Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dane z USA uratowały indeksy

0
Podziel się:

Dzisiejszą sesją na GPW inwestorzy rozpoczęli optymistycznie. Piątkowe zakończenie notowań za Oceanem oraz wzrosty na większości giełd azjatyckich sprawiły, że indeksy otworzyły się luką w stosunku do zeszłotygodniowego zamknięcia.

Dane z USA uratowały indeksy

Pierwsza faza sesji upłynęła pod dyktando byków, a indeks WIG20 oscylował w okolicy 3100 punktów. Dobre nastroje na parkiecie utrzymały się jednak dość krótko. Szybko okazało się, że szczytem możliwości kupujących były okolice 3100 punktów na indeksie WIG20. W dalszej części sesji do głosu zaczęła dochodzić podaż, co sprawiło, że kolejne godziny upłynęły pod znakiem systematycznego osuwania się indeksów.

W ciągu dnia nie zostały opublikowane istotne raporty makroekonomiczne. Warto natomiast wspomnieć o publikacjach z Polski. Sprzedaż detaliczna wzrosła w styczniu aż o 20,9% (prog. 15,3%), rok do roku. Stopa bezrobocia wyniosła 11,7%, co było zgodne z oczekiwaniami.

Opublikowane dane pomogły wyraźnie złotemu, który umocnił się w stosunku do innych walut. Publikacje zwiększają również prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w przez Radę Polityki Pieniężnej w tym miesiącu.

GPW zachowywała się znacznie słabiej, niż inne europejskie parkiety. Na giełdach w Europie Zachodniej indeksy rosły z powodu ocen wskazujących, że swoje obecne ratingi utrzymają ubezpieczyciele obligacji. Europejskim indeksom pomagał również sektor bankowy.

Inwestorzy na giełdzie w Warszawie do tych zwyżek podeszli jednak bardzo ostrożnie i spoglądali na zachowanie amerykańskich kontraktów, które lekko spadały w związku z obawami amerykańskich inwestorów o dzisiejsze dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA. Indeks WIG20 utrzymywał się na lekkim plusie, słabiej prezentowały się małe i średnie spółki. Indeksy mWIG40 oraz sWIG80 wróciły w ciągu dnia pod kreskę.

Spadki indeksów na Wall Street zapowiadały, że sesja na GPW zakończy się przeceną wszystkich indeksów. Sytuacja zmieniła się diametralnie po lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku nieruchomości. Sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA spadła w styczniu o 0,4% (prog. -1,8%). Lepsze od rynkowych oczekiwań dane ze Stanów Zjednoczonych sprawiły, że indeks WIG20 ponownie znalazł się na plusie i zakończył dzień
wzrostem o 0,25%. Indeks mWIG40 zyskał 0,01%, a indeks sWIG80 stracił 0,02%.

Początek tygodnia za sprawą lepszych od oczekiwań danych z USA pozwolił głównym indeksom zakończyć dzień na plusie. Sesji towarzyszyły niewielkie obroty, które wyniosły zaledwie 1,2mld złotych. Mała aktywność inwestorów świadczy o tym, że część graczy nadal wstrzymuje się z zakupem akcji i oczekuje na kolejne publikacje makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych.

Już jutro rynek pozna dane dotyczące m.in. inflacji PPI oraz raport o cenach domów w USA. Wyniki kolejnych publikacji w dużym stopniu wpłyną na dalsze kształtowanie nastrojów na światowych parkietach i wskażą, w którą stronę wybiją się indeksy z trwającej ostatnio konsolidacji.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)