"Unikam wypowiadania się na temat 2019 roku - to jest naprawdę odległa perspektywa. Dopiero zaczęliśmy 2018 rok i tutaj bardzo odważną stawiam tezę, że do końca 2018, jeśli się utrzymają aktualne tendencje, tych stóp nie będziemy zmieniać. To jest maksimum tego, co można powiedzieć" - powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej po posiedzeniu RPP.
Odnosząc się do wywiadu udzielonego w Davos, dodał: "Powiedziałem z takim przekąsem i sarkazmem, że w tej sytuacji to może nawet można myśleć i o początku 2019. Ale dopiero przebieg roku 2018 pokaże, jak to jest i kolejne przybliżenia, projekcje".
"Jeśli okoliczności pozwolą, to chciałbym, żeby stabilne stopy były utrzymywane dalej" - podsumował.
W wywiadzie dla telewizji wPolsce.pl podczas Forum Ekonomicznego w Davos Glapiński powiedział, że wzrost stóp procentowych może nastąpić w 2019 r., natomiast do końca tego roku pozostaną bez zmian. Z kolei w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej", przeprowadzonym także w Davos padły słowa prezesa NBP: "Nie zdziwiłbym się jednak, jakby nawet do połowy 2019 r. stopy procentowe pozostały na obecnym poziomie, podobnie jak nie zdziwiłoby mnie, gdyby konieczne było ich podwyższenie".
Po styczniowym posiedzeniu RPP ponownie zadeklarował, że nie widzi powodów uzasadniających podwyższanie stóp procentowych do końca 2018 r. i dodał, że okres bez zmiany poziomu stóp może się przedłużyć poza koniec br.
Według analityków bankowych, do pierwszej zmiany poziomu stóp procentowych - podwyżki - może dojść najwcześniej w ostatnim kwartale 2018 r.