Jeszcze raz- można być rolnikiem 'pełną gębą' tj. orać, siać, doić i nie podlegać KRUS. Np. na skutek tego, że ma się 1/17 etatu w pobliskiej mleczarni, a więc podlega się ZUS.
Można mieć tu domowników i żonę w pełni 'oKRUSowanych'.

W Twoim konkretnym przypadku:

- tak, przytoczyłeś orzeczenie
- tak, istnieje ustawowe domniemanie, że posiadacz gospodarstwa dz. rolniczą prowadzi
- ale orzeczenie sądu w jakiejś sprawie nie jest wiążące dla jednostki KRUS w innej sprawie.
Stąd moje pytanie i wątpliwość tylko, czy te studia nie sprawią, że dz. rolnicza będzie.. pozorna. Bardziej z myślą nawet nie o KRUS ale o ewentualne kontrole Agencji, pod kątem wywiązywania się z umowy, a więc zasadności wypłaty 'Premii'.

Po pierwsze- 2 lata i 5 lat liczymy od końca roku, w którym nastąpiło nabycie/zbycie.

Na wydatkowanie więc po sprzedaży np. 17 maja 2017 r. będzie czas do 31.12.2019 r.

Po drugie- cele mieszkaniowe to zarówno nabycie działki budowlanej, jaki i koszty konkretnych prac przygotowawczych, budowlanych, wykończeniowych. Czy np. adaptacyjnych itp. jeśli np. zakupi się działkę z domem do remontu, przebudowy

Byle nie była to działka rekreacyjna, dom letniskowy.

Wydatkowanie całkowite w tym czasie - zwolnienie całkowite, wydatkowanie częściowe- zwolnienie też częściowe z PIT.

Częściowo.

Kasa fiskalna jest do uniknięcia. Jest zwolnienie kwotowe przychodu (do 20 000 zł), w razie rozpoczęcia DG w trakcie roku -proporcjonalne. Jest też zależne od rodzaju płatności za usługi/towary tj. zwolnienie w razie płatności przelewami dającymi się zidentyfikować z konkretnymi transakcjami.

Na VAT się nie znam.

Co do wyboru podatku przychodowego/dochodowego to sam za mało jeszcze wiesz. Więc elementarz:

http://msp.money.pl/wiadomosci/podatkip/artykul/jaki;podatek;jaka;ksiegowosc,187,0,210363.html

Forma opodatkowania szczęśliwie nie jest dożywotnia. Mając już koszty i przychody za pierwszy rok dużo łatwiej wybrać formę lepszą.

Masz gwarancję na ceny 'prądu' bez wdawania się w konkretne składniki. Opłata jeśli wejdzie to z mocy ustawy i będzie po prostu doliczana niezależnie od chęci stron umowy.

Przecież jest to wpisane wprost w formularz. Kwota ta nie może przekroczyć sumy z poz. 92 i 145 pomniejszonej o wartość z poz. 149 i 151.

Zatem jeśli nie ma :
- straty rozliczanej z lat poprzednich,
- dochodu małoletniego dziecka doliczonego do dochodu Pana

to po prostu 3500 należy wpisać.

Z tego, że podatnik ma jedną kwotę zmniejszającą podatek (w 2016 - 556,02 zł), bez względu na liczbę źródeł/przychodów.

Rozliczenie roczne jest rozliczeniem łącznym, osobne rozliczanie różnych źródeł, różnych PIT-ów od płatników jest bezprzedmiotowe.

Zatem za I kw. nie ma zaliczki, będzie ona dopiero należna za kwartał, w którym łączny odchód od początku roku przekroczy (po zaokrągleniu) 3091 zł.

Wynika to z art. 44 ust. 3g Ustawy o PIT.

Szczęśliwie nie zmieniła tego nowelizacja, która poszatkowała kwotę zmniejszającą podatek w zależności od dochodu.

Tj. na etapie (wyliczania) zaliczek z DG stosuje się dotychczasową kwotę zmniejszającą 556,02 zł.

O zasadzie 'narastającej' ustalania zaliczki Pan wie ?

Tak. Należy tę kwotę wykazać. Na tym etapie rozliczenia- tj. wykazywania kwot przychodu nie ma zaokrągleń do 1 zł.
Inne źródła, czyli wiersz 9 w cz. D.1. w PIT 36.

Jaki problem niby stanowi rozliczenie na PIT 36 zamiast na PIT 37 ? Konstrukcja i 'technologia' bardzo podobne. Fakt. Jest 'dłuższy' i kolor inny :-))