Działająca w Krakowie akcja pozyskiwania sprzętu dla uczniów #DajżeKompa nie zwalnia w wakacje. Organizatorzy szukają firm, które będą dokonywać letnich inwentaryzacji lub wymian sprzętu. Od wczoraj można także przekazać pieniądze przez portal zrzutka.pl.
Blisko 20% gospodarstw domowych w miastach nie posiada żadnego urządzenia z dostępem do Internetu. Na wsiach odsetek ten jest jeszcze większy.
"Listę dzieci weryfikujemy z dyrektorami krakowskich placówek oświatowych, dzięki czemu mogą Państwo być pewni, że przekazany sprzęt trafia w odpowiednie ręce. Do tej pory udało nam się uzyskać około 400 komputerów i to świetnie, ale fakt, że w bazie mamy jeszcze blisko 1000 próśb o wsparcie pokazuje, że potrzeby są ogromne. Chcemy zrobić wszystko, aby po wakacjach uczniowie nie odczuli braku komputerów do nauki, nie tylko w przypadku nauki online, jeśli placówki pozostaną zamknięte, ale choćby do odrabiania zadań domowych, gdy dzieci wrócą do szkolnych ławek. Wraz ze wszystkimi współorganizatorami podjęliśmy decyzję, żeby w lipcu i sierpniu skupić się na zapewnieniu komputerów dla pozostałych osób, które się do nas zgłosiły" - powiedziała prezeska Fundacji Poland Business Run, patronującej akcji #DajżeKompa Agnieszka Pleti.
Wielu dotychczasowych darczyńców akcji #DajżeKompa to firmy. Niektóre z nich po dokonaniu inwentaryzacji sprzętu przekazało kilka sztuk na potrzeby inicjatywy. Były jednak też takie, jak np. krakowski oddział firmy Luxoft, który przekazał 100 komputerów. Wiele firm wymienia regularnie sprzęt pracowników i pozbywa się starszych modeli. Niejednokrotnie urządzenia te trafiają do utylizacji, gdy tymczasem mogłyby posłużyć dzieciom.
"Jeśli planujecie wymianę sprzętu w Waszej firmie lub instytucji - nie wyrzucajcie go na śmietnik. Jeśli jest wciąż sprawny i nadaje się do prostych zadań związanych z nauką online, zróbcie dobry uczynek i przekażcie go nam. Zadbamy, by trafił do potrzebujących dzieci" - zaapelowała Pleti.
Wiele firm utylizuje komputery, gdyż boją się konieczności zapłacenia podatku, w sytuacji gdyby przekazali go potrzebującym. Organizatorzy #DajżeKompa, w porozumieniu z doradcą prawnym, firmą SSW Pragmatic Solutions, zatroszczyli się o analizę przepisów i zaplanowanie procesu przekazywania sprzętu, tak, by darczyńcy nie musieli płacić podatku.
Pomóc można także wpłacając pieniądze przez portal zrzutka.pl. Każdy może wesprzeć inicjatywę nawet małą kwotą, która przyczyni się do kosztów serwisowania sprzętu. Pierwsza zbiórka ma na celu pozyskanie 10 000 zł. Za każde wpłacone 25 zł organizatorzy będą mogli np. kupić brakującą kartę sieciową, za 50 zł - zasilacz do laptopa, za 100 zł pamięć RAM. Potrzebne są też dyski twarde i licencje na oprogramowanie. Wspierając zbiórkę każdy przyczynia się do finansowania konkretnych części wymaganych do stworzenia pełnego, sprawnego, spełniającego warunki nauki on-line zestawu komputerowego
Agencja Tauber Promotion zorganizowała akcję #podarujkomputer, w ramach której dzięki licznym darczyńcom zebrano łącznie 50 komputerów, które trafiły do podopiecznych Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce i Fundacji Happy Kids.
"Jak zauważyła dyrektor generalna Unicef Henrietta Fore, dzieci są cichymi ofiarami pandemii COVID-19 Zamknięte szkoły i brak komputerów dla wielu z nich w praktyce oznaczało brak dostępu do edukacji. Odpowiadając na apel Henrietty Fore, "nie mogliśmy zawieść tych dzieci" i chcieliśmy im pomóc. Dlatego uruchomiliśmy najpierw I, a potem II odsłoną akcji #podarujkomputer. Naszym celem było umożliwienie dzieciom nauki, a przez to danie im szansy na lepsze życie, oraz wspieranie organizacji pozarządowych, które niosą pomoc dzieciom w potrzebie" - powiedziała prezeska Tauber Promotion Joanna Tauber.
