Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niezadowolenie akcjonariuszy mniejszościowych Stomilu Olsztyn

0
Podziel się:

Cena zaproponowana przez Michelin w wezwaniu jest zbyt niska i akcjonariusze mniejszościowi Stomilu Olsztyn SA prawdopodobnie nie zdecydują się na sprzedaż posiadanych akcji spółki - poinformował Piotr Rzeźniczak z Pioneera PPTFI.

'Cena, którą zaproponował w wezwaniu Michelin, jest śmiesznie niska i nie uwzględnia premii za uzyskanie kontroli nad Stomilem Olsztyn' - powiedział PAP Rzeźniczak.

Michelin wezwał do sprzedaży 10.118.078 akcji Stomilu Olsztyn, co stanowi 37,17 proc. głosów na WZA i kapitału zakładowego, po 24,5 zł za akcję.

Stomil Olsztyn na zamknięciu w piątek kosztował 24 zł, a wyceny spółki w ciągu ostatnich trzech miesięcy sytuowały się w przedziale 21,5-23,4 zł.

W wyniku wezwania Michelin zamierza osiągnąć 100 proc. kapitału zakładowego Stomilu Olsztyn oraz w najbliższym czasie podjąć działania zmierzające do wycofania spółki z publicznego obrotu.

Przyjmowanie zapisów na sprzedaż akcji w wezwaniu będzie trwało od 13 do 15 września.

'Nie polecałbym nikomu sprzedaży akcji w tym wezwaniu, nie sądzę, aby odpowiedział na nie któryś z inwestorów finansowych Stomilu, chociaż trudno w tym momencie składać jednoznaczne deklaracje' - powiedział Rzeźniczak.

'Jesteśmy trochę zaskoczeni ogłoszeniem wezwania, gdyż wcześniej przedstawiciele Michelin deklarowali, że nie mają takich planów' - dodał.

Jednak publiczne wezwanie Michelin, który wcześniej próbował za pośrednictwem banku HCBS skupić akcje Stomilu Olsztyn wyłącznie od koalicji inwestorów finansowych, jest pozytywną informacją - uważa Rzeźniczak.

'Sami domagaliśmy się takiego wezwania, gdyż byliśmy przeciwni uprzywilejowaniu części akcjonariuszy' - powiedział zarządzający funduszami Pioneeera.

Od połowy 2000 roku trwa konflikt między Compagnie Financiere Michelin, mającej 61,9 proc. akcji Stomilu Olsztyn, a instytucjami finansowymi, wśród których znajdują się m.in. Pioneer PPTFI, DWS Polska oraz OFE PZU Złota Jesień.

Akcjonariusze mniejszościowi domagali się powołania biegłego rewidenta do spraw szczególnych, który miał zbadać zarzuty stawiane Michelinowi, dotyczące m.in. transferu zysków ze Stomilu Olsztyn do Michelina, stosowania przez Stomil cen transferowych w kontaktach z Michelinem oraz utrudniania akcjonariuszom dostępu do informacji.

Inwestorzy mniejszościowi chcieli, by audytorem została firma BDO Polska, na co nie zgodził się Michelin. Po długim konflikcie, który skończył się skierowaniem spraw do sądu przeciwko francuskiej firmie, Michelin zgodził się na ustępstwa.

We wrześniu odbędzie się nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy, na którym na wniosek Michelin mają być powołani dwaj rewidenci, w tym prawdopodobnie BDO Polska.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)