Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

Szef PKP Cargo nabył kolejne akcje spółki. Już wcześniej się tłumaczył z transakcji

22
Podziel się:

Pełniący obowiązki prezesa PKP Cargo dr Marcin Wojewódka nabył kolejne akcje spółki - poinformowano w komunikacie giełdowym. Szef przewoźnika towarowego, który planuje zwolnić tysiące pracowników, tłumaczył wcześniej, że "chce sygnalizować wiarę w dobrą przyszłość" firmy.

Szef PKP Cargo nabył kolejne akcje spółki. Już wcześniej się tłumaczył z transakcji
Baner o kuriozalnej treści pojawił się w lipcu na gmachu PKP Cargo (X, Krzysztof Berenda)

Sytuacja w spółce PKP Cargo, która ze Skarbem Państwa powiązana jest dzięki temu, że udziały (ok. 30 proc.) ma w niej PKP S.A., w ostatnim czasie to jeden z najgorętszych tematów w Polsce. Wszystko przez fatalną kondycję firmy, której efektem będą szeroko zakrojone zwolnienia grupowe, o czym pisaliśmy w money.pl.

W kontekście sytuacji finansowej największego polskiego przewoźnika towarowego Onet zwrócił kilka tygodni temu uwagę, że p.o. prezesa PKP Cargo Marcin Wojewódka nabył ok. 9 tys. akcji spółki, co - jak sam zainteresowany podkreśla - nie było ukrywane, lecz zgodnie z przepisami takie informacje były podane w komunikatach giełdowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Fala zwolnień w Polsce. Dominują te branże. "Pęka bańka"

"Wszystkie działania, jakie obecnie podejmuję, są zgodne z obowiązującymi przepisami Rozporządzenia MAR. Co więcej, od samego początku mojej bytności w PKP CARGO S.A. Komunikuje, że wierzę w przyszłość PKP CARGO S.A. i że moim zamiarem jest zaangażowanie prywatnych środków w naszą spółkę, i czynię to konsekwentnie. Pozwalają mi na to przepisy i działam zgodnie z nimi. Byłem też akcjonariuszem PKP CARGO S.A. przed objęciem funkcji w organach spółki" - pisał Wojewódka, odnosząc się do pytań Onetu.

Szef PKP Cargo najwyraźniej kontynuuje akcję, ponieważ w piątek (12 lipca) pojawił się nowy komunikat. Dowiadujemy się z niego, że Wojewódka kupił 2000 akcji za cenę 16,33 zł jedna.

Zwolnienia grupowe w PKP Cargo

Tymczasem załoga PKP Cargo czeka na wyrok i nie jest to metafora przesadzona. Sytuacja spółki jest na tyle zła, że zwolnienia grupowe mogą objąć do 4 tys. osób. Dokładna skala wynikać ma z negocjacji między zarządem spółki a związkami zawodowymi.

- Nie nadążam ładować telefonu od ciągłych rozmów. Mówimy o dramatach rodzinnych. Ludzie mają kredyty, a teraz przestawia im się całe życie. Nie jestem w stanie nawet skomentować tego, jak można stworzyć taką sytuację w spółce - mówił money.pl Grzegorz Samek, przewodniczący jednego ze związków zawodowych w PKP Cargo.

Onet informuje, że jest prawdopodobne, że do ponad 4 tys. osób zwolnionych w PKP Cargo dojdzie nawet 2,6 tys. robotników zatrudnionych w PKP CargoTabor. Portal dodaje, że sytuacja ludzi jest dramatyczna, bo obcięto im pensje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(22)
Pawel39
1 godz. temu
O i się zaczyna Władza PO z Obecnym Premierem na czele wszystko co Polskie oddać za bezcen w Obce ręce i ludziom wmawia się że to Wina poprzedniego Rządu " Noc Co dane nie będzie zabrane " chyba że Unia Europejska zabrać nakaże!!! A właśnie nakazywac zaczęła zabrać co dano tłumacząc to deficytem!!! RZADY KLAMCOW I ZDRAJCOW to właśnie teraz mamy !!!! Panie Premierze a co z tymi pieniędzmi z KPO tak głośno o tym krzyczeliscie !!!!! A teraz nagle na noc pieniędzy nie ma KLAMCA
leg
2 godz. temu
Jak może w tej firmie być dobrze. Jak się przyjmowałem 40 lat temu było w drużynach trakcyjnych w mojej sekcji około 900 osób nie było komputerów wypłaty liczona na liczydle pracowników administracji było około 40 osób teraz w jeździe zostało 50 a w administracji dalej to samo .W czasie dwóch PDO odeszło wielu fachowców z jazdy teraz też mówią zwolnić starych nikt nie patrzy że w przeciwieństwie do wielu młodych jeżdzę na wszystkich lokomotywach i mam znajomość na wszystkich szlakach jakie są w obsłudze sekcji nie wspominając o doświadczeniu.Zwolnią starych i będą kilka miesięcy zamiast zajmować się przewozami robić autoryzacje i znajomości szlaków. A co do związków całą firmą trzęsie od dawna jeden ,,S'' zamiast zająć się sprawami pracowników zajęli się obsadą stołków i polityką.Bez likwidacji przerostu w administracji i uproszczeniu procesów w firmie nic dobrego w CARGO nie będzie.
Piotrek
9 godz. temu
To jest grubymi nićmi szyte. To nie przypadek że kupuje akcje firmy która ma się bardzo źle. Odpowiedzialni za tą sytuację nakupia akcji za śmieszne pieniądze a za rok min 100 % czystego zyku. Szkoda że pracownicy nie dostaną kilka set akcji
śledź
13 godz. temu
Chyba problem by był gdyby szybko akcje sprzedawał a nie kupował, szef firmy który kupuje akcje ryzykuje własnymi pieniędzmi czyli wierzy w jej powodzenie
Victor
13 godz. temu
Właśnie o to chodzi i się należy prawo pierwszej nocy a wszystko to to zgodnie prawem a już za trzy lata następny doktor.
...
Następna strona