*Słaba poniedziałkowa sesja w USA przyniosła wczoraj spadki w pierwszej części notowań na GPW. Sytuacja jednak dość szybko się uspokoiła i byki przejęły kontrolę, co w dużej mierze ponownie zawdzięczamy akcjom KGHM. *
Ostateczny rezultat, czyli spadek WIG20 o 1,35% należy uznać za umiarkowany sukces strony popytowej, szczególnie, że w dużej mierze na spadek wpłynęło ustalenie prawa do dywidendy na akcjach TPSA.
Ponad 1/4 obrotów na rynku skoncentrowała się wczoraj na akcjach KGHM. Miedziowy koncern od początku fali wzrostowej na rynku należy do jej liderów, a wczorajsza kolejna fala zakupów została wywołana ostatecznym ustaleniem dywidendy 11,68 zł na akcję.
Kolejny dzień z rzędu trwało szaleństwo na akcjach spółek z branży odzieżowej. Oprócz standardowego zestawu spółek z poprzednich sesji (Monnari, Gino Rossi, Vistula) tym razem inwestorzy zaakcentowali mocniej swoją obecność również na akcjach Próchnika, Bytomia i Wojasa. Wysoka zmienność i płynność obrotu akcjami wspominanych spółek może nadal przyciągać do nich szybki kapitał.
Jeśli chodzi o obraz techniczny rynku, to nie uległ on zmianie i przy ruchach WIG20 powyżej 1920 punktów byki mają całkowitą kontrolę. Lekki niepokój może wprowadzać drugi spadkowy dzień z rzędu w USA, lecz tam wciąż nie padły istotne techniczne sygnały sprzedaży.