Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Najpierw spadek, później możliwe odbicie

0
Podziel się:

Po niewielkim spadku w pierwszej części dzisiejszej sesji rynek może odbić się / BM BPHPBK /

Wczorajsza sesja była dosyć słaba. Już na samym początku sesji wystąpił spadek, mimo że giełdy Eurolandu notowały znaczne wzrosty. Później rynek próbował odbijać, ale brak dużego popytu skazywał te próby na porażkę. Na wykresie WIG20 uformowała się druga z rzędu czarna świeca, tym razem z górnym cieniem. Taka świeca nie wnosi jednak nic szczególnego do obrazu rynku. Przewaga podaży miała wczoraj miejsce, ale nie była to przewaga druzgocąca. Przede wszystkim brakowało popytu. Warto też zwrócić uwagę, że w całym obecnym trendzie wzrostowym, w trakcie korekcyjnego spadku tworzyły się z reguły dwie czarne świece, po których rynek powracał do wzrostów.

Być może ten scenariusz powtórzy się i tym razem. W takiej sytuacji po niewielkim spadku w pierwszej części dzisiejszej sesji rynek może odbijać. Najbliższe wsparcie to wczorajsze minimum – 1683 pkt (na tej wysokości przebiega też wzrostowa linia pociągnięta pod dołkami z 21 i 28 sierpnia). Zdecydowanie bardziej istotny jest jednak poziom 1661 pkt (górne ograniczenie poniedziałkowej luki hossy). Poranny spadek może zakończyć się w połowie drogi między tymi dwoma wsparciami. W dalszej części możliwe jest odreagowanie. Najważniejszy na dziś opór to 1700 pkt.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)