"Planowaliśmy, że będziemy rosnąć o 30%, a rośniemy z dynamiką ponad 40%. Patrząc na liczby sprzedawanych abonamentów w porównaniu do Polski, to nadal biznes niszowy i potencjalny wzrost na ten moment można określić jako niemal nieograniczony. Jak nawet będziemy regularnie sprzedawać 7 tys. abonamentów dziennie, to nadal jest przestrzeń, aby rozwijać się dynamicznie przez kolejne 5-7 lat. Przyzwyczajamy naszych klientów do smacznego, zdrowego i funkcjonalnego jedzenia, co pozytywnie 'uzależnia', a trendy żywieniowe wybitnie nam sprzyjają" - powiedział ISBnews Lubiak.
Dodał, że generowany cash flow pozwala na "swobodny rozwój". Spółka pracuje, aby wzrastała jej stała baza klientów.
"Możliwości produkcyjne powodują, że możemy myśleć o nowych usługach, nowych klientach, zindywidualizowanej ofercie. Projekt maszyn vendingowych na początek zakłada 50 lodówek w różnych lokalizacjach. Zainteresowanie jest duże, ale będziemy wstawiać maszyny tam, gdzie szacowany popyt będzie dawał potencjał na dobre wyniki maszyny" - wskazał szef Maczfit.
Obecnie Maczfit obsługuje ponad 300 miejscowości w Polsce. Prezes spółki szacuje, że szacowana wartość całego rynku cateringu dietetycznego to 1 mld zł.
"Jest 3-4 graczy sprzedających ponad 2 tys. abonamentów dziennie. Zastanawiamy się, jak będzie wyglądała przyszłość rynku i nie wykluczamy współpracy z dużymi firmami na rynku. Jednak teraz mamy takie wzrosty, że nie musimy podejmować działań konsolidacyjnych za wszelką cenę" - podsumował prezes Maczfit.
Maczfit to lider cateringu dietetycznego w Polsce.
Sebastian Gawłowski