"W czerwcu 2019 roku sprzedano obligacje:
10-miesięczne obligacje premiowe (POS0420) - 569,7 mln zł
3-miesięczne (OTS0919) - 314,1 mln zł,
2-letnie (DOS0621) - 261 mln zł,
3-letnie (TOZ0622) - 11,6 mln zł,
4-letnie (COI0623) - 307,8 mln zł,
10-letnie (EDO0631) - 104,9 mln zł" - czytamy w komunikacie.
Największą popularnością cieszyły się 10-miesięczne obligacje premiowe. Nabywcy indywidualni przeznaczyli na ich zakup kwotę 569,7 mln zł (36% udział w strukturze sprzedaży). Zbliżonym zainteresowaniem cieszyły się obligacje 3-miesięczne (20%), 4-letnie (20%) oraz 2-letnie (17%).
"Konstrukcja obligacji premiowej, która oprócz gwarantowanych odsetek daje szansę na wygranie wysokich premii, przyciągnęła uwagę oszczędzających. Czerwcowa sprzedaż obligacji oszczędnościowych jest rekordem w obecnej dekadzie, co świadczy o atrakcyjności oferty. Łącznie w pierwszym półroczu na zakup obligacji nabywcy przeznaczyli już blisko 7 mld zł, czyli więcej niż w całym 2017 r. i ponad 20% więcej niż w tym samym okresie 2018 r." - skomentował wiceminister finansów Piotr Nowak, cytowany w komunikacie.
Na zakup obligacji rodzinnych, dedykowanych beneficjentom programu Rodzina 500+, przeznaczono 3 mln zł. Obligacje rodzinne kierowane są wyłącznie do osób, otrzymujących świadczenie w ramach programu Rodzina 500+, które chcą oszczędzać na przyszłe potrzeby swoich dzieci. Beneficjenci programu mogą nabywać ten rodzaj obligacji do wysokości kwoty przyznanego świadczenia wychowawczego. Obligacje rodzinne są dostępne w ciągłej sprzedaży, zatem ich zakupu można dokonać w dowolnym momencie, podano także w komunikacie.
Jednorazowo w czerwcu w sprzedaży dostępna była 10-miesięczna obligacja premiowa, która gwarantuje zysk w postaci odsetek (1,50% w skali roku) oraz daje szansę na wygranie dodatkowej premii pieniężnej w wysokości: 10 zł, 100 zł, 1 000 zł, a nawet 10 000 zł.
"Duże zainteresowanie obligacjami premiowymi przekłada się na wartość puli premii do wygrania i oznacza, że 19 marca 2020 r. zostanie rozlosowanych aż 62.216 premii o łącznej wartości 2,24 mln zł" - podkreślił Piotr Nowak.