Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Taniejące paliwo na osłodę dla giełdowych graczy

0
Podziel się:

W mijającym tygodniu najważniejszym wydarzeniem w Polsce były wyraźne spadki cen akcji notowanych na giełdzie w Warszawie, podobnie jak na całym świecie. Jakby w cieniu tego procesu taniała też ropa naftowa.

Taniejące paliwo na osłodę dla giełdowych graczy
(PAP/Paweł Kula)

*W mijającym tygodniu najważniejszym wydarzeniem w Polsce były wyraźne spadki cen akcji notowanych na giełdzie w Warszawie, podobnie jak na całym świecie. Jakby w cieniu tego procesu taniała też ropa naftowa. *

Ci gracze giełdowi, których niepokoi sytuacja na GPW, mogą przynajmniej w jakimś drobnym stopniu pocieszać się perspektywą tańszych paliw.

Komentarz do rynku ropy i paliw w okresie od 14 do 18 stycznia 2008

Jeszcze nie tak dawno temu rozmawialiśmy o tym, czy cena benzyny w Polsce przekroczy 5 zł/l. Teraz nieśmiało pojawiają się pytania, czy jest szansa na zejście poniżej 4 zł/l. Na razie do tego droga jeszcze stosunkowo daleka, natomiast pokazuje to skalę pewnych zmian, jakie zaszły w ostatnich miesiącach.

Tydzień temu w komentarzu tygodniowym pisaliśmy, że na rynku ropy brakowało wyraźniejszego trendu, stawialiśmy też na zakres 90-97 jako obowiązujący w kolejnych dniach. Teraz mamy już zdecydowany trend - spadkowy - a ceny przez ostatnie dni najpierw zadomowiły się w dolnym rejonie wskazanego przez nas zakresu, a potem go nawet przebiły. Ropa Brent na giełdzie londyńskiej na początku tygodnia kosztowała 91,50 USD za baryłkę, w czwartek i w piątek handlowano już za 88-89 USD. W Europie Zachodniej benzyny gotowe w hurcie spot staniały w tym tygodniu o 4,5 proc., a oleje napędowe o 2,5 proc.

Recesja, recesji, recesją, recesjo...
Hasło "recesja w Stanach" stało się główną troską rynków. Ekonomiści nie są zgodni co do tego, czy ona już trwa, czy dopiero gospodarka w nią wchodzi, czy obroni się i dojdzie tylko do spowolnienia wzrostu. Niemniej panuje zgoda, że w największej gospodarce świata źle się dzieje, a to rzutuje na cały świat. Oznacza to też mniejszy popyt na ropę i paliwa. Jeśli chodzi o dane specyficzne dla rynku naftowego, to mieliśmy po raz pierwszy od kilku tygodni zwyżkę zapasów surowca w Stanach, do tego bardzo wyraźną. Obraz rynku naftowego pozostaje nadal spadkowy w kontekście najbliższych dni. Jest potencjał dla ruchu cen ropy naftowej dalej w kierunku 85 USD. Do poważniejszego odbicia trzeba poczekać na zestaw lepszych danych makroekonomicznych i na poprawę nastrojów na wszystkich rynkach.

W Polsce będzie taniej

Po raz kolejny sprawdziły się ubiegłotygodniowe prognozy i obietnice obniżek cen w rafineriach. W tym tygodniu zarówno PKN Orlen jak i Grupa Lotos wprowadzanymi zmianami w cenniku kontynuowały zapoczątkowane w ubiegły piątek spadki cen. Łącznie od ubiegłego piątku średnie ceny paliw w polskich rafineriach zostały obniżone o 4-5 proc. Średnio benzyny potaniały w sprzedaży hurtowej o 137-145 zł netto na 1000 litrów, podczas gdy hurtowa cena oleju napędowego spadła o 122 zł. Według prognoz e-petrol.pl to jeszcze nie koniec obniżek w hurcie. Polscy producenci od soboty - w reakcji na spadki cen paliw na rynkach światowych - powinni dodatkowo o kilkanaście złotych na 1000 litrów obniżyć ceny benzyn. Z analizy zmian cen na rynku europejskim wynika, że przynajmniej w najbliższych dniach wyhamują spadki cen olejów: napędowego i opałowego.

Tak znaczące korekty cen w rafineriach z pewnością zostaną zauważone przez tankujących podjeżdżających na stację paliw. Wiele wskazuje na to, że wyjazdy na ferie zimowe w tym roku będą dla wielu kierowców tańsze. Jeśli właściciele stacji paliw w ostatnich dniach dokonali niewielkiej korekty w cennikach to z pewnością dodatkowo zmienią cenniki już w najbliższy weekend. Na początku tygodnia średnio w kraju płaciliśmy 4,30 zł za litr benzyny i 4,06 zł za diesel.

W drugiej połowie nadchodzącego tygodnia zapowiadają się zatem spadki cen na stacjach tankowania w Polsce. Średnia cena oleju napędowego powędruje w kierunku 4 zł/l, a benzyna bezołowiowa 95 w rejon 4,20-4,25 zł/l. Oczywiście rozmiary ruchów cen i ich skala będą się różnić w zależności od regionu i stacji, jak zawsze. Nawet osłabienie złotówki wobec dolara w ostatnich dniach na razie nie pogarsza sytuacji na polskim rynku paliw (kurs USD/PLN z rejonu 2,40 na początku tygodnia przeniósł się na 2,46-2,47 teraz).

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
e-petrol.pl
KOMENTARZE
(0)