Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

FPP/ CALPE: Ustawowe zabezpieczenia 'prywatności' środków w PPK są wystarczające

1
Podziel się:

Środki, które będą gromadzone w pracowniczych planach kapitałowych (PPK) będą stanowić dobrowolną formę oszczędzania, a w ustawie przewidziana została gwarancja ich prywatnego statusu, uważają eksperci Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP) i Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE). Dlatego, ich zdaniem, nie ma potrzeby postulowanego przez Pracodawców RP podjęcia prac nad wprowadzeniem dodatkowych zabezpieczeń w systemie PPK w ramach Rady Dialogu Społecznego, która zajmowała się już kwestią PPK.

FPP/ CALPE: Ustawowe zabezpieczenia 'prywatności' środków w PPK są wystarczające

"W przeciwieństwie do systemu OFE, ZUS nie jest zaangażowany w pobór składki związanej z PPK ani wypłatę świadczeń. Ponadto przewidziana została ustawowa gwarancja prywatnego statusu środków zgromadzonych w PPK, zawarta w art. 3 ust. 2 ustawy o PPK. W przepisie tym stwierdzono wprost, że środki gromadzone w PPK stanowią prywatną własność ich uczestników. Oznacza to, że w przeciwieństwie do OFE, nie istnieje na gruncie prawnym jakakolwiek podstawa do kwestionowania prywatności środków w pracowniczych planach kapitałowych" - czytamy w komunikacie.

Pracownicze plany kapitałowe są całkowicie odmienne od OFE. Wpłata na PPK ma charakter dodatkowej składki i nie stanowi w jakimkolwiek stopniu elementu powszechnego, obligatoryjnego systemu emerytalnego. Środki z PPK mogą zostać wycofane w dowolnym momencie przez oszczędzającego - istnieją jedynie zachęty podatkowe motywujące do długoterminowej akumulacji aktywów, podkreślili eksperci.

"Organizacja Pracodawcy RP wystosowała apel o ponowne podjęcie prac w ramach Rady Dialogu Społecznego nad pracowniczymi planami kapitałowymi w celu zapewnienia wyższego stopnia ochrony ich środków. Powołuje się na przejęcie części środków OFE w 2014 r. - jako przykład świadczący o potrzebie takich działań. Podobną opinię wyraziło Forum Związków Zawodowych. Nie można jednak zgodzić się z przedstawioną argumentacją w tej sprawie. Ponowne podjęcie prac w Radzie Dialogu Społecznego w proponowanym zakresie jest bezprzedmiotowe. Po pierwsze, kwestie te zostały już dawno omówione i uzgodnione w ramach prac nad projektem ustawy o PPK w RDS. Po drugie, nie istnieje możliwość zapisania w ustawie o pracowniczych planach kapitałowych silniejszej gwarancji prywatności środków uczestników PPK od tej, która została już uwzględniona" - powiedział główny ekonomista FPP, ekspert CALPE Łukasz Kozłowski, cytowany w komunikacie.

"Tematem rzeczywiście wymagającym dyskusji jest natomiast zapewnienie jednoznacznego uregulowania statusu prawnego 160 mld zł środków, które pozostają w OFE - np. przez przekształcenie ich w element III filaru systemu emerytalnego oraz wyeliminowanie tzw. mechanizmu suwaka" - dodał.

Ekspert przypomniał, że ustawa o PPK była przedmiotem intensywnych prac Zespołu problemowego ds. ubezpieczeń społecznych Rady Dialogu Społecznego. Konsultacje w tej formule były prowadzone od lutego do lipca, na konferencji uzgodnieniowej rozpatrzono 1081 propozycji zmian w ustawie, a ok. 75% uwag zgłoszonych przez partnerów społecznych do projektu ustawy zostało rozpatrzonych pozytywnie.

"W toku konsultacji z Radą Dialogu Społecznego była omawiana kwestia ochrony prywatnego statusu środków PPK oraz zgłaszano propozycje w tym zakresie, które zostały przyjęte przez projektodawców. W lipcu br. zostało przyjęte pozytywne wspólne stanowisko partnerów społecznych - w tym Pracodawców RP oraz FZZ - w sprawie ustawy o PPK. W pkt. 5 tego stanowiska czytamy: 'Zagwarantowanie explicite - zgodnie z art. 3 ust. 2 projektowanej ustawy - prywatnego statusu środków zgromadzonych w PPK powinno wzmocnić zaufanie do tworzonego systemu.' Oznacza to, że sygnatariusze stanowiska uznali gwarancje prywatności środków w pracowniczych planach kapitałowych za adekwatne" - stwierdził Kozłowski.

Status prawny środków w OFE jest zupełnie odmienny od tego, jaki będą miały aktywa PPK, podkreślono w materiale.

"Przede wszystkim, otwarte fundusze emerytalne stanowią część obowiązkowego, powszechnego systemu emerytalnego. Składki do OFE pochodzą bowiem z wydzielonej części obowiązkowej składki emerytalnej, będącej obligatoryjną daniną o charakterze publicznoprawnym. Uczestnictwo w OFE było do 2014 r. obowiązkowe dla osób urodzonych po 1968 r., zaś obecnie w ramach okien transferowych istnieje możliwość wyboru między ZUS a OFE, lecz nie ma możliwości rezygnacji z opłacania składki w tej części. Emerytury ze środków gromadzonych w OFE wypłacane są przez instytucję państwową - ZUS, a ich aktywa są tam już przenoszone stopniowo poczynając od momentu, w którym pozostaje 10 lat do osiągnięcia wieku emerytalnego. Nie ma ponadto jakiejkolwiek możliwości wycofania środków z OFE przez członka przed przejściem na emeryturę, choć w razie śmierci podlegają one dziedziczeniu. Powyższa sytuacja doprowadziła do powstania sporu prawnego co do tego, w jakim stopniu aktywa OFE stanowią prywatną własność ich członków, co zostało
wykorzystane jako argument za przejęciem i umorzeniem ich części obligacyjnej" - wskazano w komunikacie.

W połowie listopada Pracodawcy RP stwierdzili, że PPK to korzystne, choć niewystarczające działanie na rzecz przyszłych emerytów. Według tej organizacji, potrzebne są wiarygodne mechanizmy, które zablokują możliwość przejęcia tych pieniędzy pracowników przez państwo - tak, jak to było z OFE. PPK wymagają zatem - ich zdaniem - podjęcia pilnych prac w ramach Rady Dialogu Społecznego.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(1)
WYRÓŻNIONE
bucik
6 lat temu
A mnie się właśnie wydawało, że to już tak wszystko jet zrobione, że ta kasa zostanie u nas i państwo nie może jej nam zabrać. Gdzieś mi się to przewinęło jak przeglądałam materiały. Ale wiadomo, ludzie mając złe doświadczenia potrzebują odpowiednich zapewnień. Bo jak dla mnie ten system jest dużo bezpieczniejszy i korzystniejszy dla pracowników
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1)
bucik
6 lat temu
A mnie się właśnie wydawało, że to już tak wszystko jet zrobione, że ta kasa zostanie u nas i państwo nie może jej nam zabrać. Gdzieś mi się to przewinęło jak przeglądałam materiały. Ale wiadomo, ludzie mając złe doświadczenia potrzebują odpowiednich zapewnień. Bo jak dla mnie ten system jest dużo bezpieczniejszy i korzystniejszy dla pracowników