Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

Wzrost inflacji obudził spekulantów. Mieszane nastroje na Wall Street

0
Podziel się:

Sesja na amerykańskiej giełdzie przyniosła z jednej strony nowe rekordy indeksu Dow Jones. Z drugiej obserwowaliśmy spadki dwóch jego konkurentów.

Amerykańscy inwestorzy z uwagą analizują bieżące dane w kontekście stóp procentowych.
Amerykańscy inwestorzy z uwagą analizują bieżące dane w kontekście stóp procentowych. (UPI Photo / eyevine/EAST NEWS)

W centrum uwagi inwestorów znajdowały się dane na temat cen w USA, które były wyższe od prognoz analityków i wywołały wzrost oczekiwań na podwyżkę stóp procentowych.

Przed przyszłotygodniowym posiedzeniem amerykańskiego banku centralnego niezwykle istotna była czwartkowa publikacja dotycząca inflacji. To od niej w dużej mierze zależą działania bankierów. Okazało się, że po raz pierwszy od pięciu miesięcy twarde dane przebiły oczekiwania rynku.

Ceny w USA w sierpniu wzrosły o 0,4 proc. w ciągu miesiąca i o 1,9 proc. rocznie. Analitycy spodziewali się, że wskaźnik wzrośnie odpowiednio o 0,3 i 1,8 proc.

Za część podwyżek odpowiada najmocniejszy od stycznia wzrost cen energii (2,8 proc. w miesiąc, głównie cen benzyny) po przejściu nad USA huraganów na przełomie sierpnia i września. Oczekuje się, że w końcówce roku dynamikę cen w USA wspierać będą właśnie "efekty huraganowe".

Jeżeli efekty te okażą się wystarczająco mocne, mogą stanowić dla amerykańskiego banku centralnego argument za podwyżką stóp procentowych w grudniu. Po publikacji statystyk dotyczących cen, o około 5 pkt proc. wzrosło prawdopodobieństwo takiego ruchu ze strony bankierów. Podwyżka stóp w grudniu szacowana jest już na ponad 50 proc.

Zobacz także: O czym Mateusz Morawiecki rozmawiał z szefową Banku Rezerw Federalnych USA

Co na to Wall Street? Indeks giełdowy Dow Jones Industrial poszedł do góry o 0,25 proc. i osiągnął poziom 22 203,48 pkt. To nowy historyczny rekord. Tak dobrze nie było w przypadku pozostałych najważniejszych indeksów amerykańskiej giełdy. Nasdaq Composite spadł o 0,48 proc., a S&P500 był 0,11 proc. pod kreską.

Najmocniej do wzrostów indeksu Dow Jones przyczynił się amerykański koncern lotniczy Boeing. Spółka podała, że planuje zwiększyć miesięczną produkcję dreamlinerów w 2019 roku. Mocno w górę poszła też wycena akcji konkurencyjnego United Technologies.

W czwartek mocno zyskiwały walory Lattice Semiconductors. Prezydent USA Donald Trump zablokował przejęcie producenta chipów przez chińską spółkę, powołując się na względy bezpieczeństwa narodowego.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)