Dzisiejsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, jednakże skala ruchu nie była znacząca i nie wpłynęła istotnie na krótkoterminowe perspektywy rynku.
Dzisiejszy spadek można powiązać z oczekiwaniem na wynik posiedzenia FED-u, który prawdopodobnie dokona kolejnej obniżki stóp procentowych. Przynajmniej taki wynik jest oczekiwany przez większość obserwatorów, a pytaniem podstawowym pozostaje jak będzie reakcja inwestorów na decyzję, bez względu na to jaka ona będzie.
W miejscu należy mieć na względzie, iż większość rynków akcji zdołała odnotować w ostatnich tygodniach zauważalne wzrosty, w związku z czym część inwestorów przyjęło założenie, iż w pewnej mierze kolejne cięcie jest już uwzględnione w wycenie aktywów, w związku mniejszym ryzykiem jest sprzedaż akcji i zaczekanie na zachowanie innych rynków.
Myślę, że takie jest podłoże dzisiejszego spadku, ale jak pisałem wcześniej spadek nie wyrządził większych szkód technicznych na indeksach. Dwukrotnie więcej akcji spółek odnotowało spadek niż wzrost, również większe obroty miały miejsce na walorach zniżkujących, co stanowi potwierdzenia zachowania indeksów.
W gronie dużych spółek pozytywnie wyróżniały się akcje Polnordu, BPH oraz Polimexu, które zdrożały po 3-4%. W przypadku pierwszej ze spółek motywem były zapewne pozytywne oczekiwania prezesa spółki odnośnie wyników w przyszłych latach, co bez wątpienia poprawiło morale inwestorów. BPH odbijał po silnej wyprzedaży związanej z oddzieleniem prawa objęcia.
Część inwestorów doszła do wniosku, iż osiągnięcie poziomu 104,90 wyczerpuję potencjał spadkowy. Największe straty odnotowały walory GTC i TP S.A., ale trudno doszukać się jednoznacznych przesłanek do takiego zachowania inwestorów. TP S.A. na ostatnich sesjach przełamała kilka oporów i na podstawie wykresu liczyłbym na kontynuację wzrostów i atak na wierzchołek na 25,48 zł.
Na szerokim rynku uwagę przykuwa Comarch, który zwyżkował po raz kolejny wytyczając nowe krótkoterminowe maksimum na 195 zł. Widać, iż perspektywa sprzedaży posiadanego przez spółkę pakietu akcji Interii.pl skłania inwestorów do rozgrywania tego wątku, przez aktywny kapitał.
Zresztą nie dziwię się takiej postawie, bo wpływ blisko 200 mln zł musi mieć pozytywny wpływ na przepływy pieniężne spółki. Papier zachowuje się codziennie tak samo, słaby początek, a potem jak wypełnią się karnety po stronie podażowej następuje ich sukcesywne czyszczenie.
Takie zachowanie sugeruje walkę o wyższe cele. Negatywnym bohaterem sesji jest Groclin, który oddał blisko 15% wartości, spółka nie podawała jakichkolwiek informacji, a spadek może być jedynie wynikiem zniecierpliwienia spowodowanego brakiem publikacji zamierzeń rozwojowych przez spółkę.