Sesja w USA nie będzie mieć większego wpływu na nasz rynek. Lekko optymistyczne zakończenie notowań przyćmi gorsza atmosfera w handlu posesyjnym. Poza tym dzisiejsza beżowa księga FED może w wyraźniejszy sposób zmienić nastroje rynkowe. W takiej sytuacji na naszym rynku może znowu zapanować wyczekiwanie skutkujące niską zmiennością i niewielkimi obrotami. W sytuacji technicznej większych zmian nie ma. Niewielkie czarne korpusy ostatnich dwóch świec na WIG20 wskazują na razie na korekcyjny charakter spadku. Najważniejszym w krótkim terminie wsparciem dla indeksu jest półtora miesięczna linia trendu wzrostowego – 1190 pkt. Na dzisiaj duże znaczenie powinien tez mieć psychologiczny poziom 1200 pkt. Na tej wysokości spadek w trakcie dzisiejszej sesji może się zakończyć. Z tego poziomu możliwe jest też niewielkie odbicie.
Pierwszy na dziś opór to wczorajsze zamknięcie – 1208 pkt. Kolejny to 1216 pkt (zamknięcie z poniedziałku). Indeks najprawdopodobniej będzie miał problemy już z pierwszym z tych poziomów. Pewne obawy w krótkim terminie może budzić zachowanie rynku węgierskiego – wczoraj BUX zanotował największy jednosesyjny spadek w tym roku, docierając do poziomu najniższego od dwóch miesięcy.
