"Myślę, że marża odsetkowa ubiła dno i w kolejnych kwartałach powinna się stabilizować, a nawet rosnąć" - powiedział Reluga podczas wideokonferencji.
Marża odsetkowa netto (annualizowana) na koniec III kw. br. wyniosła 2,66%, na koniec II kw. br. 2,88%, zaś na koniec III kw. 2019 r. osiągnęła poziom 3,56%
"Po stronie kredytów jest duża wątpliwość, jak duży będzie popyt na kredyt w związku z tym, co się teraz dzieje i jakie to będzie miało konsekwencje dla sfery makro, gospodarki. Zobaczymy, czy będzie jakaś znowu skala działań instytucji rządowych i czy z tego nie będzie znowu wynikała nadwyżka płynności, która była lokowana w instrumenty bezpieczne, o niskiej rentowności, co też wpływało na marże. Po stronie depozytów dokonaliśmy już znaczącej redukcji kosztów, [...] ale efekty nie są jeszcze do końca widoczne w trakcie trzeciego kwartału. W IV kwartale będzie widoczny pełen efekt" - wyjaśnił.
Dodał, że w Santander Consumer Bank zmiana oprocentowania depozytów następuje wolniej ze względu na dłuższe terminy ich zapadalności, dlatego pełny efekt będzie widoczny w IV kw. br. i I kw. 2021 r.
"Biorąc to wszystko pod uwagę, można powiedzieć, że dno NIM jest w III kw., a w kolejnych kwartałach stabilizacja, a nawet wzrost" - powiedział Reluga.
Bank podał w prezentacji, że spadki dynamiki wyniku odsetkowego oraz spadek marży w III kw. związane były z: obniżkami stóp procentowych, kosztami zwrotów części prowizji od spłaconych wcześniej kredytów konsumpcyjnych (TSUE) oraz efektami pandemii COVID-19 po stronie kredytowej.
Santander Bank Polska (d. Bank Zachodni WBK) należy do czołówki banków uniwersalnych w Polsce. Jego akcje są notowane na warszawskiej GPW. Głównym akcjonariuszem Santander Bank Polska jest hiszpański Santander, pierwszy bank w strefie euro i 11. na świecie pod względem kapitalizacji. Spółki z Grupy Santander Bank Polska oferują m.in. fundusze inwestycyjne, ubezpieczenia, leasing oraz faktoring. Aktywa razem banku wyniosły 209,48 mld zł na koniec 2019 r.
