Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Artur Nawrocki
|

GPW: WIG20 dynamicznie odrabia straty

0
Podziel się:

Zwyżka na zachodnich parkietach pozwoliła odrobić część strat warszawskiej giełdy. Wciąż jednak jesteśmy poniżej ważnego poziomu.

GPW: WIG20 dynamicznie odrabia straty

Polepszenie nastrojów za Oceanem i na zachodzie Europy pozwala również na odreagowanie wcześniejszych spadków. Byki wspiera informacja o udzieleniu pomocy Grecji przez francuskie banki.

WIG20 nie wybronił na koniec sesji poziomu 2800 i zamknął się 0,48-procentową stratą. MWIG40 spadł 1,77 proc., natomiast sWIG80 znalazł się 1,41 proc. pod kreską.

Część indeksów europejskich zdołała wyjść na plus. FTSE zyskiwał 0,15 procenta, z kolei francuski CAC40 0,31 procenta. Pod kreską jednak był jeszcze niemiecki DAX (-0,1 proc.). W USA S&P500 rośnie 0,58 procenta.* *

Powrót inwestorów do bardziej ryzykownych aktywów (akcji, surowców) spowodował, że frank szwajcarski, który przez cały dzień był utrzymywał się w pobliżu rekordu, stracił na wartości.

Najlepszym blue chipem była dzisiaj TP SA, która zakończyła notowania ponad 2-procentowym wzrostem. Bardzo ciekawie wyglądał dzisiaj kurs ukraińskiego Kernela, który tracił w trakcie nawet 6 procent, by ostatecznie zamknąć się zaledwie 0,63-procentową stratą. Obroty na GPW wyniosły niewiele ponad 720 milionów złotych.

GPW: Spadek obejmuje 75 procent giełdy

Artur Nawrocki, godz. 15.50* *

Aż 283 spółek z warszawskiego parkietu dzisiaj traci na wartości. Rośnie zaledwie 51 walorów. Giełda po przebiciu wsparcia na poziomie 2800 gwałtownie spada.

WIG20 traci 1,3 procenta, jeszcze gorzej radzą sobie indeksy małych i średnich przedsiębiorstw. MWIG40 traci 2,2 proc., a sWIG80 zniżkuje o 1,8 procenta.



GPW jest także jednym z najsłabszych wśród europejskich parkietów. Gorzej radzi sobie jedynie rumuński BET. Indeksy zachodnie są na minimalnych minusach, a CAC40 zyskuje 0,07 procenta. W Stanach Zjednoczonych S&P500 rośnie 0,33 procenta.

Najbardziej taniejącymi papierami w WIG20 są Kernel (-4,25 proc.) oraz paliwowy Lotos (-3,87 proc.). W mWIG40 liderami spadków jest Bioton oraz Optimus - obie spółki tracą ponad 6 procent.

GPW: Wyraźna przewaga sprzedających akcje

Arkadiusz Droździel, godz. 12.45

Najwidoczniej przebicie już na otwarciu handlu przez WIG20 poziomu 2800 punktów zaniepokoiło inwestorów. Część z nich postanowiła pozbyć się akcji w obawie o trwalsze się koniunktury na warszawskim parkiecie.

indeks największych spółek po nieznacznie minusowym otwarciu traci na wartości już niemal jeden procent. O ponad półtora procent w stosunku do piątkowego zamknięcia znajdują się mWIG40 i sWIG80.

Nerwowość na GPW ma swoje źródło głównie w obawach o sytuację w Grecji, gdzie w środę parlament ma głosować na programem cięć wydatków na ponad 28 mld euro do 2015 roku. Od tego UE i MFW uzależnia uruchomienie kolejnej 12 mld euro z ubiegłorocznego pakietu pomocowego. A bez tych pieniędzy Grecja może zaprzestać obsługę swojego zadłużenia.

Największe straty wśród blue chipów ponoszą akcjonariusze Kernela. Ich papiery tracą ponad pięć procent. O ponad trzy procent tanieją akcje Bogdanki i Lotosu. Na niewielkim plusie znajdują się jedynie TPSA i KGHM.

GPW: WIG20 poniżej 2800 punktów

Arkadiusz Droździel, godz. 9:45

Niepewność, czy greckiemu rządowi uda się w najbliższych dniach przekonać parlamentarzystów do głębokich reform tamtejszej gospodarki, powoduje nerwowość na rynkach akcji.

W Warszawie główne indeksy wystartowały na minusach. WIG20, któremu udało się w piątek rzutem na taśmę utrzymać powyżej poziomu 2800 punktów, dziś znajduje się kilkanaście punktów poniżej tej psychologicznej granicy. Znaczne straty ponoszą posiadacze średnich spółek - mWIG40 traci na wartości około procenta.

