*Tak szybko tanieją. Tytuł (i podtytuł) dzisiejszego komentarza jest nieco przewrotny i zapewne nie wywoła uśmiechu na twarzach akcjonariuszy spółek - Kęty, BRE, BZWBK, Prokom. PKO BP, czy Pekao. Te właśnie firmy stały się ofiarami spekulantów na wczorajszej sesji, którzy postanowili wywołać efekt bessy na naszym rynku. *
Tytuł dzisiejszego komentarza pozornie jest tylko prześmiewczy. Szanownym inwestorom od uwagę wskażę kilka faktów: Indeks WIG20 stracił co prawda 0,7 proc.,ale MIDWIG zyskał 0,54 proc. Znów nie wiele to zmienia w sytuacji technicznej głównych indeksów, choć odreagowanie na akcjach średnich spółek warte jest uwagi. Moim zdaniem zapowiada to wzrost na szerokim rynku, choć raczej nie dziś rano z uwagi na bardzo mocną przecenę w USA. Wczoraj w nocy indeks DJ stracił 0,9 proc. zaś szerszy S&P nawet 1,1 proc. Jest to znaczna przecena w porównaniu z początkiem sesji - o czym raportował Paweł Satelecki.
Dziś więc zapewne zaczniemy sesję na minusie, choć w ciągu dnia powinni dojść do głosu kupujący akcje. Później powinni przystąpić do zakupów nastawieni byczo inwestorzy. Kto wie, czy nie będą dla nich impulsem dane z USA o 14.30 (dynamika zamówień na dobra trwałe), lub o 16. (dynamika rynku nieruchomości). W ostateczności pozostaje liczyć na GUS, który poda dane o koniunkturze konsumenckiej.