"Zleciliśmy zewnętrznej firmie wykonanie 'planu reorganizacji i rozwoju' grupy. Mamy już ten istotny dokument, który pokazuje średnio- i długoterminowe trendy na naszych rynkach. Pozwoli on na przygotowanie konkretnych planów taktycznych i inicjatyw do wdrożenia" - powiedziała Wasilewska-Semail w rozmowie z ISBnews.
"Ten dokument to element przygotowania do transformacji biznesu. Bo transformacja paliwowa po 2021 r. jest nieuchronna. My w związku z tym musimy wyskalować organizację, poszukiwać rozwiązań, jak nasze referencje mogą być wykorzystane na innych rynkach, ewentualnie pozyskać partnerów" - dodała.
Obecnie w spółce trwa uzdrawianie sytuacji związanej ze spodziewaną stratą za 2019 r. i szereg działań optymalizacyjnych, wskazała prezes.
"Uzdrowienie spółki i spodziewana transformacja biznesu mogą wpłynąć na obszar zatrudnienia. Będziemy musieli pozyskać nowe kompetencje - rozwijając swoje bądź pozyskać z rynku. Nie wykluczamy też głębszych zmian w zakresie obecnej struktury organizacyjnej w celu dopasowania jej do modelu aspiracyjnego, zwłaszcza w zakresie rentowności poszczególnych biznesów" - wyjaśniła.
"Na razie jesteśmy spokojni o portfel na 2020 r., pracujemy nad bezpiecznym backlogiem na 2021 r. Wiele przetargów przesunęło się w związku z pandemią na III i IV kw., co paradoksalnie nam pomaga, dając czas na nasze działania wewnętrzne i weryfikację planów sprzedażowych" - kontynuowała prezes.
P.o. prezesa wskazała, że pandemia nie dotknęła bieżącej działalności spółki, ale położyła się cieniem na większości rynków eksportowych.
"W tym kontekście cieszy nas Serbia i perspektywy na Bałkanach w ogóle. Były tam pewne projekty 'w zamrożeniu', ale obecnie aktywność zamawiających wraca. Mamy nadzieję rozbudować tu portfel o umowy podobne pod względem wielkości i kierunku co już zakontraktowane prace w Elektrowni TENT B1 Obrenovac w Serbii za 34,4 mln euro netto" - powiedziała.
W kraju Rafako spodziewa się m.in., że program modernizacji bloków klasy 200+ MWe będzie kontynuowany i podtrzymuje, że chciałoby pozyskać 30-40% prac na tym rynku.
"My zakładamy, że ten program będzie realizowany w pierwotnym kształcie i nie jest zagrożony. Z drugiej strony, dużych szans i możliwości dla nas upatrujemy także w ramach konwersji źródeł węglowych na gazowe, co sygnalizowało m.in. PGNiG" - wyjaśniła prezes.
Ze słów Wasilewskiej-Semail wynika też, że Rafako jest zainteresowane w Polsce mniejszymi, ale powtarzalnymi projektami energetycznymi.
"Wreszcie, co by było bardzo ciekawe dla nas, może zostać odblokowany temat lokalnego ciepłownictwa, co z kolei przyspieszyłoby jego konsolidację w ramach większych spółek ciepłowniczych. Z naszego punktu widzenia byłby to pożądany kierunek, zyskalibyśmy dużych, profesjonalnych klientów, dla których istotne są powtarzalne prace przy mniejszym ryzyku" - zakończyła p.o. prezesa.
Rafako jest największym w Europie producentem kotłów oraz urządzeń ochrony środowiska dla energetyki. Oferuje generalną realizację bloków energetycznych opalanych paliwami kopalnymi. Większościowym akcjonariuszem spółki jest PBG. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży Rafako sięgnęły 1,27 mld zł w 2018 r.
Tomasz Chaberko