Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Ebury: Złoty pozostanie stabilny wobec euro, większe umocnienie - bliżej 2020 r.

0
Podziel się:

Złoty w parze z euro powinien w najbliższym czasie pozostać w okolicy poziomów zbliżonych do bieżących, zaś na jego nieco większe umocnienie moglibyśmy liczyć bliżej 2020 r., uważają analitycy Ebury: Enrique Diaz-Alvarez, Matthew Ryan, Roman Ziruk.

Ebury: Złoty pozostanie stabilny wobec euro, większe umocnienie - bliżej 2020 r.

"W drugiej połowie ubiegłego roku byliśmy zbyt dużymi optymistami w kwestii sytuacji i perspektyw złotego. W przeciwieństwie do naszych oczekiwań względem pary EUR/USD, w przypadku EUR/PLN rynek ostatecznie nie zgodził się z nami. W ostatnim czasie nasz optymizm względem perspektyw złotego nieco zmalał, nie oznacza to jednak, że w 2019 r. spodziewamy się słabości polskiej waluty. Szacujemy, że w najbliższym czasie złoty w parze z euro powinien pozostać w okolicy poziomów zbliżonych do bieżących, na jego nieco większe umocnienie moglibyśmy liczyć bliżej 2020 r." - czytamy w analizie Ebury.

Na kurs EUR/PLN pozytywnie powinna wpłynąć oczekiwana przez analityków dematerializacja ryzyka związanego z globalnym konfliktem handlowym oraz poprawa sytuacji na rynkach wschodzących, co powinno wspierać lepszy sentyment w pierwszej połowie roku.

"W drugiej jego części pozytywny efekt tych kwestii może się wyczerpać. Wtedy jednak, w okolicy końca roku, a być może na początku przyszłego liczymy na działania - a przynajmniej sugestie działań - ze strony Rady Polityki Pieniężnej. W 2020 r. złotemu dodatkowo może sprzyjać oczekiwane przez inwestorów osłabienie dolara amerykańskiego w relacji do euro" - wskazali eksperci.

Politycznym czynnikiem ryzyka dla złotego pozostaje kwestia marcowych wyborów w Parlamencie Europejskim, w których zgodnie z obecnymi sondażami umocnić swoją pozycję powinni populiści, dodali.

"Jeszcze istotniejsze znaczenie może mieć jednak rozwój sytuacji w związku z Brexitem. Pod znakiem zapytania stoi również wpływ krajowych, jesiennych wyborów parlamentarnych. O ile jednak oczekiwany bufor (bardzo niski oczekiwany deficyt w 2018 r.) nie zostanie przeznaczony w większości na realizację przedwyborczych obietnic i o ile nie doświadczymy istotnego szoku w krajowej polityce efekt tych zmian powinien być dość ograniczony" - zaznaczyli.

Zwrócili też uwagę, że przewodniczący Fed Jerome Powell twierdzi, iż stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych są bliskie "neutralnego" poziomu. Taki stan oznacza sytuację, kiedy polityka monetarna wspiera stabilną inflację i wzrost gospodarczy zbliżony do długookresowego trendu. W grudniu Fed obniżył również prognozy wzrostu gospodarki Stanów Zjednoczonych.

"Wnioskując po tonie ostatniej komunikacji ze strony Rezerwy Federalnej uważamy, że w pierwszej połowie 2019 r. FOMC zdecyduje się na przerwę w cyklu zacieśniania polityki monetarnej. Decydenci najpewniej będą chcieli zaczekać na kolejne odczyty dynamiki cen, aby móc oszacować faktyczną potrzebę podniesienia stóp procentowych w drugiej połowie najbliższego roku. Oznaczałoby to, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy będziemy mieć do czynienia prawdopodobnie z zaledwie jedną podwyżką stóp procentowych Fedu, a nastąpi to najpewniej w dalszych kwartałach 2019 roku. Znacznie wolniejsze podwyżki stóp Rezerwy Federalnej wspierałyby także naszą prognozę dotyczącą ożywienia walut gospodarek wschodzących względem dolara amerykańskiego w bieżącym roku" - napisali dalej analitycy.

W kontekście amerykańsko-chińskiej wojny handlowej, uważają oni, że skala niepokoju powiązana z tą kwestią jest przesadzona. Kontrowersyjne deklaracje prezydenta USA Donalda Trumpa należy - ich zdaniem - traktować przede wszystkim jako teatr polityczny i technikę negocjacyjną, a nie faktyczną groźbę. Zawarty podczas ostatniego szczytu G-20 "rozejm" między Trumpem a prezydentem Chin Xi Jinpingiem będący wstępem do negocjacji w kwestii handlu jest pozytywnym sygnałem. Według eksportów Ebury, bardzo realną perspektywą w nowym roku będzie zawarcie porozumienia w handlu między Stanami Zjednoczonymi a Chinami.

Jeśli chodzi o euro, według nich, uwaga rynku walutowego w 2019 roku powinna skupić się na polityce monetarnej Europejskiego Banku Centralnego, ponieważ ryzyko polityczne związane z działaniami rządu Conte we Włoszech ustępuje; kraj zdołał dojść do porozumienia z Komisją Europejską w sprawie planowanej wysokości deficytu budżetowego kraju.

"Decydenci EBC podkreślali kilkukrotnie, że perspektywa wyższych stóp procentowych w strefie euro jest dość odległa. Inflacja bazowa we wspólnym bloku wciąż utrzymuje się w okolicach 1%, czyli zdecydowanie poniżej celu inflacyjnego EBC. Bank centralny nie decyduje o kierunku polityki monetarnej bez uwzględnienia tego wskaźnika, stąd bez trwającego wzrostu inflacji bazowej Europejski Bank Centralny naszym zdaniem nie będzie miał podstaw, żeby nawet rozważać bardziej restrykcyjną politykę monetarną. Dlatego też nie przewidujemy podwyżek stóp procentowych w strefie euro wcześniej niż w czwartym kwartale 2019 r. Jeżeli w najbliższym czasie inflacja bazowa nie wykaże trendu wzrostowego bardziej prawdopodobnym terminem wydaje się jednak pierwszy kwartał 2020 r." - argumentowali analitycy.

"Biorąc pod uwagę, że zarówno Rezerwa Federalna, jak i Europejski Bank Centralny naszym zdaniem w tym roku utrzymają parametry polityki monetarnej na niemal niezmienionym poziomie, oczekujemy, że kurs EUR/USD w kolejnych kwartałach będzie oscylował w okolicy poziomu 1,15" - podsumowali.

forex
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)