Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Panika na giełdzie w USA. Eksperci komentują

27
Podziel się:

Gospodarka USA nie jest obecnie w stanie recesji - powiedziała w poniedziałkowej rozmowie z agencją Bloomberga była ekonomistka Rezerwy Federalnej Claudia Sahm. Ekspertka skomentowała duże spadki głównych indeksów na otwarciu poniedziałkowej sesji na Wall Street.

Panika na giełdzie w USA. Eksperci komentują
Eksperci z USA: nie jesteśmy w stanie recesji, panika giełdowa nie odzwierciedla stanu gospodarki (Getty, Michael Nagle)

Główne indeksy na Wall Street odnotowały spadki podczas otwarcia poniedziałkowej sesji. Indeks Dow Jones spadł o 1,71 proc., Nasdaq o 6,34 proc., a S&P 500 o 3,66 proc. - poinformowała agencja Reutera. Głębokie spadki odnotowały w poniedziałek rynki akcji na całym świecie.

Czerwono na giełdzie w USA. Eksperci komentują

= Jeszcze nie jesteśmy w recesji, ale utrzymujemy się jej nieprzyjemnie blisko - powiedziała Sahm. To ekonomistka, która opracowała wskaźnik zwany "Sahm rule", pozwalający sprawdzić, kiedy dana gospodarka wchodzi w stan recesji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kto zapłaci akcyzę za elektryki? Adam Sikorski w Biznes Klasie.

Ekspertka odwołała się do opublikowanego w piątek przez ministerstwo pracy USA raportu o stanie krajowego rynku pracy, który wykazał nagły wzrost stopy bezrobocia i spowolnienie w zatrudnieniu w lipcu. Sham zwróciła uwagę, że taki wzrost bezrobocia w przeszłości bywał zbieżny z wczesną recesją, stąd obawy widoczne na Wall Street.

Wielu ekspertów cytowanych przez m.in. stacje telewizyjną CNN tłumaczy, że widoczne na giełdach spadki nie odzwierciedlają realnego stanu gospodarki USA. Poniedziałkowe wydarzenia na Wall Street są odzwierciedleniem obaw inwestorów o ich zdaniem zbyt wolne obniżanie stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. Jak przekazała CNN, eksperci ocenili, że gospodarka Stanów Zjednoczonych jest w dobrej formie.

Reakcja inwestorów "jest nieproporcjonalna"

Dane gospodarcze opublikowane w lipcu przez resort handlu USA były znacznie lepsze, niż przewidywano. Prognozowano, że wzrost w drugim kwartale osiągnie 1,9 proc., a był on w minionym kwartale dwa razy wyższy, niż w pierwszym (1,4 proc). To podtrzymuje ocenę wielu ekspertów, że gospodarka USA nie znajduje się w tak złej sytuacji, jak wynikałoby z poniedziałkowych wyników indeksów giełdowych.

Rezerwa Federalna w swoich przewidywaniach na ten moment ogranicza się do jednej obniżki, do której ma dojść we wrześniu. Cytowany przez CNN główny ekonomista firmy EY, świadczącej usługi m.in. doradcze, Gregory Daco, ocenił, że wzrosły szanse na kolejne cięcia stóp procentowych przez Fed. Oprócz zapowiedzianych we wrześniu obniżek do kolejnych może dojść w listopadzie i grudniu tego roku.

Jednocześnie Daco sądzi, że dzisiejsza reakcja inwestorów na raport o stanie rynku pracy "jest nieproporcjonalna". Główny ekonomista międzynarodowej firmy realizującej usługi audytu, RSM US, powiedział amerykańskiej telewizji, że jest ważne, aby nie mylić rynku z gospodarką, i nazwał spadki indeksów giełdowych z początku poniedziałkowej sesji "klasyczną paniką rynkową".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(27)
Kapitazm to d...
4 dni temu
Jakim trzeba być ekonmistą aaaby sądzić, że giełdy i tzw. "rynki" to jest taka zabawa, która polega na tym, że powinny być cały czas wzrosty?
Rabany
4 dni temu
"trochę się" spóźniliście. Wyprzedaż trwa od drugiej połowy lipca, a wyjątkowe spadki były w piątek, a szczególnie w ostatni poniedziałek. Dziś drugi dzień wzrostów ale chyba nie na długo. Lewacka polityka się kłania w tym tzw Equity...
Nick
4 dni temu
Liberaly utopia Ameryke i caly swiat.
realista
4 dni temu
Przecież ruchy na giełdach zawsze o kilka miesięcy wyprzedzają faktyczny stan gospodarki.
rewfg
4 dni temu
poniedziałkowe.... a wy co, macie prędkośc żółwia. Ten temat był aktualny w poniedziałek
...
Następna strona