"Po przeprowadzonych w 2018 r. działaniach konsolidacjach mamy łącznie ok. 80 tys. klientów energii i gazu. W tym roku planujemy kontynuować naszą strategię rozwoju. Istnieją na rynku firmy, które nie zadbały o zapewnienie sobie odpowiedniej ilości energii czy gazu, a zobowiązania wobec klientów - my możemy im pomóc. Niezależnie rozwijamy się prowadząc aktywną sprzedaż gazu i energii elektrycznej oraz rozpoczynając działalność w segmencie infrastrukturalnym" - powiedział Kasprzak w rozmowie z ISBnews.
Potwierdził, że spółka nadal planuje pozyskiwać ok. 50 tys. klientów rocznie.
"Moim zdaniem, 2019 to będzie dobry rok na sprzedaż energii elektrycznej do klientów biznesowych, więc to w tym segmencie planujemy zwiększoną aktywność. W zeszłym roku mówiliśmy, że planujemy skupić się na odbiorcach detalicznych, natomiast biorąc pod uwagę rosnące ceny, zdecydowaliśmy się na korektę strategii i zwrócenie większej uwagi na małych i średnich przedsiębiorcach" - powiedział prezes.
Obecnie spółka ma ok. 40 tys. klientów biznesowych i ok. 40 tys. klientów detalicznych, przy czym sprzedaż do klientów biznesowych stanowi ok. 95% przychodów ogółem. Sprzedaż energii elektrycznej to jedynie ok. 1% sprzedaży, większość wciąż stanowi sprzedaż gazu ziemnego.
Grupa współpracuje też z jednostkami samorządowymi, jednak w obecnej, niepewnej sytuacji na rynku energetycznym można dostrzec pewną ostrożność wśród odbiorców tego segmentu.
"Poprawa sytuacji wśród klientów samorządowych zależy w znacznym stopniu od rozwiązań formalno-prawnych. Przypominam, że część samorządów korzysta z trybu ustawy o zamówieniach publicznych, co w świetle nowych zmian w prawie energetycznym generuje pewne utrudnienia" - wyjaśnił prezes.
Zdaniem Kasprzaka, 2019 r. może być rokiem zmian.
"Jeżeli nic się nie zadzieje, to ceny będą tylko rosły, więc należy rozważyć działania prewencyjne, takie jak np. otwarcie granic na import energii albo obniżenie marży wytwórców. Jeżeli chodzi o rynek gazu, to 2019 będzie kolejnym rokiem podwyżek cen dla odbiorców detalicznych" - powiedział.
Wskazał, że przyjęta pod koniec roku ustawa ograniczająca wzrost cen energii nie ma wpływu na działalność HEG, przede wszystkim ze względu na niski udział energii elektrycznej w strukturze sprzedażowej Spółki.
"HEG ma zapewnioną energię elektryczną potrzebną do realizacji dostaw. Jeśli zgłasza się do nas nowy klient, to sprzedajemy energię po stawkach rynkowych" - dodał.
Jednocześnie wskazał, że ustawa jest w wielu punktach niejasna, co powoduje niepewność na rynku i wśród klientów.
"Ta sytuacja pokazuje też, że regulacja nie jest rozwiązaniem na rynku surowców, tam gdzie cena się zmienia. Liberalizacja i zdrowa konkurencja to jedyne i skuteczne narzędzia dające stabilność rynku i minimalizację cen" - podsumował Kasprzak.
Hermes Energy Group to firma z polskim kapitałem, działająca na zliberalizowanym rynku gazu w Polsce, jak również na płynnych rynkach energii w Europie. HEG oferuje produkty i usługi związane ze sprzedażą i dostawami gazu ziemnego, obrotem hurtowym, dyspozycją i bilansowaniem oraz consultingiem.
Kamila Wajszczuk
