Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Słabość warszawskiego parkietu

0
Podziel się:

Ogólna słabość naszego rynku w sytuacji mocnego odreagowania w Europie zniechęcała „spekulantów” do kupowania notowanych u nas akcji / DM POLONIA NET /

Nasdaq przetestował wczoraj swoje wrześniowe minimum i zakończył sesję na plusie. Wydaje się, że los sprzyja byczej stronie rynku. Test wsparcia był, akcje zostały zebrane. Na wykresie pojawiła się formacja podwójnego dna. Teraz potrzeba trochę pozytywnych informacji makroekonomicznych żeby popyt nabrał więcej pewności siebie. Czy taki pozytywny scenariusz zostanie zrealizowany zobaczymy. Natomiast wczorajsze dobre zakończenie notowań w Nowym Jorku przełożyło się na zwyżki w Europie. Inwestorzy Starego Lądu obstawiali wczoraj dramatyczne zniżki za oceanem, więc dzisiaj tą pomyłkę posiadacze krótkich pozycji musieli okupić poważnymi stratami. Niemiecki DAX zyskiwał w ciągu dnia do 3 procent, nawet pomimo słabszego niż prognozowano indeksu nastrojów przedsiębiorców niemieckich (ifo). Spadł on w czerwcu do 91,3 z 91,6 (prognoza 91,9). Również na pozostałych parkietach europejskich indeksy dzisiaj solidnie odbijały. Zwyżki w Paryżu czy Londynie przekroczyły 2 procenty.

W tej sytuacji wyraźne spadki na warszawskiej giełdzie były z jednej strony zaskoczeniem ale i dużym rozczarowaniem postawy krajowych graczy. Zarządzający Funduszami Emerytalnymi z obojętnością przyglądali się jak ich flagowe okręty (TPSA, Pekao, PKN), z każdym kwadransem tracą na wartości. Agencja Moody’s obniżyła rating dla TPSA, ze względu na zadłużenie firmy. Nie bez wpływu na kondycję firm zadłużonych w euro ma ostatnia silna zwyżka wspólnej europejskiej waluty. Słabość blue chipów i sektora IT sprawiła, że już na początku sesji WIG20 pożegnał się z pilnie obserwowanym ostatnio wsparciem na 1285 pkt. Później do głosu doszli technicy, którzy przekonani o dalszym spadkach (po przełamaniu wsparcia) wyprzedawali akcje. Korekta dosięgła ostatniego lidera wzrostów Optimusa. Wczoraj jego kurs w ciągu sesji pokonał 10 zł. Dzisiaj tylko na początku sesji dominował popyt na walorach nowosądeckiego producenta komputerów. W dalszej części brak strony kupującej mógł uruchomić zlecenia stop loss, bowiem w jednej
chwili cena Optimusa spadła o 10%. Kapitał krótkoterminowy nie miał dzisiaj większej ochoty kupować drożejącego na ostatnich dwóch sesjach Elektrimu. Ogólna słabość naszego rynku w sytuacji mocnego odreagowania w Europie zniechęcała „spekulantów” do kupowania notowanych u nas akcji. W rezultacie WIG20 stracił dzisiaj 1,4% lądując na 1265 pkt.

O godzinie 16:00 została podana wiadomość na temat indeksu zaufania konsumentów w USA. Wyniósł on 106,4 czyli nieco lepiej od przewidywań (106). Dlatego sesje w Stanach rozpoczęły się od umiarkowanych zwyżek. W Polsce rozpoczęła obradować dzisiaj Rada Polityki Pieniężnej. Po ostatnich dokonaniach temacie zwalczania inflacji istniej spora szansa na dalsze obniżki stóp procentowych. Już jutro przekonamy się czy do tego dojdzie, bowiem przeszkód w podjęciu takiej decyzji również nie brakuje, chociażby dzisiejsza demonstracja Samoobrony i OPZZ przeciwko władzom NBP.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)