"Rosnące zapotrzebowanie na świadczenia opieki zdrowotnej w Polsce przekłada się na coraz dłuższy czas oczekiwania na dostęp do lekarzy. Jak wynika z badań Polskiej Izby Ubezpieczeń, pracownicy nie chcą czekać ponad 3 miesiące na wizytę u specjalisty, jak ma to miejsce obecnie. Zdaniem 79% badanych, konsultacje te powinny odbywać się w ciągu 7 dni" - czytamy w komunikacie.
Według doradcy zarządu PIU Doroty M. Fal, Polacy nie tylko chcą brać odpowiedzialność za swoje zdrowie, ale już to robią, płacąc za prywatne świadczenia medyczne i niemal 90% z nich robi to ze względu na długi czas oczekiwania w kolejce.
"Dwie trzecie korzystających z prywatnej opieki wydaje ponad 100 zł miesięcznie na prywatne świadczenia. Środki te wydawane są niestety często nieefektywnie na pojedyncze świadczenia, bez zachowania ciągłości leczenia. To najmniej efektywny sposób finansowania opieki zdrowotnej. Jednocześnie nasze badania pokazują, że ci, którzy zdecydowali się na prywatne pakiety płacą w 80% mniej niż 100 zł miesięcznie. To pokazuje, że prywatne wydatki na zdrowie są efektywne wtedy, gdy są uporządkowane" - powiedziała Fal, cytowana w komunikacie.
Według PIU, Polacy, dostrzegając ograniczenia publicznej opieki medycznej, poszukują nowych rozwiązań. Tylko niewiele ponad 38% ankietowanych korzysta wyłącznie z usług świadczonych w ramach publicznego finansowania. Ponad 50% Polaków korzysta zarówno z prywatnej, jak i publicznej opieki zdrowotnej, a 8% wyłącznie z prywatnej.
"Polacy dostrzegają konieczność dofinansowania opieki zdrowotnej. Ponad 45% z nich uważa, że zwiększenie współfinansowania opieki zdrowotnej przez obywateli, tak jak dzieje się to w wielu europejskich krajach, pozwoli na polepszenie jakości opieki zdrowotnej. Co ciekawe, gotowi są ponieść częściowe koszty, dokładając się do prywatnej opieki medycznej. Niemal 60% ankietowanych byłoby zainteresowanych otrzymaniem od swojego pracodawcy pakietu prywatnej opieki medycznej przy założeniu partycypacji w kosztach" - czytamy także.