Obniżenie wiarygodności kredytowej dla kolejnego kraju zaczyna powoli przypominać kostki domina. Uczestnicy rynku kapitałowego niepokoją się że zbliżamy się do momentu, kiedy wiarygodność kredytowa zostanie obniżona dla kraju o dużym potencjalne gospodarczym i finansowym. W domyśle wymieniane są Wielka Brytania i USA.
Nie pomogły wczoraj lepsze dane dotyczące nastrojów w niemieckim biznesie. Za oceanem też dyskontowano złe wieści z Europy i mamy na wykresach w wyniku tego lekką przewagę sprzedających. Jednak nadal główne indeksy rynku w USA nie wykonały skorygowania, które upoważniałoby do istotnie pesymistycznych prognoz.
Wig nadal w trendzie wzrostowym
Wydarzenia na rynkach europejskiej zaciążyły wczoraj także na notowaniach naszego rynku akcji. Wieści o obniżeniu ratingu szybko znalazły odzwierciedlenie w cenach i stronie popytowej trudno było w tych warunkach utrzymać przewagę.
Mimo dobrego otwarcia i kolejnej wzrostowej luki cenowej widocznej na początku wczorajszych notowań sprzedający mieli wczoraj kontrolę nad rynkiem. W efekcie mamy czarną świecę o stosunkowo długim korpusie, ale nadal jesteśmy powyżej ukształtowanej wcześniej wzrostowej luki cenowej.
src="http://static1.money.pl/i/intraday/2010-03-25/wig_online_b.png?id=155514282"/>
To właśnie ta strefa cenowa zadecyduje w najbliższym czasie o kontynuacji trendu wzrostowego. Na wykresie indeksu Wig w układzie minutowym widać wyraźnie formację trójkąta symetrycznego z górnym ograniczeniem na 42.1 tys. punktów oraz dolnym ograniczeniem przy poziomie 41.5 tys. punktów. Teoretycznie dla takiej formacji mamy nieco większe prawdopodobieństwo kontynuacji wzrostu. Dopóki indeks szerokiego rynku Wig znajduje się powyżej dolnego ograniczenia trójkąta oraz wspomnianej wyżej wzrostowej luki cenowej można być umiarkowanym optymistą.
Notowania spółek na GPW
Indeksy GPW w Money.pl
Notowania GPW bez opóźnień tylko w serwisie Mystock.pl