Deutsche Telekom domaga się wydania orzeczenia w Sądzie Arbitrażowym w Wiedniu, że dzięki skorzystaniu z opcji kupna, skutecznie nabył prawa do posiadanych przez Elektrim 48% udziałów w Polskiej Telefonii Cyfrowej (PTC), dowiedziała się w środę agencja ISB ze źródła zbliżonego do Elektrimu SA.
Informację potwierdził informator agencji ISB, zbliżony do francuskiego koncernu Vivendi Universal, gdyż ta strona również otrzymała kopię pozwu DT.
Deutsche Telekom złożył w wiedeńskim Sądzie Arbitrażowym pozew przeciwko Elektrimowi SA - jak również przeciwko kontrolowanego przez Vivendi Universal (51%) Elektrimowi Telekomunikacja – 11 marca, czyli w miniony piątek.
DT, Elektrim SA oraz Vivendi Universal od ponad pięciu lat toczą spór o kontrolę nad PTC.
Od pewnego czasu DT uważany był za sojusznika Elektrimu SA. Strony weszły w opisywany przez media konflikt z Elektrimem Telekomunikacja, w wyniku którego ET zostało wykreślone z rejestru sądowego PTC jako 48-procentowy udziałowiec tej spółki, a na jego miejsce został wpisany Elektrim SA. Po tym ruchu Elektrimu i DT, w spółce panuje nadal dwuwładza choć operacyjnie przedstawicielom DT i Elektrimu udało się przejąć kontrolę nad biurami PTC.
W polskich i międzynarodowych sądach swoich praw nadal dochodzi Vivendi wraz z Elektrimem Telekomunikacja, które wystąpiły o pomoc w ochronie swoich interesów do polskiego rządu, powołując się na umowę o ochronie wzajemnych inwestycji między Polska a Francją.
Tymczasem, według informatora ISB, w miniony piątek Deutsche Telekom zwrócił się do sądu arbitrażowego w Wiedniu o wyrażenie zgody na zmianę pozwu skierowanego wobec Elektrimu SA, co w praktyce oznacza ponowne otwarcie arbitrażu, zakończonego orzeczeniem po pięciu latach w grudniu minionego roku, a dotyczącego udziałów w PTC.
Zmiana pozwu, której domaga się obecnie DT, ma polegać „na dodatkowym zażądaniu wyrażenia zgody o zmianę pozwu tak, że DT był uprawniony do skorzystania z opcji kupna w odniesieniu do posiadanych przez Elektrim 48% akcji”.
Ponadto DT chce, by sąd orzekł, iż DT dzięki skorzystaniu z opcji kupna skutecznie nabyła prawa do posiadanych przez Elektrim 48% udziałów.
Alternatywnie na wypadek, gdyby trybunał nie uznał roszczeń określonych w tych punktach, DT domaga się „zarządzenia przeprowadzenia przez Elektrim SA działań zastępczych lub innych środków zaradczych, z tytułu wszelkich dokonanych istotnych naruszeń porozumienia udziałowców.”
Maksymalna kara wynikająca z tego tytułu dla Elektrimu SA to 8 mln euro, co wynika – według DT – z umowy udziałowców PTC.
Niemcy chcą również orzeczenia przez trybunał, że Deutsche Telekom może skierować wobec Elektrimowi Telekomunikacja (ET) roszczenie o zwrot akcji PTC w przypadku, jeśli ET zostanie uznane za akcjonariusza PTC przez polskie sądy.
DT chce też zawieszenia niniejszego postępowania arbitrażowego w zakresie dotyczącym Elektrimu Telekomunikacja do czasu ostatecznego ustalenia statusu ET przez polskie sądy.
Koszty poniesione przez DT z tytułu dochodzenia roszczeń w ramach niniejszego arbitrażu, w tym wszelkie koszty pomocy prawnej oraz wynagrodzenia i wydatki biegłych, wynoszą według DT 5,9 mln euro.
W pozwie DT zastrzega sobie prawo do przedstawienia bardziej szczegółowego wyliczenia poniesionych i żądanych kosztów.
Pozew DT z 11 marca tego roku do sądu Arbitrażowego w Wiedniu jest już drugim z kolei.
Na początku grudnia 2004 roku Elektrim poinformował o otrzymaniu częściowego orzeczenia w sprawie postępowania arbitrażowego w Wiedniu, toczącego się przeciwko niemu i jego spółce zależnej Elektrim Telekomunikacja (ET), w sprawie DeTeMobil Deutsche Telekom MobilNet GmbH (DT), spółki zależnej od DT.
W tamtym postępowaniu DT kwestionowało skuteczność zbycia przez Elektrim SA 48% udziałów PTC w grudniu 1999 roku na rzecz Elektrimu Telekomunikacja i domagało się z tego tytułu odszkodowań.
DT domagało się wtedy uznania, że Elektrim SA istotnie naruszył umowę wspólników PTC lub jest w stanie istotnie pogorszonej sytuacji gospodarczej, co umożliwiłoby DT skorzystanie z opcji nabycia wszystkich udziałów Elektrimu w PTC, po cenie opcji przewidzianej w umowie wspólników PTC.
W efekcie pod koniec 2004 roku Trybunał Arbitrażowy stwierdził, że „zbycie 48% udziałów w Polskiej Telefonii Cyfrowej Sp. z o.o., na rzecz Elektrimu Telekomunikacja, jest bezskuteczne i udziały w PTC, które były jego przedmiotem, pozostawały własnością Elektrimu w każdym właściwym czasie”.
Sąd stwierdził też, że „zbycie udziałów w PTC na rzecz Elektrimu Telekomunikacja przez Elektrim nie stanowi jako takie Istotnego Naruszenia (Material Default) w rozumieniu Art. 16.1 Umowy Wspólników (Shareholders Agreement), ale stanowiłoby takie Istotne Naruszenie gdyby Elektrim nie odzyskał udziałów od Elektrimu Telekomunikacja w przeciągu najdalej dwóch miesięcy od doręczenia wyroku.”
Ponadto, żądanie DT odnośnie stwierdzenia „istotnego pogorszenia gospodarczego” Elektrimu (economic impairment) zostało oddalone.
Według tego wyroku sądu, Trybunał Arbitrażowy nie miał jurysdykcji nad Elektrimem Telekomunikacja i roszczenia DT względem Elektrimu Telekomunikacja nie mogły być przedmiotem tego arbitrażu.
Ponadto, według sądu, roszczenie DT o odszkodowanie pieniężne zostało wycofane, zaś kwestia kosztów arbitrażu została zastrzeżona do rozstrzygnięcia w odrębnym orzeczeniu. Ponadto sąd uznał, że wszelkie inne roszczenia lub roszczenia wzajemne stron zostają oddalone.
Struktura udziałowców PTC przed zmianami wprowadzonymi ostatnio przez sąd w Krajowym Rejestrze Spółek wyglądała następująco: Elektrim Telekomunikacja – 47,9998% udziałów, T-Mobile Deutschland GmbH – 22,5% udziałów, MediaOne International BV – 22,5% udziałów, Polpager Sp. z o.o. – 4,0% udziałów, CARCOM Warszawa Sp. z o.o. – 1,9% udziałów, Elektrim Autoinwest SA – 1,1% udziałów, Elektrim SA – 0,0002% udziałów.