W akcji #podarujkomputer zorganizowanej przez Tauber Promotion wzięły udział firmy BPI Real Estate Poland, Castor Park, Nowy Styl, Peakside Capital Advisors, Rothschild&Co, Spectra Development, a także prywatni darczyńcy. Z pomocą partnera technicznego, firmy Remote Desk Service, przekazano łącznie 50 komputerów na rzecz podopiecznych Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w ramach Programu ,,SOS Rodzinie" realizowanego przez Stowarzyszenie w Biłgoraju, w Siedlcach i w Kraśniku oraz Fundacji Happy Kids prowadzącej rodzinne domy dziecka w województwie łódzkim.
Europa Ubezpieczenia wprowadza do ubezpieczeń turystycznych klauzulę covidową, która zapewnia ochronę na wypadek zachorowania na koronawirusa podczas podróży zagranicznej.
Od 15 czerwca część państw Unii Europejskiej otworzyła swoje granice dla podróżnych z Polski. Dwa dni wcześniej (13 czerwca) Polska zniosła obowiązek kwarantanny dla osób wracających do kraju. Te dwa wydarzenia umożliwiają Polakom powrót do swobodnych wyjazdów za granicę. Dlatego z myślą o klientach, którzy chcą spędzić letni urlop poza Polską, Europa Ubezpieczenia wprowadza do swoich ubezpieczeń turystycznych specjalną "klauzulę covidową", zapewniającą ochronę na wypadek zachorowania na COVID-19 podczas pobytu zagranicą, podano.
"Mimo otwarcia granic nadal występuje ryzyko zachorowania na COVID-19. Dlatego chcemy zapewnić klientom, którzy decydują się na wyjazd za granicę w celach turystycznych lub zawodowych ochronę na wypadek zachorowania na koronawirusa. W ramach oferowanych przez nas ubezpieczeń, będą mogli liczyć na pokrycie kosztów leczenia, ratownictwa, transportu czy pomocy w podróży " - powiedział ekspert ds. ubezpieczeń turystycznych w Europa Ubezpieczenia Tomasz Janas.
Ochrona przed COVID-19 jest dostępna m.in. w ubezpieczeniu Travel World, które Europa oferuje przez partnerów czy ubezpieczeniu ITravel, które może kupić na stronie internetowej tueuropa.pl. Zgodnie z klauzulą covidową, w przypadku zachorowania na koronawirusa ochrona jest zapewniona w ramach sumy ubezpieczenia kosztów leczenia, w wysokości do 50 tys. euro w produkcie Travel World i do 200 tys. zł w ITravel. Nowe zasady ochrony ubezpieczeniowej dotyczą wyjazdów zagranicznych od 21 czerwca, niezależnie od daty zakupu polisy. Klauzula covidowa nie obejmuje ubezpieczenia kosztów rezygnacji.
Specjaliści z Samsung Electronics Poland Manufacturing (SEPM) przekazali swój know-how firmie PTAK i pomogli zoptymalizować jedną z linii produkcyjnych maseczek medycznych. Dzięki wprowadzonym zmianom linia trzykrotnie zwiększyła swoją moc produkcyjną i może produkować niemal 69 tysięcy maseczek dziennie. Pomoc jest bezpłatna i odbywa się w ramach solidarności przemysłu w czasie pandemii, podał Samsung.
Podczas pandemii, ale też i po zniesieniu wielu ograniczeń maseczki są nieodzownym i bardzo ważnym elementem chroniącym przed zarażeniem się wirusem SARS-CoV-2. Wciąż w wielu miejscach jest obowiązek ich noszenia. Firma Samsung, która ma ogromne globalne doświadczenie w instalacji i optymalizowaniu linii produkcyjnych zaoferowała bezpłatną pomoc firmie PTAK, która szyje maseczki w ramach rządowego programu Polskie Szwalnie. Dzięki optymalizacji linii udało się zwiększyć przepustowość produkcyjną z 23 tysięcy do aż 69 tysięcy maseczek dziennie. Przy pracy w trybie trzyzmianowym docelowa moc wynosi aż ponad 25 milionów maseczek rocznie, podano.
"Nasza pomoc ma charakter solidarnościowy, ale jest bardzo wymierna - nasi inżynierowie zwiększyli możliwości produkcyjne linii aż trzykrotnie, teraz będzie działać na 100% swoich możliwości" - powiedział dyrektor ds. publicznych w Samsung Electronics Polska Jacek Łęgiewicz.
Zaangażowani w projekt inżynierowie na co dzień pracują w fabryce firmy Samsung we Wronkach, gdzie produkowany jest najwyższej jakości sprzęt AGD na rynki całego świata (m.in. słynny Family Hub). Z tego właśnie względu to Polska jest pierwszym po Korei krajem, w którym Samsung zdecydował się na przekazanie swojego know-how.
