Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Nowego szczytu nie będzie?

0
Podziel się:

To był bardzo dziwny tydzień na GPW i chyba całe szczęście, że już się kończy. Wszyscy się spodziewali spadku, tymczasem w przekroju ostatnich czterech dni indeksy (wszystkie bez wyjątku) poszły do góry. Czy ta tendencja utrzyma się w piątek? Raczej wątpliwe. Giełdzie i inwestorom przyda się odrobina wytchnienia i zimny prysznic.

To był bardzo dziwny tydzień na GPW i chyba całe szczęście, że już się kończy. Wszyscy się spodziewali spadku, tymczasem w przekroju ostatnich czterech dni indeksy (wszystkie bez wyjątku) poszły do góry. Czy ta tendencja utrzyma się w piątek? Raczej wątpliwe. Giełdzie i inwestorom przyda się odrobina wytchnienia i zimny prysznic.

Politycy zresztą nie ustają w wysiłkach, by zafundować wszystkim uczestnikom rynku kapitałowego wycieczkę rollercosterem. Gdyby ktoś był ciekaw, to dla odmiany tym razem mówią o możliwości wcześniejszych wyborów. Sytuacja z giełdą i polityką jest taka, że nic dobrego nas z tej strony spotkać nie może, z kolei na czynniki negatywne tak naprawdę nie wiadomo kiedy zareaguje.

Czynnikiem stabilizującym w najbliższym czasie powinien być również fakt, że dziś wygasa marcowa seria kontraktów, więc na kolejne 3 miesiące mamy spokój ze specjalistami od „koszyków”. Póki co, nie należy się również spodziewać ataku na nowe szczyty hossy. Sytuacja jest stabilna, ale raczej będziemy się odbijać w najbliższym czasie od sufitu i podłogi, kontynuując znienawidzony trend boczny.

Wczoraj specjaliści z KBC sypnęli odtajnionymi rekomendacjami, które wywołały spore zamieszanie na rynku. Najwięcej emocji towarzyszy ostatnio walorom Banku BPH. Wczoraj na zamknięciu akcje tej instytucji kosztowały równo 800 zł. Specjaliści z KBC wycenili je z kolei na 826 zł. W sumie żadna nowość, bo gra na tych walorach odbywa się obecnie na spekulacji fuzyjnej. Kurs porusza się od 750 zł do 825 zł i z powrotem. Co ciekawe, w dniu wydania rekomendacji, czyli 3 marca – akcje kosztowały 815 zł, choć wtedy zapewne analitykom KBC nie śniło się, że próba fuzji zakończy się sejmową hucpą.

KBC ujawniło również swój raport dla akcji PGNiG. Spółka jest jednym z bardziej ulubionych tematów do analiz w biurach maklerskich. KBC wycenia walory na 3,45 zł i zaleca trzymanie tych akcji. Wcześniej CDM wyceniał PGNiG na 4 zł. Kurs wczoraj zatrzymał się na poziomie 3,50 i mimo że cały rynek szalał, gazowe akcje były oazą spokoju. Wyniki na ten rok zapowiadają się całkiem przyzwoite, więc z każdym kwartałem zainteresowanie firmą może wzrastać. Problemem może być jednak zagrożenie ryzykiem politycznym – jak sejm skończy z bankami, może się weźmie za PGNiG?

Najciekawsza rekomendację wydał jednak KBC dla spółki Lotos. Wczoraj na zamknięciu za akcje płacono 51,90 zł, zaś analitycy wycenili je na 62,7 zł z zaleceniem „kupuj”. Kłopot jednak w tym, że spółki paliwowe na GPW nie trzymają się fundamentów, ale raczej cen surowców na światowych giełdach. Zawsze jednak lepiej mieć w portfelu akcje spółki, która przynosi zyski niż straty – zwłaszcza w momentach przeceny. Generalnie dzisiejszy dzień będzie dobrą okazją do wymiany składu portfela. Czy ufać analitykom, czy własnemu przeczuciu, o tym już każdy inwestor powinien zdecydować samodzielnie.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)