"Od początku 2020 roku uruchomiliśmy 5 stacji własnych, w tym dwie już po wybuchu pandemii, a kolejne znajdują się w fazie realizacji, w tym obiekt przy drodze ekspresowej" - powiedział Kucharski w rozmowie z ISBnews.
Obecnie na krajowym rynku funkcjonują 582 stacje BP, w tym 244 partnerskie. Daje to BP drugie miejsce wśród największych sieci stacji paliw w Polsce.
"Oczywiście, w niektórych przypadkach realizacja mogła trwać nieco dłużej, choćby ze względu na konieczność podjęcia dodatkowych środków ochronnych, ale nie nastąpiło żadne tąpnięcie pod względem liczby uruchamianych stacji. Patrząc na długofalowy trend od 2010 roku, jesteśmy w tym roku na średnim poziomie, jeśli chodzi o realizowane inwestycje" - dodał.
Według niego, pandemia nie miała również jednoznacznego wpływu na rozmowy z potencjalnymi partnerami, dotyczące umów partnerskich.
"Są takie rozmowy, które idą zgodnie z pierwotnym planem, bez względu na koronawirusa, takie, które mogły spowolnić, z różnych powodów, nie tylko związanych bezpośrednio z pandemią, ale są również partnerzy, którzy właśnie ze względu na pandemię wyraźniej dostrzegają korzyści z przyłączenia się do międzynarodowej sieci" - podkreślił.
Szef BP zwrócił natomiast uwagę na dwa inne czynniki, niezwiązane bezpośrednio z sytuacją epidemiczną, które w średnim i długim terminie będą niewątpliwie wpływać na plany inwestycyjne całej branży.
"Pierwszym jest kurs ropy i jego gwałtowne załamanie, z jakim mieliśmy ostatnio do czynienia. To w średnim okresie wpływa na dochodowość firm paliwowych, co ma przełożenie na priorytety inwestycyjne. Notowania ropy już się odbudowują, więc zakładam, że do końca obecnego roku lub w roku 2021 będziemy już mieli powrót do normalnego profilu inwestycyjnego" - powiedział.
Drugi czynnik, długoterminowy, to coraz powszechniejsze przechodzenie na gospodarkę niskoemisyjną. Firma BP globalnie przyjęła zobowiązanie, że do 2050 roku zniweluje emisje netto do zera.
"To się wiąże z koniecznością przebudowy strategii inwestycyjnej, ograniczeniem inwestycji w najbardziej emisyjne projekty i zwiększeniem nakładów na odnawialne źródła energii. Z roku na rok budżet inwestycyjny na te cele będzie stopniowo wypierał środki na tradycyjny model biznesu. W tym kontekście BP w Polsce wejdzie między innymi w segment elektromobilności. Nie rezygnujemy jednak z inwestycji w nowe stacje" - zastrzegł Kucharski.
Koncern BP, który rozpoczął działalność w Polsce w 1991 r., miał 575 stacji paliw na koniec 2019 r., co oznaczało drugą pozycję na rynku.
Piotr Apanowicz