w niektóre miejsca Polski. Wiele z nich prawdopodobnie odwiedzi,

ten problem dotyczył chyba wszystkich kandydatów.

Re: "Dziennik Gazeta Prawna" - NFZ nie płaci, bo nie może s...

wiwan / 2010-06-21 11:21

problem wynika z tego, że NFZ nie ma bezpośredniego dostępu do bazy ZUS.

Problem wynika z tego, że w zakresie ewidencji składek NFZ dubluje ZUS i jest dlatego doskonale zbędny.

Re: "Puls Biznesu" - Konsumpcja zza Buga ratuje Polskę Wsch...

wiwan / 2010-06-21 11:24
Te dane powinny cieszyć- wszak dotyczą regionów, w których gospodarka ma większe trudności. Tym bardziej, że te wskaźniki dotyczą danych oficjalnych, legalnych. Rzeczywisty obrót jest przecież większy.

Re: Powódź nakręca obroty w firmach oferujących artykuły budowlane

wiwan / 2010-06-21 11:33

Choć brzmi to cynicznie, zwiększonych obrotów mogą się spodziewać w najbliższym czasie producenci materiałów budowlanych czy urządzeń do osuszania.

Dlaczego cynicznie ? Optymistycznie. Zawsze zwiększone obroty, a co za tym idzie podatki pokryją choć część ubytków podatkowych na skutek powodzi.
wiwan / 2010-06-21 13:01
No tak jest najprościej, bo to prawo to wypadkowa szeregu spraw. Daty urodzenia, warunków pracy, okresów składkowych i nieskładkowych, a nawet proporcji między nimi.
Na koniec i tak może się okazać, że wszytko OK, ale "to zaświadczenie z 1976 roku" nie podoba się, że lepsze jest świadectwo pracy.
Co innego zasady, a co innego możność udokumentowania tego :-(

Najnowsze wpisy