Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:
W odniesieniu do dużego zamieszania wokół listopadowego spotkania OPEC i obaw o dalsze wzrosty cen ropy naftowej, a przez to paliw w kraju, rzeczywistość zaskakuje nas pozytywnie. Ceny benzyny i oleju napędowego tanieją kolejny tydzień z rzędu, choć skala obniżek jest niewielka. Obecnie średnio w kraju za litr Pb95 płacimy 4,66 pln/l, litr oleju napędowego kosztuje 4,54 PLN/l natomiast litr autogazu 2,14 PLN/l. Benzyna oraz olej napędowy są więc odpowiednio 2 gr./l oraz 1 gr./l tańsze niż przed tygodniem.
Od połowy listopada ceny benzyny i oleju napędowego spadły już średnio 6 gr./l, co więcej litr benzyny i oleju napędowego jest obecnie 2 gr./l tańszy niż przed rokiem. Więcej powodów do zadowolenia mają kierowcy tankujący autogaz, gdyż za litr tego paliwa płacą już 17 gr./l mniej niz dokładnie rok temu.
Ubiegłoroczny grudzień upłynął pod znakiem wzrostu cen paliw, w tym roku jednak najbardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz stabilizacji i niewielkich zmian cen do końca roku.
Najdroższym województwem jest obecnie podkarpackie, mazowieckie i wielkopolskie, natomiast najtaniej zatankujemy w dolnośląskim. Różnice średnich cen paliw między poszczególnymi regionami kraju sięgają 10-15 gr./l.
Ceny ropy naftowej Brent w Londynie od czterech tygodni pozostają na poziomach 61-64,50 USD/bbl. W piątek rano ropa Brent kosztuje 62,50 USD/bbl i wszystko wskazuje na to, że drugi tydzień z rzędu zakończymy niewielkimi spadkami. Potencjał do wzrostu cen ropy naftowej pozostaje ograniczony biorąc pod uwagę oczekiwania dalszego wzrostu liczby wiertni ropy naftowej w USA. To właśnie niepewność co do skali dalszego wzrostu liczby wiertni i produkcji ropy naftowej w USA wyraźnie psuje pro wzrostowe nastroje na rynku ropy naftowej. Efekt porozumienia producentów ropy naftowej z OPEC i poza OPEC jest bowiem w dużym stopniu uzależniony od skali wzrostu produkcji ropy naftowej w USA, który może utrudnić dalszą redukcję nadwyżki światowych zapasów ropy naftowej. Pioneer Natural Resources, jedna z największych prywatnych firm wydobywających ropę w USA, poinformował o zamiarze zwiększenia wydobycia ropy z łupków o 1 mln bbl/d w ciągu najbliższych kilku lat. Minister ds. ropy naftowej Arabii Saudyjskiej stwierdził
ostatnio, że trudno oczekiwać dalszej redukcji nadwyżki podaży i spadku światowych zapasów ropy naftowej w najbliższych 4 miesiącach. Producenci ropy z OPEC i poza OPEC deklarują jednak nadal wysoki wskaźnik realizacji ustalonych limitów produkcji.
Pozytywne dane napłynęły natomiast z Chin gdzie w listopadzie import ropy naftowej wzrósł 14,5% w skali roku do 37 mln ton (9,05 mln bbl/d). Po 11 miesiącach tego roku średnioroczne tempo wzrostu importu ropy kształtuje się na poziomie 12%.