Największy wpływ na pogorszenie się nastrojów na rodzimym rynku akcji ma niepewność losów pakietu reform w Grecji, nad którym parlament ma głosować w środę.

Wśród spółek z WIG20 największe straty ponoszą posiadacze papierów Bogdanki, które tracą około dwa procent. Wyraźnie tracą również papiery ukraińskiego Kernela. Około pół procent zyskują natomiast akcje TPSA.

GPW: Są szanse na odbicie. Czy pogrąży je Grecja?

Paweł Zawadzki, godz. 6:00

Piątkowa obrona przez WIG20 poziomu 2800 punktów pokazuje, że kupujący nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Jeśli jednak spadki na światowych giełdach będą kontynuowane, warszawskim bykom sił może nie wystarczyć na długo.

W piątek pod wpływem kolejnego spotkania w sprawie Grecji zakończonego praktycznie brakiem knkretnych decyzji oraz groźby obniżenia ratingu dla 13 włoskich banków przez agencję Moody's, amerykańskie indeksy zniżkowały po około 1 procent.

Kiedy ostatnie w ubiegłym tygodniu notowania kończył WIG20, Wall Street większość ruchu w dół miała już za sobą. To sprawia, że na początku poniedziałkowej sesji na GPW bardziej prawdopodobne są niewielkie ruchy wokół ostatniego zamknięcia niż zdecydowana wyprzedaż akcji.

W piątek Wall Street nie uwzględniła całkiem niezłych danych z gospodarki, a amerykańskie indeksy po spadkach znalazły się bardzo blisko swoich najbliższych wsparć (S&P500 - 1255-1260 pkt, DJIA -11.860-11.875 punktów). To w krótkim terminie może wspierać kupujących akcje nie tylko za Oceanem.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/40/t92200.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/grecy;maja;dostac;kolejne;110;mld;euro,124,0,860284.html) Grecy mają dostać kolejne 110 mld euro
Odbiciu na światowych giełdach zagrażać może jednak Grecja. 29 i 30 czerwca (środa i czwartek) grecki parlament będzie podejmował decyzje między innymi w kwestii dodatkowych oszczędności. Właśnie od nich w dużej mierze zależy odpowiedź na pytanie: _ czy Grecja zbankrutuje? _

Zgoda na dodatkowe zaciskanie pasa z pewnością nie ucieszy Greków, którzy ostatnio coraz agresywniej protestują przeciw reformom i cięciom. Dodatkowo najważniejsze greckie związki zawodowe wezwały do 48-godzinnego strajku generalnego we wtorek i środę (28 i 29 czerwca).

[ ( http://static1.money.pl/i/h/132/t142980.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/grecy;chca;sie;ratowac;na;razie;maja;plan,235,0,860139.html) Grecy chcą się ratować. Na razie mają plan
Od uchwalenia dodatkowych oszczędności uzależnione jest otrzymanie wartej 12 mld euro, piątej transzy obecnego wsparcia oraz wstępna zgoda na kolejny pakiet pomocowy. Bez środków z UE i MFW Atenom może zabraknąć pieniędzy już w połowie lipca, kiedy będą musiały wykupić swoje obligacje.

Znacznie gorsza dla rynków finansowych sytuacja może mieć miejsce, jeśli decyzja w sprawie kolejnego programu oszczędnościowego nie zapadnie. Bo choć ostatnie spadki na giełdach i wypowiedzi ekspertów wskazują, że niewypłacalność Grecji może być już (chociaż częściowo) uwzględniona w kursach, to trudno oszacować jej wszystkie potencjalne skutki - szczególnie, że Grecja nie jest jedynym mocno zadłużonym krajem w strefie euro.

Poza wiadomościami z Aten inwestorzy dostaną w tym tygodniu kilka ważnych informacji z amerykańskiej gospodarki. Będą to między innymi: dochody i wydatki Amerykanów (poniedziałek), nastroje konsumentów (wtorek), indeks podpisanych umów kupna domów (środa) oraz wskaźnik aktywności gospodarczej w przemyśle (piątek).

Kwestią przykuwającą uwagę rodzimych inwestorów będą zapisy na akcje JSW. Chociaż na papiery węglowej spółki można zapisywać się jedynie do poniedziałku, to już dzień później ma zostać opublikowana ostateczna cena sprzedaży akcji. W piątek inwestorzy poznają z kolei wskaźnik aktywności gospodarczej w polskim przemyśle.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)