Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Nienałtowski
|

Zakupy akcji pod nieobecność Amerykanów

0
Podziel się:

Poniedziałkowa sesja na GPW, w ślad za rynkami europejskimi rozpoczęła się od wyraźnego wzrostu cen akcji. O godz. 10:21 indeks WIG zyskiwał na wartości 0,91 procent.

Zakupy akcji pod nieobecność Amerykanów

Poniedziałkowa sesja na GPW, w ślad za rynkami europejskimi rozpoczęła się od wyraźnego wzrostu cen akcji. O godz. 10:21 indeks WIG zyskiwał na wartości 0,91 procent.

Przedstawione w piątek dane makro z USA nie były najlepsze. Według wstępnych danych Uniwersytetu Michigan indeks nastrojów konsumenckich spadł w lutym do 69,6 z 78,4 w styczniu oraz wobec 76,3 w prognozach, co oznacza, że znalazł się na najniższym poziomie od 16 lat.

Dodatkowo okazało się też, że sektor wytwórczy okręgu Nowego Jorku zaczął się kurczyć po raz pierwszy od maja 2005 r. W lutym indeks obrazujący jego stan spadł do poziomu minus 11,7 z plus 9 w styczniu, a w przypadku tego wskaźnika barierą rozgraniczającą rozwój sektora od jego spowolnienia jest zero.

W takich warunkach reakcja giełd na Starym Kontynencie nie mogła być dobra, tym bardziej, że dane te przyszły w dzień później po nienajlepszej z punktu widzenia inwestorów giełdowych wypowiedzi szefa amerykańskiego Fed.

Suma sumarum panaeuropejski DJ Stoxx 600 w piątek stracił na wartości 1,95 proc. Nieco lepiej w trakcie ostatniej w zeszłym tygodniu sesji poradziły sobie za to amerykańskie wskaźniki, które zamknęły się średnio jedynie na lekkim minusie (DJIA -0,3 proc., Nasdaq 100 -0,4 proc., S&P 500 +0,08 proc.).

Dziś rynki w Stanach Zjednoczonych są zamknięte w związku z obchodami Dnia Prezydenta. Teoretycznie powinno to skutkować, zarówno mniejszymi obrotami, jak i mniej gwałtownymi zmianami na rynku, ale wiadomym jest jednak to, że teoria z praktyką nie zawsze chodzą w parze.

Poniedziałkowa sesja azjatycka zakończyła się lekkimi spadkami. Indeks DJ Stoxx Asia/Pacific stracił ok. 0,4 proc. ale już japoński Nikkei 225 zwyżkował o 0,09 proc. Na wartości zyskały spółki sektora stalowego, które zgodziły się płacić za rudę żelaza, "tylko" o 65 proc. więcej, a nie tak jak się tego spodziewano o 80 proc. więcej.

Słabo radziły sobie za to spółki sektora finansowego, co oczywiście jest w dalszym ciągu skutkiem kryzysu na amerykańskim rynku ryzykownych kredytów hipotecznych. Jeśli już o tych ostatnich mowa, to w niedzielę stało się jasne, że bank Northern Rock zostanie jednak znacjonalizowany, a odpowiednie przepisy w tej sprawie mają przedstawione i zatwierdzone już dzisiaj. Konferencja premiera Gordon'a Brown'a zaplanowana jest na południe.

Europejczycy nie poszli jednak tropem swoich kolegów po fachu operujących na dalekowschodnich rynkach i przystąpili do odkupywania mocno przecenionych w piątek akacji. Nie ma co ukrywać, że w takich działaniach na pewno pomogły im informacje o tym, że w obecnej chwili Katar skupuje akcje drugiego pod względem wielkości szwajcarskiego banku tj. Credit Suisse oraz planuje na przestrzeni roku przeznaczyć 15 miliardów dolarów na zakup akcji europejskich i amerykańskich banków. O godz. 10:21 indeks DJ Stoxx 600 zwyżkował o 1,08 proc.

Ogólnoświatowe trendy nadal oczywiście ustawiają przebieg sesji na GPW. Piątkowe słabe dane makro z USA spowodowały, że w ostatni dzień zeszłotygodniowego handlu najszerszy indeks warszawskiego parkietu, czyli WIG zniżkował o 1,44 proc., a wskaźnik blue-chipów, czyli WIG20, poszedł w dół o 2,03 proc.

Wydaje się, że mająca miejsce tego dnia publikacja GUS dotycząca 4,3 proc. (r/r) wyższej od oczekiwanej inflacji za styczeń nie wpłynęła w większym stopniu na rynek, jako, że 1-2 podwyżki stóp procentowych przez RPP i tak już są w cenach. W sprawie docelowego poziomu kosztu pieniądza w Polsce, na łamach dzisiejszej prasy wypowiedział się jeden z jastrzębi RPP.

Dariusz Filar w wywiadzie dla Rzeczpospolitej powiedział, że bezpiecznym poziomem dla głównej stopy procentowej, który umożliwi sprowadzenie i ustabilizowanie inflacji w okolicach celu NBP jest przedział 5,75-6,0% i jak podkreślił mowa tu bardziej o górnym ograniczeniu tego przedziału.

Poniedziałkowa sesja na GPW, w ślad za rynkami europejskimi rozpoczęła się od wyraźnego wzrostu cen akcji. O godz. 10:21 indeks WIG zyskiwał na wartości 0,91 proc. Przedstawione dziś rano przez TVN wyniki były nieco lepsze od oczekiwanych. W IV kwartale 2007 r. skorygowany zysk netto spółki wyniósł 146 mln złotych wobec 116 mln złotych rok wcześniej i wobec prognoz na poziomie ok. 135 mln złotych.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)