Pretekstem do spadku stały się gorsze dane z rynku pracy – najwyższa od kilku miesięcy liczba nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych. Rynek zupełnie zignorował natomiast dużo lepsze od oczekiwań dane dotyczące zamówień na dobra trwałego użytku.
Notowania miały względnie spokojny przebieg. Już na początku doszło do wyraźnego spadku, później indeksy weszły w dłuższą stabilizację. W ostatnich kilkudziesięciu minutach miało zaś miejsce lekkie odbicie. Obroty zarówno na NYSE jak i na Nasdaq’u spadły.
W handlu posesyjnym lekka poprawa – AHI wzrosło o 0,19%. O kierunku ruchu na dzisiejszej sesji powinny znowu zadecydować dane makro. Największy wpływ powinny mieć wstępne dane o PKB w pierwszym kwartale.
giełda
wiadomości
komentarze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.