Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sławomir Koźlarek
|

Dzisiejsza sesja rozczarowała

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja ewidentnie rozczarowała, ponieważ po wczorajszych wzrostach w USA zdecydowana większość inwestorów oczekiwała ataku na kolejne maksima. Rynek nie pozostawił złudzeń już od początku sesji i po otwarciu na poziomie 1256pkt. błyskawicznie zjechał do 1244 pkt./ DM BZWBK /

Byki nadal nie oddają pola – tak chyba można podsumować tydzień i dzisiejszą sesję na GPW. Od pewnego czasu odnoszę jednak wrażenie, że przychodzi im to z coraz większym trudem. Ostatnie sesje mimo, iż zakończone na plusie, nie imponowały szerokością rynku, co jest jednym z warunków zdrowego wzrostu.

Dzisiejsza sesja ewidentnie rozczarowała, ponieważ po wczorajszych wzrostach w USA zdecydowana większość inwestorów oczekiwała ataku na kolejne maksima. Rynek nie pozostawił złudzeń już od początku sesji i po otwarciu na poziomie 1256pkt. błyskawicznie zjechał do 1244 pkt. Do końca sesji trwała próba mozolnego odrabiania strat, jednak z dość umiarkowanym skutkiem. Ostatecznie WIG20 zakończył notowania na poziomie 1248.05 pkt. (spadek o 0.51%) przy obrotach rzędu 150 mln zł.

Wśród większych spółek gwiazdą sesji był znowu Apator, którego wykres kursu wszedł już w klasyczną hiperbolę – cena akcji wzrosła dzisiaj o 5.89% do poziomu 57.50 zł. Bardzo interesująco zachowywały się dzisiaj walory Comarchu, które po informacji o zawarciu kolejnych kontraktów wreszcie wybiły się powyżej poziomu z 12.03.2003, co z punktu AT przemawia za kontynuacją wzrostu do poziomu 37-38 zł (oczywiście w perspektywie średnioterminowej). O 2% wzrósł kurs akcji Echo i wydaje mi się, że w poniedziałek nie powinno być gorzej na rynku tego papieru, a także kilku innych spółek opanowanych przez inwestorów instytucjonalnych (koniec półrocza). Rozczarowały walory Softbanku i Prokomu, których kurs zachował się zgodnie ze starą zasadą „kupuj plotki, sprzedawaj fakty”. Kursy obu walorów spadły mimo wczorajszej informacji o zwycięstwie Softbanku w przetargu na informatyzację PKO BP.

Podsumowując tydzień mógłbym z powodzeniem zastosować tekst z ubiegłego piątku, ponieważ sytuacja techniczna indeksów nie uległa specjalnej zmianie – WIG 20 zakończył dzisiejszą sesję 0.07% wyżej niż tydzień temu. Dywergencje na wskaźnikach technicznych są coraz wyraźniejsze, szerokość rynku zdecydowanie wskazuje na zadyszkę byków, a jedyną nadzieją inwestorów liczących na dalsze wzrosty jest podejrzana zgodność analityków (w tym niżej podpisanego) ostrzegających przed nadchodzącą korektą. Jak wiadomo na rynku „większość nigdy nie ma racji”. Wydaje mi się, że pierwsze dni lipca powinny nieco rozjaśnić sytuację, a w poniedziałek możemy mieć do czynienia ze zjawiskiem „windows dressing” tak na polskim jak i na zagranicznych rynkach. Ewentualne zwyżki w poniedziałek radziłbym traktować z dużą rezerwą.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)