Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

EY: Przychody klubów Ekstraklasy wzrosły o 38% do 706,6 mln zł w sezonie 2016/17

0
Podziel się:
EY: Przychody klubów Ekstraklasy wzrosły o 38% do 706,6 mln zł w sezonie 2016/17

Łączne przychody klubów Ekstraklasy przekroczyły barierę 700 mln zł i wyniosły 706,6 mln zł w sezonie 2016/2017 wobec 511,2 mln zł za rok 2015, co oznacza wzrost o 38% r/r, wynika z raportu EY i spółki Ekstraklasa pt. "Ekstraklasa Piłkarskiego Biznesu". Zwycięzcą przygotowywanego od 9 lat rankingu biznesowego okazał się zespół Legii Warszawa. Drugie miejsce w rankingu EY i Ekstraklasy zajął Lech Poznań, na trzeciej pozycji uplasowała się Lechia Gdańsk. Po raz pierwszy w historii raport został opracowany na podstawie danych finansowych dotyczących sezonu ligowego, zamiast roku kalendarzowego.

Przychody transferowe osiągnęły najwyższy w historii zestawienia poziom 117 mln zł, a przychody z praw mediowych, głównie za sprawą występów Legii w rozgrywkach Ligi Mistrzów, zamknęły się kwotą 260 mln zł (w porównaniu z 137,5 mln zł za rok 2015), czytamy w komunikacie.

"Przed rokiem obwieszczaliśmy rekordowy rok ligowego futbolu. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak... powtórzyć te słowa, ale z nowymi, jeszcze bardziej okazałymi cyframi. Przede wszystkim znów udało się pobić rekord łącznych przychodów klubów Ekstraklasy. W 2015 roku przekroczyliśmy po raz pierwszy w historii poziom 500 mln zł. Wynik ten został jeszcze przebity w kolejnych dwunastu miesiącach. Wskaźnik przekroczył już granicę 0,7 mld zł, co stanowi wzrost o 1/5 w porównaniu z poprzednim okresem" - powiedział prezes Ekstraklasy Dariusz Marzec, cytowany w materiale.

"Wart podkreślenia jest fakt rekordowych przychodów ligowych klubów, które wyniosły łącznie ponad 700 mln zł, przy bezprecedensowej skali wzrostu z 510 mln zł w 2015 r. Na tej płaszczyźnie Ekstraklasa może się jawić jako przedsiębiorstwo w okresie dynamicznego rozwoju, osiągające ambitne cele biznesowe. Pamiętać jednak warto o przyczynach tych rekordów, bowiem z perspektywy czasu wyglądają właśnie na jednorazowe wydarzenia, a ich powtórzenie będzie niezwykle trudne, a już na pewno w krótkim okresie. Dzięki zwiększonemu zainteresowaniu zagranicznych zespołów polskimi graczami po Euro 2016, zwiększyła się w ostatnim sezonie aktywność rodzimych klubów na tym rynku. W efekcie wartość transferów w skali ligi po raz pierwszy przekroczyła 100 mln zł. Jeśli kluby dobrze wydadzą te środki, co nie jest prostą sztuką, powinny być w stanie liczyć zyski z inwestycji w kolejnych latach" - zauważył partner EY w dziale Usług Audytorskich Marek Musiał.

Poprawie wobec poprzedniego roku uległy również wskaźniki bilansowe. Średnia płynność bieżąca wzrosła do 0,82 z poziomu 0,7, a średni wskaźnik udziału kapitału obcego w kapitale całkowitym spadł z poziomu 2,9 na koniec 2015 r. do 2,16 na 31 grudnia 2016 r. Po raz pierwszy w historii suma wyników finansowych netto klubów zamknęła się liczbą dodatnią i wyniosła 66 mln zł, podczas gdy za 2015 r. wartość ta była ujemna i wynosiła -26,8 mln zł, podano również.

"Rekordy odnotowały również wartości mediowe wygenerowane przez kluby dla ich sponsorów. Wartość telewizyjna Ekstraklasy wyniosła 473 mln zł, w porównaniu z 390 mln zł rok wcześniej. Większość ekspozycji - zarówno ilościowo, jak i wartościowo - wygenerowały mecze. Wartość mediowa wyniosła ponad 323 mln zł. Rekordowy wynik dla swojego sponsora koszulkowego uzyskał Lech Poznań - ponad 15 mln zł" - czytamy dalej.

Legia zanotowała znaczący wzrost przychodów - o 151 mln zł do rekordowego poziomu 281 mln zł. Stanowi to 40% przychodów Ekstraklasy. To także najwyższy w 9-letniej historii raportu poziom prognozowany zysk netto - 74,4 mln zł. Paradoksalnie pozwoliło to Wojskowym na zajęcie dopiero drugiego miejsca w klasyfikacji finansowej. Legia może pochwalić się korzystnymi wskaźnikami płynności (1,44) oraz zadłużenia (0,78). Niemniej jednak w tych kategoriach klub z Warszawy został prześcignięty przez m.in. Cracovię - zwycięzcę klasyfikacji finansowej, podano także.

"Pod względem dywersyfikacji przychodów mistrz Polski uplasował się na szóstej pozycji. To efekt dużego wpływu przychodów z praw mediowych, m.in. w związku z występami w Lidze Mistrzów (47% przychodów Legii pochodzi z tego źródła). W klasyfikacji mediów i marketingu Legia osiągnęła najlepsze wyniki w trzech z czterech wskaźników. Do Wojskowych należały triumfy w następujących kategoriach: najwyższa frekwencja na stadionie, najwyższa oglądalność meczów w telewizji oraz największa liczba sprzedanych koszulek. Jedynie pod względem wartości mediowej głównego sponsora koszulkowego Legioniści musieli oddać palmę pierwszeństwa odwiecznemu rywalowi - Lechowi. Ranking efektywności sportowej to dla Legii ostatni stopień podium, pomimo osiągnięcia najwyższej noty w dwóch z trzech wskaźników branych pod uwagę w tej kategorii. Komplet punktów przyznano warszawiakom za zdobycie mistrzostwa oraz za największą liczbę zawodników, którzy wystąpili w reprezentacjach narodowych. Jednak pod względem minut rozegranych przez
graczy urodzonych po 1 stycznia 1995 r. Wojskowi wyprzedzili jedynie Piasta i zajęli odległe, piętnaste miejsce w stawce wszystkich klubów Ekstraklasy" - podsumowano.

giełda
wiadomości
giełda na żywo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)