Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

Mało nie znaczy źle

0
Podziel się:

Pierwsza sesja tygodnia powinna zadowolić większość inwestorów. Już od samego początku indeksy zanotowały pokaźne zyski, których nie oddały już do końca - wręcz przeciwnie, końcówka sesji okazała się jeszcze lepsza. I to wszystko pod nieobecność zagranicznych inwestorów.

Pierwsza sesja tygodnia powinna zadowolić większość inwestorów. Już od samego początku indeksy zanotowały pokaźne zyski, których nie oddały już do końca - wręcz przeciwnie, końcówka sesji okazała się jeszcze lepsza. I to wszystko pod nieobecność zagranicznych inwestorów.

Rano nie tylko indeksy wywołały uśmiech na twarzy inwestorów ale także debiut 300 spółki na GPW - Budvaru. Akcje producenta okien PCV wzrosły na otwarciu o 56 proc. kończąc dzień ceną 26,8 zł. Wszystko to działo się przy ogromnym wolumenie 1,3 mln akcji. Ogromnym, bo emisja wyniosła 1,6 mln walorów.

Jeśli jesteśmy już przy obrotach - te na szerokim rynku okazały się naprawdę mizerne. Można napisać, że WIG20 skończył sesję osiągając prawie 3600 pkt., ale czy będzie to miało sens przy obrotach rzędu 336 mln zł? Natomiast, fakt, że maj raczy nas hossą jest niezaprzeczalny. I znów średnie spółki przejęły palmę pierwszeństwa - mWIG40 wzrósł o 2,4 proc.

Cóż więc dołożyła dzisiejsza sesja do obrazy rynku? Jak dla mnie to po prostu podtrzymanie dobrych nastrojów. Wydaje się, że maj, wbrew pozorom, będzie szczęśliwym miesiącem dla inwesotorów. Zgadzam się jednak z porannym zdaniem Daniela Gąsiorowskiego, że jeśli nie maj - to czerwiec może zaskoczyć rynek "wakacyjną korektą".

Na razie jednak przed nami - faza przynajmniej stabilizacji. Na rynek wejdzie jeszcze więcej kapitału - bo nie może być inaczej biorąc pod uwagę zapowiedzi Ludwika Sobolewskiego. Rekomendacja na dziś brzmi więc: "kupuj". Tudzież "trzymaj" - jeśli masz.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)