"Naszym celem było podniesienie wydajności maszyn, a tym samym maksymalizacja ilości produkowanych masek. Podczas audytu procesów produkcji i logistyki, zdiagnozowaliśmy duży potencjał na ich poprawę. Rezultatem pracy zespołu było ustalenie wąskich gardeł procesu, rodzaju i miejsc występowania strat oraz ich eliminacja. Nasze działania pokazały możliwość zwiększenia efektywności całego procesu. Jednym z przykładów była poprawa synchronizacji interfejsów pomiędzy maszyną do produkcji masek a układem zgrzewarek" - powiedział dyrektor produkcji w Samsung Electronics Poland Manufacturing Kamil Batura.
Jak powiedział prezes PTAK Warsaw Expo Tomasz Szypuła, efekty prac i wprowadzonych zmian przerosły oczekiwania firmy.
"Produkujemy maseczki medyczne dla służb, szpitali, placówek publicznych i jest to ważny krok w kierunku uniezależnienia naszego kraju od importu. Dało nam to również możliwość utrzymania, a nawet zwiększenia liczby miejsc pracy. Mamy już wiele zamówień, ale wiemy też, że zapotrzebowanie w najbliższych miesiącach na maseczki medyczne produkowane w Europie będzie jeszcze rosło. Dzięki wysiłkom i ekspertyzie firmy Samsung z pewnością będą one łatwiej dostępne" - powiedział prezes PTAK Warsaw Expo Tomasz Szypuła.
Obie firmy planują współpracę przy optymalizacji kolejnych linii produkcyjnych. Maseczki już są dostępne w procesie zamówień hurtowych.
Fundacja Biedronki w czasie pandemii koronawirusa wyposaża w produkty ochronne, dezynfekujące i higieniczne domy pomocy społecznej, zakłady opiekuńczo-lecznicze, hospicja, schroniska dla osób bezdomnych i inne ośrodki sprawujące opiekę na osobami starszymi. W I edycji programu Fundacja przekazała towary 240 ośrodkom ulokowanym w całej Polsce - łącznie przebywa w nich 20 tys. podopiecznych, spośród których 70% to seniorzy. Właśnie ruszyła II edycja programu - o pomoc mogą ubiegać się instytucje świadczące całodobową, stacjonarną opiekę nad osobami w podeszłym wieku.
"Od początku pandemii koronawirusa z mediów napływają informacje o trudnej sytuacji domów pomocy społecznej i innych ośrodków, gdzie przebywają osoby starsze, często schorowane, dla których wirus jest szczególnie groźny. Personel ośrodków podejmuje heroiczny wysiłek, by uchronić podopiecznych przed zakażeniem i zapewnić im należytą opiekę. Z naszych rozmów z zespołami tych instytucji wynika, że zarówno pracownicy, jak i mieszkańcy są już potwornie zmęczeni tą sytuacją, tymczasem zagrożenie się utrzymuje i domy te nadal potrzebują wsparcia" - powiedziała prezeska zarządu Fundacji Biedronki Katarzyna Scheer.
W sumie w I edycji programu Fundacja Biedronki przekazała 250 palet z produktami, w tym: 0,5 mln maseczek jednorazowych, ponad 60 tys. rękawiczek lateksowych diagnostycznych, 300 tys. kapsułek do dezynfekcji, ponad 100 tys. chusteczek do dezynfekcji powierzchni, 5 tys. litrów płynu do dezynfekcji, 72 tys. opakowań chusteczek nawilżanych, 33 tys. litrów mydła w płynie 12 tys. opakowań kremów do rąk.
Ośrodki, które potrzebują wsparcia mogą zgłaszać się poprzez prosty formularz na stronie internetowej Fundacji Biedronki. Organizacja w pierwszej kolejności będzie wyposażać te instytucje, które są ulokowane w regionach o największej skali zakażeń. Środki ochronne, higieniczne i dezynfekujące będą przekazywane do wyczerpania zapasów.
Fundacja Biedronki zajmuje się wspieraniem seniorów. Jej cele to m.in. przeciwdziałanie ubóstwu, niedożywieniu, samotności i wykluczeniu społecznemu osób starszych, a także rozwój wolontariatu na rzecz seniorów. Pierwszym programem Fundacji jest program ,,Na codzienne zakupy" realizowany wspólnie z Caritas Polska i diecezjalnymi Caritas. W ramach programu pomocą objętych zostało 10 tys. seniorów. Na program ,,Na codzienne zakupy" Fundacja Biedronki przeznacza blisko 15 mln zł.