"Firma zrealizowała już część prac zaplanowanych w ramach budżetu emisyjnego, a jako kolejny cel wyznacza sobie rewitalizację zabytkowego browaru w Szczytnie" - czytamy w komunikacie.
,,Jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani finałową kwotą zbiórki. Ponad 2,5 mln zebranych środków daje nam 5. miejsce w zestawieniu największych emisji na platformach crowdfundignowych, po tak znanych markach, jak Pinta czy Wisła Kraków. Jeszcze bardziej cieszy nas liczba pozyskanych akcjonariuszy, bo to właśnie na zaangażowanej w naszą markę społeczności zależało nam najbardziej" - powiedział główny akcjonariusz i pomysłodawca Mazurskiej Manufaktury Alkoholi Jakub Gromek, cytowany w komunikacie.
Wskazał, że w ramach doposażenia zakładu zamontowano już nową banderolownicę i zakupiono tanki. Jeszcze w lipcu planuje rozlew dwóch nalewek kraftowych, a także wprowadzenie na rynek legendarnego na Warmii i Mazurach piwa Jurand, którego wskrzeszenie jest swoistą niespodzianką dla akcjonariuszy.
"Kolejnym celem firmy jest rewitalizacja wspomnianego browaru w Szczytnie, który jest ostatnim z istniejących browarów Warmińsko-Mazurskich. Spółka ma w planach przywrócenie browarowi dawnej świetności, a także jego rozbudowę o hotel ze strefą wellness & SPA" - czytamy dalej.
Mazurska Manufaktura Alkoholi to spółka produkująca alkohole mocne w kilku segmentach rynku i kilku rodzajach asortymentów, w tym alkohole kraftowe. Firma ma swoją siedzibę ma w Szczytnie, w ponad 100-letnim browarze który wpisany jest na listę zabytków Warmii i Mazur. Spółka działa w oparciu o tradycyjne receptury i najwyższe wymagania jakościowe.