"Na czwartek zaplanowane jest posiedzenie Rady EBC. Nie oczekujemy, aby rada zdecydowała się na zmianę parametrów polityki pieniężnej, niemniej prawdopodobne jest dokonanie zmian w komunikacji (w tym w zapisach forward guidance) wskazujących na gotowość Rady do poluzowania polityki pieniężnej. Jako wysokie należy uznać prawdopodobieństwo 'zapowiedzi' poluzowania polityki pieniężnej na kolejnym, wrześniowym posiedzeniu, jednak w naszej ocenie taki scenariusz nie jest jeszcze przesądzony wewnątrz rady. Biorąc pod uwagę pojawiające się informacje dot. potencjalnych zmian celu inflacyjnego EBC, jak również dot. możliwości interwencji walutowych Departamentu Skarbu USA, można także oczekiwać dyskusji dot. tych wątków oraz potencjalnych 'wojen walutowych' zarówno podczas konferencji EBC w bieżącym tygodniu, jak i Fed w tygodniu kolejnym" - czytamy w raporcie ekonomistów BOŚ Banku.
Ekonomiści podkreślili, że działania EBC dot. poluzowania polityki pieniężnej (redukcje stopy depozytowej czy też wznowienie programu skupu aktywów) niosą za sobą spore wyzwania. Analitycy wskazują, iż nie można wykluczyć, że Rada będzie wolała wstrzymać się z tymi działaniami i analizować ryzyka sytuacji gospodarczej.
Obrazu polskiej gospodarki w czerwcu dopełni publikacja danych o produkcji budowlano-montażowej i stopie bezrobocia rejestrowanego.
Ekonomiści ocenili, że czerwcowe dane o polskiej gospodarce nie zapowiadają gwałtownego spowolnienia jej aktywności, niemniej oznaczają kontynuację spowolnienia aktywności gospodarki.
"W bieżącym tygodniu opublikowane zostaną jeszcze dane dot. produkcji budowlano-montażowej. Zakładamy, że w ujęciu danych oczyszczonych z sezonowości po słabych wynikach w kwietniu i maju dojdzie do pewnego odreagowania, niemniej kumulacja negatywnych efektów sezonowych będzie i tak silnie zaniżać roczną dynamikę wzrostu w ujęciu danych surowych. Przy tym założeniu oczekujemy wzrostu PKB w II kw. w okolicach 4,5% r/r wobec 4,7% r/r w I kw. Przy dalszym spowolnieniu w eksporcie oraz wolniejszych inwestycjach oczekujemy kontynuacji hamowania wzrostu w kierunku 4% r/r w II poł. br., cały czas z kolei ważnym wsparciem dla wzrostu będzie spożycie gospodarstw domowych dzięki większemu wzrostowi dochodów" - czytamy w raporcie.