związanych z prowadzeniem rejestru akcjonariuszy, który będzie wymagany od połowy br. od ok. 13. tys. spółek akcyjnych i komandytowo-akcyjnych, podało Q Securities.
Nowelizacja kodeksu spółek handlowych nałożyła na spółki akcyjne i spółki komandytowo-akcyjne m.in. konieczność wyboru podmiotu mającego prowadzić dla spółki rejestr akcjonariuszy, w praktyce domu maklerskiego lub banku prowadzącego działalność maklerską. Rejestr obejmie nie tylko akcje, ale także prawa poboru do akcji, warranty subskrypcyjne, świadectwa użytkowe, świadectwa założycielskie i inne
tytuły uczestnictwa w dochodach lub podziale majątku spółki. Podmiot prowadzący rejestr ma także - co do zasady - pośredniczyć przy wypłacie świadczeń należnych akcjonariuszom, jak dywidenda, wyjaśniono.
"Dom maklerski Q Securities jako pierwszy z uprawnionych podmiotów opublikował cennik takich usług na swojej stronie internetowej. Dotychczas żaden dom maklerski ani bank tego nie zrobił, co może sugerować, że ceny są istotnie różne w poszczególnych podmiotach, a dodatkowo może utrudniać spółkom dokonanie świadomego wyboru, który wymuszają na nich nowe przepisy" - czytamy w komunikacie.
"Jako pierwsza instytucja finansowa w Polsce upubliczniamy cennik na usługi prowadzenia rejestru akcjonariuszy. Transparentne rozwiązania w biznesie są najlepsze. Skoro ustawodawca nałożył na spółki kolejny obowiązek stawiając je przed koniecznością wyboru podmiotu prowadzącego taki rejestr, uważamy, że wybór ten powinien być poparty rzeczową analizą ofert rynkowych, których obecnie trudno
szukać w sieci, a przypomnijmy, że to wręcz usługa masowa, gdyż dotyczy ok. 13 tys. spółek. Mamy nadzieję, że nasze działanie pomoże rynkowi otworzyć się względem klientów i doprowadzi do urynkowienia stawek" - powiedział wiceprezes Q Securities Łukasz Gerbszt, cytowany w komunikacie.
Spółki zobowiązane są do zawarcia umowy o prowadzenie rejestru akcjonariuszy z uprawnionym podmiotem do 30 czerwca 2020 r. Wybór podmiotu wymaga uchwały walnego zgromadzenia.
Dom Maklerski Q Securities S.A. pełni funkcję depozytariusza dla 150 funduszy inwestycyjnych, zarządzających 60 mld zł środków, jak podała instytucja na swojej stronie internetowej.