Jeśli OPEC zdecyduje się na dalsze cięcia dostaw ropy, to może spaść zapotrzebowanie na ten surowiec - oceniają eksperci Międzynarodowej Agencji Energii (MAE).
OPEC, którego przedstawiciele spotkają się w czwartek w stolicy Nigerii, Abudży, podczas poprzedniego posiedzenia kartelu w październiku zdecydował już o obniżeniu dostaw ropy od 1 listopada o 1,2 mln b/d.
Jednak jak wynika z najnowszego raportu MAE, opublikowanego w środę, produkcja ropy z OPEC spadła o 555 tys. baryłek dziennie.
11 krajów, członków OPEC, dostarczało dziennie w listopadzie 28,93 mln b., wobec notowanych w październiku 29,48 mln b/d - podała agencja.
W czwartek w Abudży ministrowie z kartelu mogą podjąć decyzję o drugiej fazie cięć dostaw ropy, zwłaszcza że przewodniczący OPEC Edmund Daukoru powiedział w środę, że w grupie jest "ogólne poparcie" dla dalszego cięcia produkcji ropy, bo obecnie jej dostawy są o 700 tys. b/d wyższe niż powinny być.
Popyt na ropę z OPEC jest szacowany w IV kwartale 2006 na 29,8 mln b/d, a w I kwartale 2007 na 29 mln b/d - podała MAE.
MAE nie zmieniła w swoim najnowszej prognozie szacunków popytu na ropę na świecie w 2006 i 2007 r. - w tym roku wyniesie on 84,49 mln b/d, a w przyszłym roku - 85,9 mln b/d.